reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Cześć dziewczynki, fakt cisza straszna. Anitha może go coś pogryzło? Wydaje mi się że maść na ukąszenia byłaby dobra. Swoją drogą muszę się jutro zaopatrzeć w taką i w coś na komary. A mnie jutro znowu czeka pakowanie na wyjazd z teściami w góry i niestety zapowiadają deszcz, jak mam siedzieć z nimi w domku przez tydzień to zwarjuje. Wogle to czuje że te wakacje to mi bokiem wyjdą. Maja do nikogo nie chce iść, jeszcze z moim tatą trochę posiedzi ale też nie za długo, sama się nie pobawi, spanie znowu jej się przestawiło, 2 razy dziennie po 30 min więc pomimo że mam rodziców i babcię w domu to mam przy niej więcej roboty niż jak byłam sama, na dodatek poczuła co to chodzenie i bieganie i teraz cały czas na nogi.
 
niesadze ze cos go ugryzlo bo to wyszlo nagle na calej jednej nozce i pod obydwoma kolankami. doslownie tak jak by wszedl w pokrzywy. ( w polsce czesto mu sie to zdazalo) posmarowalam akurat mascia na odparzenia do dupki bo mialam ja pod reka i zeszlo. dzis sie caly dzien drapal ale nic nie wyszlo wiec nie mam pojecia co to bylo.

iza nie zazdroszcze tego ze maja nie chce isc do nikogo ja to sie ciesze ze moje dzieci to leca do kazdego kto tylko chce brac na rece :tak: kazdy sie smieje ze mam cyganskie dzieci :laugh2:
wogule to nie moge dojsc do siebie od powrotu, nie moge sobie kompletnie znalesc miejsca w domu ani zajecia. chodze sprzatam siedze na kompie pobawie sie z dziecmi i nie wiem co mam robic nudzi mi sie jak diabli
 
Anitha niestety nie spotkałam się nigdy z czymś takim
Azorek gratuluje zaparcia w diecie i mam do Ciebie prośbę czy mogłabyś mi przesłać ją dla mojego mężusia no i jeszcze jedno pytanko wysyłałyście sobie przepisy dla maluchów mogłabym również poprosić :-)
EWA podaj mi swojego emaila na priv to przesle ci jutro:tak:

ja sobote przesiedzialam troche w domku--odsypialismy bo Amelkowa 2 noce z rzedu budzila sie o 3 nad ranem z placzem i padala dopiero po 11 rano!!:szok: dopiero wieczorkiem poszlismy do parku na spacerek.
a dzisiaj spedzilismy caly dzionek na Portobello:cool2: zarowno ja,meza brat i amelka cos liznelismy slonka a mezasty moj blady nadal tak ze sloko odstrasza hihihihi:-D ALE DZIEWUSZKI ZGRZESZYLAM NA DIECIE nie wytrzymalam dzisiaj i pozarlam cheeseburgera i cala kopte frytek z serem:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wiedzialam kurna ze nie wytrzymama grrrr ale od jutra sie pilnuje znowu bo mam wyrzuty sumienia:zawstydzona/y::zawstydzona/y::-:)no:ale przyznam sie ze zapomnialam juz jak bulka smakuje nie mowiac o frytkach:-p:sorry: no moze przez najblizszy miesiac uda sie nie zgrzeszyc ponownie bo szkoda by bylo powalic te meki moje:-D
 
Witam się dzisiaj !!
Chciałam się pochwalić że nasz mały wczoraj po raz pierwszy był na Arturze tatuś go wyniósł w nosidełku było cudownie ponieważ prawie nie wiało na szczycie a to rzadko się zdarza :-)
Ten czas tak szybko leci jeszcze 4 tygodnie i jedziemy do Polski na wakacje już się nie mogę doczekać na podróż wiem że to dziwne bo co to za przyjemność jechać 35 godzin samochodem ale o dziwo my to uwielbiamy z tym że teraz zobaczymy czy to wyjdzie z maluszkiem bo może to byc nasza ostatnia podróż autem:-)
Azorek wysłałam Ci kochana tego maila będę bardzo wdzięczna jak wyślesz mi tą dietę i przepisy

No i jeszcze chcę się pochwalić od wczoraj zaczęłam robić brzuszki żeby do końca wyglądać jak przed ciążą - zobaczymy jak będzie z samozaparciem:-)
 
ewa takie maluszki spia bardzo duzo wiec jazda z nimi jest nienajgorsza, gorzej sie jedzie z takim od 7 miesiecy do 2 lat jak dziecko nie moze usiedziec na miejscu ale da sie przezyc :-) my juz dwa razy bylismy z 2 dzieci i dalismy rade wiec i wy dacie.
 
ewcia dukan poslany:))
misialula teraz robia nosidelka wspierane czyli dzidiza od urodzenia moze byc w nosidle i glowe ma podparta wiec nie ucieka naboki:)))amelke tak nosilismy czesto i jakos problemu nie bylo zadnego i nadal nie ma:)
a ja mam gardziolek zawalony...napilam sie wczoraj lodowatej wody zprosto z lodowki i teraz chrypie:/ ehhh
 
Witam dziewczynki :-)
Moj Piotrek bardzo lubi jezdzic ale jak dluzej siedzi w foteliku to zaczyna sie wkurzac i strasznie krzyczy bo chcialby chodzic,wogole ostatnio bardzo duzo gada po swojemu oczywiscie:-D i krzyczy wiec nie wiem jakby to bylo jakbysmy mieli jechac do pl samochode ale kto wie moze kiedys sie wybierzemy.
A na razie to po malu szykujemy sie na urlop i mam dosc juz zakupow:wściekła/y: a z Piotrkiem to juz wogole chyba po tacie tez tak nie lubi chodzic po sklepach:-D wczoraj ciagle uciekal nam po centrum handlowym az wszyscy dookola sie smiali:tak:
 
reklama
Do góry