reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Witam wszystkie Mamusie ze Szkocji.
Jestem tu nowa i od razu z problemem ;-)
Otóż wydaje mi się, że moja dwumiesięczna pociecha ma zespół napięcia mięśniowego, czy też wzmożone napięcie mięśniowe. Oczywiście, kiedy mówię o tym lekarzom, to jak grochem o ścianę, dla nich wszystko jest ok, a żaden nie zrobi więcej niż szybki rzut okiem na dziecko. I tak się zastanawiam, gdzie mam pójść z moją małą dziumdzią, żeby ktoś się tym zainteresował i zechciał ją chociaż obejrzeć i zlecić- albo zalecić jakieś konkretne ćwiczenia.
Widzę, że sporo nas tu, w Szkocji, jest, i tak sobie myślę, że pewnie któraś z Mam miała podobny problem z dzieciaczkiem, bo to w sumie dość powszechne.
Najbardziej mnie wkurza to, że mimo podwyższonego ryzyka takiego napięcia- mała była podduszona przy porodzie i miała sepsę- nikt nie chce się temu bliżej przyjrzeć.
Nadmienię, że jestem z Edynburga.
Pozdrawiam serdecznie :tak:
 
kurcze vampiria to nie fajnie...jak bylam u lekarza tu z mala jak nie chciala glowy obracac na boki (przez ok 2 tyg tylko w lewo miala obrocona)to lekarz ja dokladnie obejzal i powiedzial mi tylko ze juz 14 lat pacuje w zawodzie i nigdy nie widzial przypadku napiecia miesniowego u maluszka.
moze szpital sick childrens?? albo zmienic gp?? umnie pomoglo.
 
Poćwiczę z nią w domu, zobaczę jaki to skutek przyniesie, za trzy tyg mamy drugie szczepienie, więc wtedy zapytam jeszcze raz. Niby ją badali przed poprzednim szczepieniem, odruchy miała prawidłowe, główkę też trzyma sztywno, ale jak ją biorę na ręce, tak, że opieram na barku, to widzę, że jej leci ten łepek w jedną stronę, a na brzuchu to już w ogóle kapota- leży jak placek, a potem ryk. I wygina się tak, jak dzieciaczki z napięciem mięśniowym, które widziałam na zdjęciach.
Azorek, a mogę wiedzieć do jakiego GP Ty chodzisz ze swoją małą? Bo może faktycznie tam bym się przepisała, skoro jest ok...
 
A w ogóle, to czy jest jakieś miejsce, w którym mamusie z Edynburga się spotykają? Bo siedzę w domu sama jak pies, w towarzystwie kota i dziecka i czasem mi się tęskni za rozmowami z innymi babkami :-D, kawką jakąś...
 
Kurcze jesli chodzi o problemy zdrowotne to ci nie pomoge.U nas (odpukac) narazie nie bylo rzadnych problemow.Ale jesli cos cie niepokoi to ciagle do nich chodz.Moze wystarczy isc do innego lekarza, w tej samej przychodni??
Daj znac gdzie mieszkasz.Mamy sporo mamusiek na leith walk-u i easter rd.Jest jedna na oxygangs, jedna w Dalkith(hmm jakos tak sie to pisze:))
 
reklama
Witaj Vampiria. Temat spotkan mamus jest bardzo swiezy na forum wiec jak cofniesz pare stronek to bedziesz na biezaco:) teraz najblizsze spotkanie szykuje sie w poniedzialek niedaleko lidla na leith walk, bo najwiecej mamusiek z tych okolic :)

A co do twojej coreczki to ja najlepiej skontaktowalabym sie z innym lekarzem i zarzadala wizyty ze specjalista - moja corka jak byla badana przez polskich lekarzy to stwierdzili,ze warto by bylo sprawdzic serduszko malej, bo slyszeli jakis szmery...nie kazali sie denerwowac,bo to moglo byc spowodowane tym,ze mala rosnie,ale tez moglo sie okazac,ze z serduszkeim cos nie tak. Wiec jak bylismy juz tu spowrotem poszlam do GP z ta sprawa - wcale nie chcial mnie wysylac na zadne badania, mowil ze to nic takiego, ale ja sie upieralam wiercilam mu dziure w brzuchu i wkoncu dostalam skierowanie do Sick children hospital i tam zrobili juz konkretne badania - na szczescie wszystko bylo faktycznie ok, ale mamy sa spokojniejsze jak zbada specjalista a nie ogolny,prawda?
 
Do góry