reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

mozna wtedy napewno zapobiegniesz goraczce ale z drugiej strony jak podasz go odrazu to nie bedziesz wiedziala jak mala reaguje na szczepienie. ja prze pierwszym dziecku dalam dopiero jak bylo juz zle i pozniej przy kazdym szczepieniu wiedzac jak reaguje dawalam odrazu. a przy patryku dawalam dopiero jak mial temperature bo on nawet nie zle znosil okres poszczepieniu. zrobisz jak uwazasz jednak wydaje mi sie ze lepiej sie wstrzymac ale miec calpol w pogotowiu :-)
i radze ci jak na pierwszy raz dodac do mleka bo nie ktore dzieci nie chca przyjowac lekow.
 
reklama
dziekuje za wskazowke dotyczaca dodania tego do mleka, sama bym na to nie wpadla, panikowala bym ze nie chce pic, a ona denerwowala by sie bo ja bym panikowala. juz widze ten cyrk;-). ( hiii hii jak ja to mowie, oczyma wyobrazni).

Kolejny sliczny dzien!! ach jak cudownie :-)
 
my tez nie lubimy chyba nikt nie lubi ale coz zrobic... ja przytyc nie chce bo juz mi wystarczy tyle nadwagi co mam, do tego te hormony jak sama wspomnialas moga powodowac silne bole, okres mozna miec praktycznie caly czas albo go nie miec wcale.. jedna reaguje lepiej inna gorzej. wiem ze ja zaliczalabym sie pewnie do tych co reaguja gorzej wiec.. pozostaja gumki :-) jak by nie patrzec to tylko tydzien w miesiacu a czasem mozna pobawic sie inaczej w te dni :zawstydzona/y:
 
Czesc dziewczynki
Isabell wspolczuje ja bym chyba sie spakowala i pojechala do domu,boze co za ludzie:no:
Co do antykoncepcji to ja ide teraz do gp bo w koncu zdecydowalam sie cos zaczac brac nie wiem jeszcze co ale chyba tabl,nigdy nic nie bralam ale na razie nie chcemy nastepnego babla,a za duzo stresu mnie to kosztuje tym bardziej ze moj okres nie jest regularny.
Na razie Piotrus mi wystarczy,daje popalic za trojke:-Dwczoraj bylismy w botaniku i moje dziecko sie uparlo ze chce isc w druga stone i nie bylo zmiluj wielki placz i co chcielismy isc dalej to oczywiscie siadal na ziemi i ryk,widze ze coraz to lepszy charakterek:no:
Ja juz w koncu zakupy zrobilam,w srode na slub do znajomych i w sobote lecimy oby pogoda dopisala:-)
 
Hej dziewczyny.
Odnośnie antykoncepcji to ja miałam zwykła spiralkę i tak , miesiączki bardziej obfite i na początku bardziej bolesne, potem już nie, bakterii nie łapałam, ale miałam czeste plamienia pod koniec a miałam ją wtedy 4 lata, ogólnie to ja jej nie czułam, mąż czasami narzekał że go gdzieś tam kłuje, jednak nie każda pozycja była dla mnie ok bo czasami czułam tą spiralę aż za bardzo. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja hormonow nie moge bo zle na nie reaguje i tyje więc zostaje spirala lub gumki, narazie mamy gumki ale to taki ryzyk-fizyk bo po ciąży z miesiączką mi się poprzestawiała, jak narazie mam co 38 dni i nie mam pojecia kiedy mam dni płodne.
Co do calpolu przy szczepieniu to ja też przy pierwszym małej nie podałam od razu ale potem już podawałam bo widziałam że jej coś dolega, nawet nie do końca gorączka, chyba po prostu ją bolało.
Ja wczoraj byłam u znajomych, oczywiście dobrze się bawiłam, jak to zawsze u nich, nawet udało mi się trochę odpocząć bo wujek zają się chrześnicą, popluskałyśmy się z przyjaciółką z dzieciaki w dziecięcym basenie. Dzisiaj w miarę odpoczywam, bo miałam migrene a w środę wybieram się do szwagierki na kilka dni. Jestem tu 2 tyg a wydaje mi się że wieczność.
Dziewczyny czy wyrabiałyście może dowody maluszkom, bo mi babka powiedziała że do wyrobienia dowodu potrzebni są oboje rodzice ze swoimi dowodami, więc się zdziwiałam że jest tak samo jak przy paszporcie.
 
tak-my wyrabialismy prawie półtora roku temu Klaudiemu-i byliśmy potrzebni oboje....
dziewczęta-a tu jakos -nie prywatnie-nie można iść do endokrynologa?
mój mąż nie chce gumek...ja sie boje zacząć tabletki..niestety własnie mam "za dużo siebie"...a już trzeciej ciąży za nic nie chce :)
a co do spirali..co ile powinna byc wymieniana??bo męża szwagierka miała usuwaną po 5 latach-operacyjnie-bo jej wrosła... ;/
 
Beti z tego co wiem to co 5 lat i tak jak piszecie kazda chyba inaczej reaguje,ja to bym sie bala spirale ze wzgledu na infekcje po jestem podatna
Mozesz sprobowac zadzwonic do prywatnej kliniki np bupa i tam sa endokrynolodzy ja kiedys mialam isc tam ale ogolne to przez gp,ja mam fajna babke wiec raczej nie byloby probemu
 
reklama
Witam dziewczynki ja w końcu już sama nie wiem czy brać te tabletki czy nie chyba jednak wezmę bo wtedy będę miała pewność że za wcześnie nie zajdę w ciąże znowu muszę to jeszcze obgadać z moim G :-)
Witamy Emilciu z powrotem na emigracji :-) odezwij się i napisz jak było
 
Do góry