reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

isabela z moim mezem bylo tak samo w pierwsze dni jak zaczelam prace , w domu z dziecmi a bardziej zmeczony odemnie :) w tej chwili juz sie przyzwyczail do siedzenia z nimi ale w domu nic nierobi po za tym.

ja tam wogule pierwszy dzien minol??
 
reklama
Beti gratuluje ogromnie i sciskam was mocno,duzo zdrowka:-)
Dziewczyny mam pytanie bo nie wiem czy to nawyk malego czy cos nie tak ,Piotrek caly od pewnego czasu czesto lapie sie za glowe i wlosy albo bije po niej,czasami paluszki wklada do uszu,czasami tez glowa w cos uderza i nie wiem czy moze cos go boli czy moze to przez zeby,jak bylismy w pl to pediatra zajrzala do uszu ale wszystko bylo dobrze wiec raczej nic tam sie nie dzieje a z glowka to juz sama nie wiem pare razy przewrocil sie i uderzy glowka ale chyba by nic sobie nie zrobil takiego,tak przynajmniej mysle a u was tez tak sie zdarza ze maluszki tak robia????
Emilka moge na chwilke tylko wpasc do ciebie jutro,maly idzie spac ok 14 a wczesniej ide do gp,moge tak na chwile po 11 czy ci nie pasuje
 
hmmm troche zamulilam i umowilam sie do fryc na 11.30:( spox, obiecuje ze w tym tyg wpadniemy na kawke do ciebie(albo ty do nas):)
a mialam sie ciebie zapytac-jak lecieliscie to oddawalas wozek razem z bagazem glownym czy dopiero przy samolocie?
 
Oj zapomnialam,ze do fryzjera idziesz:zawstydzona/y: oczywiscie zapraszam do mnie:-)
Ja zawsze wozek oddaje przy samolocie bo zawsze trzeba jeszcze troche czekac a i nam bylo wygodnie i Piotrkowi w wozku ,teraz niestety nie chce juz siedziec ale i tak oddaje przy samolocie
 
Anitha ja mojego mam zamiar gonic do roboty bo skoro ja moge to on tez. A w pracy ok, strasznie nudno bylo bo to weekend wiec jeszcze mniej roboty niz normalnie takze bardziej zmeczyla mnie nuda niz praca no i wczesne wstawania bo normalnie to ja wstaje kolo 8 a do pracy musialam o 6 no ale jakos wroce do rutyny.
Maja byla dzisiaj 3 godz w przedszkolu i mowia ze bylo super, nawet ta zasnela co mnie bardzo zdziwilo wiec do konca tyg bedzie zostawac po 3 godz a potem na 4,5 no i pozniej bedzie musiala na prawie caly dzien jak zaczne pracowac normalnie
 
Gasiorek odnosnie twojego malego to jesli nie robi sobie krzywdy i nie placze przy tym to chyba ok, moj kuba przez jakis czas tez tak robil, potem mu przeszlo
 
hej hej hej
Opowiem wam moja rozmowę z lekarką wczoraj
Poszlam żeby mi przepisala mleko dla malej bo ona normalnego nie może pic i odkad pije to ha to jest lepiej i nawet więcej wypija bo wczesniej pila max 80 a zazwyczaj 60 a teraz 120-150. Wiec opowiedzialam babce sytuacje i mowie ze mi sie mleko konczy i jakie ma mi przepisac a ona ze pierwsze slyszy zeby mleko bylo na recepte to jej mowie ze bylam w aptece pytalam i powiedzieli ze tylko na recepte inaczej takiego nie dostane. Sprawdza w komputerze, nie ma, w ksiazce, nie ma, dzwoni do swojej apteki, oni nic nie wiedza. Mowie do niej ze jest bo bylam w aptece. Na to ona ze mam jej przyniesc pudelko po mleko to ona mi wtedy przepisze. To jej po raz kolejny tlumacze ze to polskie mleko, pisze na nim po polsku, nawet nazwa jest innna a odpowiednikiem jest to co ja jej podalam a ona dalej uparcie ze mam jej przyniesc pudelko bo na recepte to ona moze mi dac tylko sojowe ewentualnie jak zobaczy pudelko to moze cos znajdzie. Wiec wyslalam mojego j do apteki a oni tam w smiech ze jak to lekarz nie umie recepty na mleko wypisac? Babka podala numer telefonu i swoje dane zeby lekarka do niej zadzwonila i ona wtedy jej powie jak ma recepte wypisac. No cyrk na kolkach.
 
A potem wchodze na internet i znajduje artykul o mojej lekarce ze podawala przeterminowane szczepionki i poszukuja kobiet ktore robily tam cytologie bo narzedzia nie byly sterylizowane i ona nadala jest lekarka? Masakra jakas. Ide do niej zaltwic ta recepte a potem wypisuje sie stamtad
 
reklama
nie no IsabellL włosy dęba stają po Twojej opowieści no i niestety czasem zdarza się tutaj że pacjent mądrzejszy od lekarza jest i masz rację bierz receptę i nogi za pas - uciekaj!!!!!
No a mój mały dzisiaj wyspał się do 7 i gotowy w sumie to i tak długo (jak na niego) bo poszedł spać o 9.30
Dzisiaj wilki dzień - urodziny Emil no i szykujemy się na imprezę :)
 
Do góry