reklama
ja juz mam pierogi, makowca robie w czw, a salatke i sledzia w smietanie w pt i to tyle.Bez szalenstw.Romek w Wigilie pracuje 9-14 a potem 18 do zamkniecia, czyli ok 23.Ja po naszej domowej Wigili jade z Asiula do kumpeli, Romek dojedzie.Do domu pewnie wrocimy na obiadek w pierwszy dzien swiat.Nie ma co gotowac-ile mozemy zjesc?
azorek84
mama Amelii 2009
witam wszystkich i nowa mame co raz nas wiecej i jakas kawke to i ja prosze pomiedzy swietami i sylwestrem hihi jakos sie dokulam przez sniegi z oxgangs ;]
ja dzisia zrobilam krokiety wiec pierozki-mam, uszka-mam, bigosik-mam,krokirty-mam
teraz tylko sernik i barszczyk ale to w czwartek jutro ogarbe troszke chate-odkurzanie i sprzatanie lazienki wiec na luzieku ze 2h i po robocie
My robimy wiecej troszke bo kolezanki maz pracuje do baaardzo pozna (marokanczyk i naszych swiat nie obchodzi) wiec przyjedzie z synkiem i jeszcze jej kolezanka ktora poznamy dopiero w wigilie a mielismy sami spedzic wigilie i juz sie martwilam ze sie zaplacze ze tak sami zostalismy a tu taki spontanik niespodziewny wypadl jupiii
a wogole to ja mam drzwi od wejsciowe od mieszkania wypaczone i jest luka ok 1cm :O od 4 tyg ktos przychodzi zdjecia robic,zatwierdzac,ustalac...byl monter 2tyg temu mial dzwonic i go wsiaklo razem z jego telefonem :O dzisiaj o 10 rano wpadlo 4 monterow obadali pogadali i mowia ze za ok 1h ktos sie zjawi i naprawia te cholerne drzwi bo przeciez mi tarmosi ii przeciag z klatki dmucha:/ i tak sie ich nie doczekalam:/ no szlag by ich...pewno jutro jak mam sprzatac to przyleza bo musza skuc futryny i zamontowac od nowa...cos tam ktorys wspomnial ze moze i pol sciany beda rozwalac :O!! oby nie kurka bo ja sie z robota przed wigilia nie wyrobie!!
aaa i wogole od czasu rzucenia fajek przytylam ...5kg!!!!!!!!!!!!!!!i wcale nie jem wiecej niz jadlam wczesniej!!! aaaaaaaaaaaa helpunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po nowym roku znowu dieta bo ja nie wyrobie grrrrrr z nerwow likwiduje suwaczek fajkowy bo jakie to zdrowie jak ja znowu nadwage mam:/ ehhhh
ja dzisia zrobilam krokiety wiec pierozki-mam, uszka-mam, bigosik-mam,krokirty-mam
teraz tylko sernik i barszczyk ale to w czwartek jutro ogarbe troszke chate-odkurzanie i sprzatanie lazienki wiec na luzieku ze 2h i po robocie
My robimy wiecej troszke bo kolezanki maz pracuje do baaardzo pozna (marokanczyk i naszych swiat nie obchodzi) wiec przyjedzie z synkiem i jeszcze jej kolezanka ktora poznamy dopiero w wigilie a mielismy sami spedzic wigilie i juz sie martwilam ze sie zaplacze ze tak sami zostalismy a tu taki spontanik niespodziewny wypadl jupiii
a wogole to ja mam drzwi od wejsciowe od mieszkania wypaczone i jest luka ok 1cm :O od 4 tyg ktos przychodzi zdjecia robic,zatwierdzac,ustalac...byl monter 2tyg temu mial dzwonic i go wsiaklo razem z jego telefonem :O dzisiaj o 10 rano wpadlo 4 monterow obadali pogadali i mowia ze za ok 1h ktos sie zjawi i naprawia te cholerne drzwi bo przeciez mi tarmosi ii przeciag z klatki dmucha:/ i tak sie ich nie doczekalam:/ no szlag by ich...pewno jutro jak mam sprzatac to przyleza bo musza skuc futryny i zamontowac od nowa...cos tam ktorys wspomnial ze moze i pol sciany beda rozwalac :O!! oby nie kurka bo ja sie z robota przed wigilia nie wyrobie!!
aaa i wogole od czasu rzucenia fajek przytylam ...5kg!!!!!!!!!!!!!!!i wcale nie jem wiecej niz jadlam wczesniej!!! aaaaaaaaaaaa helpunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po nowym roku znowu dieta bo ja nie wyrobie grrrrrr z nerwow likwiduje suwaczek fajkowy bo jakie to zdrowie jak ja znowu nadwage mam:/ ehhhh
Ostatnia edycja:
isabelll- 4 szklanki maki
1 szklanka smietany
3dkg drozdzy
1 kostka masla
1 lyz.soli
mozna dodac utarta galke muszkatalowa.
drozdze rozpuscic w smietanie i zostawic na 10 minut. Potem wszystko razem zagniesc. Jak pieczesz to smarujesz jajkiem na wierzch by sie przyrumienily.
Ja robilam z kapusta w srodku (to znaczy wlozylam bigos) tez dobre do barszczu idealne.
1 szklanka smietany
3dkg drozdzy
1 kostka masla
1 lyz.soli
mozna dodac utarta galke muszkatalowa.
drozdze rozpuscic w smietanie i zostawic na 10 minut. Potem wszystko razem zagniesc. Jak pieczesz to smarujesz jajkiem na wierzch by sie przyrumienily.
Ja robilam z kapusta w srodku (to znaczy wlozylam bigos) tez dobre do barszczu idealne.
Ostatnia edycja:
Co do samopoczucia to czuje sie isc dobrze, czasami boli mnie jeszczew boku i mam czasami skurcze. Maly kopie i gniecie sie w brzuszku.
Co jeszcze do menu swiatecznego to widze ze wszystkie robicie pierozki, uszka czy krokiety , no mnie to omija bo u nas nigdy nie byly one robione i nie mamy ich w tradycji swiatecznej. Zreszta ani tego ani tego moj maz nie lubi a ja tez nie zabardzo.
U nas kruluja ryby. Karp-pstrag smarzony, pstrag w galarecie, ryby po grecku, salatka sledziowa, normalna salatka, bigos , jajka, paszteciki do barszczu (czasami czerwona kapusta z rodzynkami i susz)
Co jeszcze do menu swiatecznego to widze ze wszystkie robicie pierozki, uszka czy krokiety , no mnie to omija bo u nas nigdy nie byly one robione i nie mamy ich w tradycji swiatecznej. Zreszta ani tego ani tego moj maz nie lubi a ja tez nie zabardzo.
U nas kruluja ryby. Karp-pstrag smarzony, pstrag w galarecie, ryby po grecku, salatka sledziowa, normalna salatka, bigos , jajka, paszteciki do barszczu (czasami czerwona kapusta z rodzynkami i susz)
azorek84
mama Amelii 2009
no wiedzisz Doveinred u nas pierozki krokiety paszteciki barszczyk karpik sledzie i u niektorych zupa grzybowa albo rybna bllleeee
znajomi z okolic krakowa natomiast na wigilie jedza smazone filety rybne z ziemniakami a u mnie w domu ziemniaka na wigilie nie uswiadczyszinna kolezanka np ma pierogi nie tylko kapusciane ale i ruskie i z owockami np i u nich np ciasta nie ma na wigilie a u nas w domu zawsze sie pieklo sernik makowiec pierniczki itp:-) co kraj to obyczaj hihi grunt ze wszyscy siwetuja z najblizszymi choc w naszej sytuacji troche tesknimy za rodzina:-(
Olu no niezle te twoje"*******ki" wyszly:-) takie aniolki z masy solnej dostalismy od tesciowej dla nas i dla amelkowny i wisza nad lozkiem sliczne sa tylko pracochlonne zwlaszcza malowanie;-)gratulacje pomyslu i checi hihi
upieklam sernik (ktoras podawal tu przepis;-)skleroza jak zwykle i nie pamietam kto podal:-)) jeszcze sie studzi ale mezasty chyba nie wytrzyma i bedzie testowal moje wypieki juz dzis do kawusi;-) wyglada i pachnie smakowicie i obym nic nie spieprzyla- wiecie ja z tych co to musza miec napisane ze np 3 lyzki czegos tam a nie np 50dag bo nie umiem odmierzyc ahahahaha tym razem mam nadzieje ze sie udalo :-)
a no ikurka jak zwykle sie oparzylam o piekarnikma juz sporego babelka i robi sie fioletowy bedzie trzeba sie oblozyc czyms mrozonym chyba
hahahah napisalam pierdulki przez o zamkniete i mnie wykropkowalo w poscie automatycznie a ja glupia nawet ni epomyslalam ze sie jakis wulgaryzm nieladny tam zakradl :O
znajomi z okolic krakowa natomiast na wigilie jedza smazone filety rybne z ziemniakami a u mnie w domu ziemniaka na wigilie nie uswiadczyszinna kolezanka np ma pierogi nie tylko kapusciane ale i ruskie i z owockami np i u nich np ciasta nie ma na wigilie a u nas w domu zawsze sie pieklo sernik makowiec pierniczki itp:-) co kraj to obyczaj hihi grunt ze wszyscy siwetuja z najblizszymi choc w naszej sytuacji troche tesknimy za rodzina:-(
Olu no niezle te twoje"*******ki" wyszly:-) takie aniolki z masy solnej dostalismy od tesciowej dla nas i dla amelkowny i wisza nad lozkiem sliczne sa tylko pracochlonne zwlaszcza malowanie;-)gratulacje pomyslu i checi hihi
upieklam sernik (ktoras podawal tu przepis;-)skleroza jak zwykle i nie pamietam kto podal:-)) jeszcze sie studzi ale mezasty chyba nie wytrzyma i bedzie testowal moje wypieki juz dzis do kawusi;-) wyglada i pachnie smakowicie i obym nic nie spieprzyla- wiecie ja z tych co to musza miec napisane ze np 3 lyzki czegos tam a nie np 50dag bo nie umiem odmierzyc ahahahaha tym razem mam nadzieje ze sie udalo :-)
a no ikurka jak zwykle sie oparzylam o piekarnikma juz sporego babelka i robi sie fioletowy bedzie trzeba sie oblozyc czyms mrozonym chyba
hahahah napisalam pierdulki przez o zamkniete i mnie wykropkowalo w poscie automatycznie a ja glupia nawet ni epomyslalam ze sie jakis wulgaryzm nieladny tam zakradl :O
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny:-)
Widze ze przygotowania do swiat ide pelna para
Ja wlasnie bigos robie,jutro ciasto i salatki bo jutro i w piatek do pracy musze isc,kurcze nie udalo sie przelozyc.
A wogole to mikser mi sie popsul cos szybko musze znalezc.
My to za rybami nie przepadamy wiec u nas beda tylko sledzie choc w domu to zawsze karp byl smazony czy w galarecie ale ja chyba tylko raz jadlam,za to nie wyobrazam sobie swiat bez pierogow,moglabym je jesc codziennie:-)
Witam nowa mamusie na naszym forum:-)
Misialula gratuluje super pomyslu no i masz talent
Widze ze przygotowania do swiat ide pelna para
Ja wlasnie bigos robie,jutro ciasto i salatki bo jutro i w piatek do pracy musze isc,kurcze nie udalo sie przelozyc.
A wogole to mikser mi sie popsul cos szybko musze znalezc.
My to za rybami nie przepadamy wiec u nas beda tylko sledzie choc w domu to zawsze karp byl smazony czy w galarecie ale ja chyba tylko raz jadlam,za to nie wyobrazam sobie swiat bez pierogow,moglabym je jesc codziennie:-)
Witam nowa mamusie na naszym forum:-)
Misialula gratuluje super pomyslu no i masz talent
azorek- wspolczuje z tymi drzwiani, nastepne utrapienie i wiadomo nerwy. Co do fajek to pamietam jak ja przestalam palic to tez przytylam- nie martw sie bedzie dobrze- od nowego roku mozesz popracowac nad zgubieniem nadmiaru
Wiadomo co kraj to obyczaj i co rodzina to tez cos innego pichci na siweta. Moja babcia to np. zawsze wszystko robi po chinsku wiec co kolwiek sie je to smakuje z orietu, naewt bigos na swoj sposob ma jakos tak dziwnie przyprawiony - ale dobry
Osobiscie nie jem karpia i to juz wymysl mojego, ja nie lubie za duzo obierania. Naszczescie Grzes zawsze zjada calego wiec to jego potrawa.....
Co do ciast to tylko robie sernik juterko. Starczy dla nas bo za duzo ciast nie jemy.
misialula- zapomnialam dodac : fajniutke - zawsze cos manualnego to fajna odskocznia i czlowiek sie relaksuje i odpoczywa.
Wiadomo co kraj to obyczaj i co rodzina to tez cos innego pichci na siweta. Moja babcia to np. zawsze wszystko robi po chinsku wiec co kolwiek sie je to smakuje z orietu, naewt bigos na swoj sposob ma jakos tak dziwnie przyprawiony - ale dobry
Osobiscie nie jem karpia i to juz wymysl mojego, ja nie lubie za duzo obierania. Naszczescie Grzes zawsze zjada calego wiec to jego potrawa.....
Co do ciast to tylko robie sernik juterko. Starczy dla nas bo za duzo ciast nie jemy.
misialula- zapomnialam dodac : fajniutke - zawsze cos manualnego to fajna odskocznia i czlowiek sie relaksuje i odpoczywa.
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde dziewczyny aż wstyd się przyznac, ale ja w kompletnym polu jestem. Nic jeszcze nie mam przygotowane, nawet zakupy nie zrobione. Jutro zabieram się za pierogi i uszka a i może ten sernik zrobie co tu kiedyś przepis był podawany. ja za rybami nie przepadam i zawsze robie tylko po grecku ale to w drugi dzien swiat no i wczesniej bigos zrobimy tez na drugi dzien swiat bo wtedy bedziemy miec gosci a tak to bedziemy sie po chalupach wloczyc wiec specjanych przygotowan nie ma. Ja zawsze uwazalam ze czlowiek sie na zapierdziela przy tych swietach a potem tylko je wiec po co ta cała robota
Podziel się: