reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Emilia to nieciekawie
Oj ja też ciągle coś gubię, chodzę po całym domu, szukam a to pod nosem leży
Ja jutro do pracy a strasznie mi się nie chce
Mala cos dzisiaj katar dostała i wogle spania nie miała, w przedszkolu nie spała, potem w domu tylko pół godz i cały dzień szalała ale ogólnie obyło się bez marudzenia jak codziennie więc to już duży posptęp.
Mi też by się przydało żeby mnie ktoś z domu wyciągnął. Dzisiaj poznałam jedną Polkę, nawet miło się gadało i dzieciaczki się pobawiły ale czy jakaś znajomość z tego będzie to nie wiem.
Miłych snów dziewczynki i udanego weekendu
 
reklama
hmmm
Kasie lecza teraz na zapalenie przydatkow.Wiec badan zrobia jej w pon.Generalnie co lekarz to inna diagnoza:(
My tez mialysmy sajgon-Aska miala wysoka temperature wieczzorem i nad ranem.Teraz juz zeszlo ale sprawdzam co jakis czas.Mam nadzieje, ze to zeby.Widac jej juz troche trojke:)
 
Hej dziewczyny, widzę że weekendowa cisza. Ja wczoraj przed 22 już byłam w łóżku i smacznie spałam a mimo to nie umiałam dzisiaj rano wstać do pracy i przez pół dnia nie mogłam się dobudzić.
Mała z katarem trochę lepiej, mam nadzieję że jej szybko przejdzie, za to mnie coś dzisiaj zaczęło łapać, właśnie najadłam się czosnku i mam nadzieję że rano wstanę jakby nic mi nie było. Dzisiaj dałam sobie spokój z dietę, już mi wszystko przestało smakować, ale jutro chyba znowu do tego wrócę, postanowiłam że jeszcze tydzień pociągnę, może 10 dni. 20 wracam do pracy na 3 dni w tyg więc wtedy kończę z dietą.
Maja chyba przestawia mi się na jedno spanie w ciągu dnia, bo już ostatnie 3 dni w przedszkolu nie spała i teraz drugi dzień w domu też tylko raz.
Emilia widać wszędzie lekarze są podobni do siebie. Dobrze że już jutro zrobią jej badania to będzie wiadomo co się dzieje
 
No to dziewczynki widzę że nieciekawie życzę wszystkim powrotu do zdrowia no i weekendowo tutaj cisza !!!! No ale to nic popiszę troszkę do siebie ponieważ mój mąż jak zwykle w pracy
Misialula nie no prezent SZAŁ !!!! Zostaw mu na pamiątkę
 
Witam
Ewa popiszemy razem:-):tak:
Misialula niezły prezent, ja rozumiem marne prezenty ale już ta maskotka była lepsza. Fajny tatuaż, mnie mój J ciągle namawia ale ja się boję
Dobrze że wczoraj tego czosnku się najdłam to dzisiaj jakoś żyję, bo inaczej to pewnie bym zdychała i Maja nawet pospała w nocy, tylko raz do niej wstawałam, za 2 razy do mojego J bo tak chrapał
 
Asia od tesciowej nie dostala nic:no:nawet kartki.Ale za to moi rodzice maja na jej punkcie swira wiec nadrabiaja za wszystkich:-)
Kolejna noc do D.Z goraczka juz lepiej za to Asia wczoraj sie strasznie meczyla.Tak plakala:szok:az sie zanosila.czasami udalo na sie ja czyms zajac( ucieszylam sie,ze mieszkamy przy glownej ulicy-nawet w nocy jezdza jakies samochody), ale generalnie tak jak wstala w poludnie to do 2.30 w nocy drzemala tylko 2x po 40 min:baffled:
Ale poza tym, ze czasmi ma goraczke czy poplacze to zachowuje sie normalnie.Bawi sie, je, gada do siebie, spiewa na spacerach:baffled:to musza byc zeby!!i 3dniowka:no:
 
No Emili mała biedna jest ostatnio temperature ma i te zębiska idą :(
U nas wszystko ok w nocy maluszek super spał obudził się o 9 rano więc dał pospać ładnie :)
Wczoraj bylam z nim na sandey markecie i kupiłam mu mnóstwo zabawek którymi teraz sie cieszy więc zakupy udane niestety nie było kółka takiego dmuchanego do nauki siadania któro strasznie się mu spodobało u cioci Asi
 
Emila mam nadzieje ze z siostra wszystko dobrze no i z Asia mam nadzieje ze juz lepiej:)
U nas tez weekend niezaciekawy,maly od czwartku mial goraczke,a w sobote o 2 nad ranem jechalismy do szpitala bo mial chyba 40 st i nie moglam mu jej zbic.Matko myslalam ze tam padne siedzielismy do 5 chyba ale ciesze sie bo Piotrusia zbadali i mial niby jakas lekka infekcje gdzies w gardle ale to nic powaznego w szpitalu podali jeszcze raz nurofen i goraczka spadla,ale ze wysoka goraczka to chcieli zbadac mocz zeby niczego nie pominac i tu byl problem,Piotrek chcial juz spac i za nic nie chcial pic i siku zrobic chyba ok godziny polowalam az w koncu lekarz dal pojemnik i wrocilismy do domu a rano jak maly zrobi to mielismy im dostarczyc albo do gp,bylismy jeszcze raz z moczem ale na szczescie wszystko ok,ciezko bylo lekarzowi wogole zajrzec do buzki i ja sama w domu sprawdzilam i okazalo sie ze mamy dwie trojki,wiec chyba glownie to na zeby ta goraczka bo teraz to wogole tez nie ma apetytu i tak w sumie sie zastanawiam bo pije duzo,mleko rano i iweczorem wypije ale w ciagu dnia to troche tylko zje jakis jogurt troche obiadu i nie wiem czy podawac mleko czy przeczekac az sam bedzie chcial wiecej jak wy robicie czy robilyscie????
Co do zapominania to lepiej nic nie mowic,ostatnio bylam u gp po tabletki i mialam je zaczac brac a tu d... gdzies mi wcielo najlepsze jest to ze do tej pory nie moge ich znalezc,moze niechcacy wyrzucialm do smietnika,teraz wstyd bo glupio isc i powiedziec zeby jeszcze raz mi wypisala bo ja madra gdzies je zgubilam,ale to nic na drugi dzien gdzies wcielo mi paracetamol i tez do tej pory nie wiem gdzie jest, a wczoraj jak wrocillismy do domu to klucze zostawilam z drugiej strony w zamku i gdyby nie to ze zobaczylam ze nie ma ich w drzwiach to bym wogole nie wiedziala ze tam sa,chyba musze sie wyspac :)
 
reklama
Do góry