azorek84
mama Amelii 2009
witam sie i ja.mala spala ze 20 min i juz biegadookola stolu hehe(na nogach)u nas pomalu jakos leci.cwiczenia zawieszone jak na razie---nudnosci,oslabienie itp.test robilam ale negatywny(moze za wczesnie) wiec czekam na miesiaczke hehe
kochana nie ma sie czym martwic.tak jak rudzia pisala-poznasz na 100%.mnie odeszly wody rano jak mezasty do pracy szedl i wiedzialam od razu(i tez chlusniecia nie bylo )A dziewczyny, te doświadczone, skąd wiadomo że odeszły wody płodowe? Jak ,,hlusinie'' to pewnie się domyślę, a jak się bedzie jakoś sączyć, a ja się niezoriętuję, że to te wody???A to ponoć niebezpieczne dla maluszka!! Czytałam, że tylko u 10 % kobiet najpierw odchodzą wody.
Jakoś zaczynam się martwić!!
teraz kolezanka byla w polsce miala wracac w sobote ale wiadomo-odwolali loty.ryanair zwroci im kase.przebukowanie graniczy z cudem!! udalo sie kolezance zabukowac autobus do londynu(35h jazdy!!) a z londynu pociag--100ł za bilet!!!!!!! koszmar jakis normalnie...
a pyl moze sie utrzymywac w atmoswerze dosc dlugo ale nie bedzie to juz w takiej ilosci jak teraz i sadze ze niebawem wsio wroci do normy.rany wiecie jaki to ma wplyw na handel itp sprawy??!! ehhh najpierw banki teraz przez wulkan handel siadzie miliony funtow dziennie strat...znajoma moja juz kracze koniec swiata hihihihi ale ogolnie nic wesolego to nie wrozy