azorek84
mama Amelii 2009
ja juz nie mam sily:-( Amelka wczoraj po nurofenie(5ml) miala temp 38.4 w nocy spala dosc ladnie ale troche sie wiercila i pojekiwala przez co i ja nie spalam:-( teraz jej goraczki nie mierzylam jeszcze ale jest tak rozpalona ze szok:--( i do tego jak ja wzielam na rece(obudzila sie z placzem) to gadala do siebie jak by miala majaki jakies jesli to hmm"tylko" oskrzela to jeszcze bedzie oki ale jak to zapalenie pluc to ja sie zastrzele stoje nad nia przy lozeczku i placze jak bobr...tak mi szkoda kruszynki ze sie tyle meczy nie wiem juz sama-moze na pogotowie powinnam zadzwonic zeby do jutra nie czekac na wizyte u lekarza??ale co im powiem???ze dziecko ma goraczke?? raczej nie przyjada