reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

koniecznie;) post jest ze stycznia 2009r. wiec mysle ze od tego czasu juz sie rozkrecili i ogarneli ze wszyskim, skoro slyszalas Emilia same dobre rzeczy w tym temacie to mozna spobowac...czemu nie:)
 
reklama
ja juz mam pierogi, makowca robie w czw, a salatke i sledzia w smietanie w pt i to tyle.Bez szalenstw.Romek w Wigilie pracuje 9-14 a potem 18 do zamkniecia, czyli ok 23.Ja po naszej domowej Wigili jade z Asiula do kumpeli, Romek dojedzie.Do domu pewnie wrocimy na obiadek w pierwszy dzien swiat.Nie ma co gotowac-ile mozemy zjesc?
 
witam wszystkich i nowa mame:D co raz nas wiecej i jakas kawke to i ja prosze pomiedzy swietami i sylwestrem hihi jakos sie dokulam przez sniegi z oxgangs ;]:D
ja dzisia zrobilam krokiety:D wiec pierozki-mam, uszka-mam, bigosik-mam,krokirty-mam:D
teraz tylko sernik i barszczyk ale to w czwartek:D jutro ogarbe troszke chate-odkurzanie i sprzatanie lazienki wiec na luzieku ze 2h i po robocie:D
My robimy wiecej troszke bo kolezanki maz pracuje do baaardzo pozna (marokanczyk i naszych swiat nie obchodzi) wiec przyjedzie z synkiem i jeszcze jej kolezanka ktora poznamy dopiero w wigilie:D a mielismy sami spedzic wigilie i juz sie martwilam ze sie zaplacze ze tak sami zostalismy a tu taki spontanik niespodziewny wypadl jupiii :D

a wogole to ja mam drzwi od wejsciowe od mieszkania wypaczone i jest luka ok 1cm :O od 4 tyg ktos przychodzi zdjecia robic,zatwierdzac,ustalac...byl monter 2tyg temu mial dzwonic i go wsiaklo razem z jego telefonem :O dzisiaj o 10 rano wpadlo 4 monterow obadali pogadali i mowia ze za ok 1h ktos sie zjawi i naprawia te cholerne drzwi bo przeciez mi tarmosi ii przeciag z klatki dmucha:/ i tak sie ich nie doczekalam:/ no szlag by ich...pewno jutro jak mam sprzatac to przyleza bo musza skuc futryny i zamontowac od nowa...cos tam ktorys wspomnial ze moze i pol sciany beda rozwalac :O!! oby nie kurka bo ja sie z robota przed wigilia nie wyrobie!!

aaa i wogole od czasu rzucenia fajek przytylam ...5kg!!!!!!!!!!!!!!!i wcale nie jem wiecej niz jadlam wczesniej!!! aaaaaaaaaaaa helpunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po nowym roku znowu dieta bo ja nie wyrobie grrrrrr z nerwow likwiduje suwaczek fajkowy bo jakie to zdrowie jak ja znowu nadwage mam:/ ehhhh
 
Ostatnia edycja:
isabelll- 4 szklanki maki
1 szklanka smietany
3dkg drozdzy
1 kostka masla
1 lyz.soli
mozna dodac utarta galke muszkatalowa.

drozdze rozpuscic w smietanie i zostawic na 10 minut. Potem wszystko razem zagniesc. Jak pieczesz to smarujesz jajkiem na wierzch by sie przyrumienily.

Ja robilam z kapusta w srodku (to znaczy wlozylam bigos) tez dobre do barszczu idealne.
 
Ostatnia edycja:
Co do samopoczucia to czuje sie isc dobrze, czasami boli mnie jeszczew boku i mam czasami skurcze. Maly kopie i gniecie sie w brzuszku.

Co jeszcze do menu swiatecznego to widze ze wszystkie robicie pierozki, uszka czy krokiety , no mnie to omija bo u nas nigdy nie byly one robione i nie mamy ich w tradycji swiatecznej. Zreszta ani tego ani tego moj maz nie lubi a ja tez nie zabardzo.
U nas kruluja ryby. Karp-pstrag smarzony, pstrag w galarecie, ryby po grecku, salatka sledziowa, normalna salatka, bigos , jajka, paszteciki do barszczu (czasami czerwona kapusta z rodzynkami i susz)
 
no wiedzisz Doveinred u nas pierozki krokiety paszteciki barszczyk karpik sledzie i u niektorych zupa grzybowa albo rybna bllleeee:baffled:
znajomi z okolic krakowa natomiast na wigilie jedza smazone filety rybne z ziemniakami a u mnie w domu ziemniaka na wigilie nie uswiadczysz:tak::-Dinna kolezanka np ma pierogi nie tylko kapusciane ale i ruskie i z owockami np:tak: i u nich np ciasta nie ma na wigilie a u nas w domu zawsze sie pieklo sernik makowiec pierniczki itp:-) co kraj to obyczaj hihi:-D:-D grunt ze wszyscy siwetuja z najblizszymi choc w naszej sytuacji troche tesknimy za rodzina:zawstydzona/y::-(

Olu no niezle te twoje"*******ki" wyszly:tak::-) takie aniolki z masy solnej dostalismy od tesciowej dla nas i dla amelkowny i wisza nad lozkiem:tak: sliczne sa tylko pracochlonne zwlaszcza malowanie;-):-Dgratulacje pomyslu i checi hihi

upieklam sernik (ktoras podawal tu przepis;-)skleroza jak zwykle i nie pamietam kto podal:-)) jeszcze sie studzi ale mezasty chyba nie wytrzyma i bedzie testowal moje wypieki juz dzis do kawusi;-):-D wyglada i pachnie smakowicie i obym nic nie spieprzyla- wiecie ja z tych co to musza miec napisane ze np 3 lyzki czegos tam a nie np 50dag bo nie umiem odmierzyc ahahahaha:-D:-D tym razem mam nadzieje ze sie udalo :tak::-)
a no ikurka jak zwykle sie oparzylam o piekarnik:baffled::dry:ma juz sporego babelka i robi sie fioletowy:baffled: bedzie trzeba sie oblozyc czyms mrozonym chyba:nerd:


hahahah napisalam pierdulki przez o zamkniete i mnie wykropkowalo w poscie automatycznie a ja glupia nawet ni epomyslalam ze sie jakis wulgaryzm nieladny tam zakradl :O
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny:-)
Widze ze przygotowania do swiat ide pelna para:-D
Ja wlasnie bigos robie,jutro ciasto i salatki bo jutro i w piatek do pracy musze isc,kurcze nie udalo sie przelozyc.
A wogole to mikser mi sie popsul cos szybko musze znalezc.
My to za rybami nie przepadamy wiec u nas beda tylko sledzie choc w domu to zawsze karp byl smazony czy w galarecie ale ja chyba tylko raz jadlam,za to nie wyobrazam sobie swiat bez pierogow,moglabym je jesc codziennie:-)
Witam nowa mamusie na naszym forum:-)
Misialula gratuluje super pomyslu no i masz talent:tak:
 
azorek- wspolczuje z tymi drzwiani, nastepne utrapienie i wiadomo nerwy. Co do fajek to pamietam jak ja przestalam palic to tez przytylam- nie martw sie bedzie dobrze- od nowego roku mozesz popracowac nad zgubieniem nadmiaru :)

Wiadomo co kraj to obyczaj i co rodzina to tez cos innego pichci na siweta. Moja babcia to np. zawsze wszystko robi po chinsku wiec co kolwiek sie je to smakuje z orietu:cool2:, naewt bigos na swoj sposob ma jakos tak dziwnie przyprawiony:baffled: - ale dobry :)
Osobiscie nie jem karpia i to juz wymysl mojego, ja nie lubie za duzo obierania. Naszczescie Grzes zawsze zjada calego wiec to jego potrawa.....:-D:-D:-D

Co do ciast to tylko robie sernik juterko. Starczy dla nas bo za duzo ciast nie jemy.

misialula- zapomnialam dodac : fajniutke - zawsze cos manualnego to fajna odskocznia i czlowiek sie relaksuje i odpoczywa.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde dziewczyny aż wstyd się przyznac, ale ja w kompletnym polu jestem. Nic jeszcze nie mam przygotowane, nawet zakupy nie zrobione. Jutro zabieram się za pierogi i uszka a i może ten sernik zrobie co tu kiedyś przepis był podawany. ja za rybami nie przepadam i zawsze robie tylko po grecku ale to w drugi dzien swiat no i wczesniej bigos zrobimy tez na drugi dzien swiat bo wtedy bedziemy miec gosci a tak to bedziemy sie po chalupach wloczyc wiec specjanych przygotowan nie ma. Ja zawsze uwazalam ze czlowiek sie na zapierdziela przy tych swietach a potem tylko je wiec po co ta cała robota
 
Do góry