reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Gratulacje! ! ! ! Przyszłe święta bożego narodzenia spędzicie we czworo!!!! Fajna data 6 grudnia!! Gratulacje! ! !

Mój G jak obiecał wyprał wykładziny w nowym domu! Może z oknami też zdąży przed wielkanocą? Ja mam 3 ostatnie dni pracy, i macierzyński! Kurcze a tak chciałam do 7. Moja decyzja została podjęta, po niedzieli palmowej, gdzie prawie wymiotowałam. Może to od herbaty, której długo nie piłam! Choć dziwne w końcówce ciąży, mdłości od czegokolwiek??!! Bardziej uwierzyła bym w to w 1 trymestrze, a w 3 niepokoję się. To skłoniło mnie do takiej decyzji! choć bardzo chętnie pracowała bym jeszcze mi minimum tydzień!!!! Kurcze jak mała się urodzi w 42 tygodniu to ja zwariuje w domu!! Już nie mówiąc, że wskoczy mi pewnie z dodatkowe kilka kilogramów, z nudów!!!

Jak myślicie, kiedy jest dobry czas na odejście z pracy??
 
Doveinred gratulacje:-):-):-)
Asiek wydaje mi się że nie ma odpowiedniego terminu, wszystko zależy od samopoczucia i pracy jaką wykonujesz. Ja niestety miałam przekichane w pracy i już w 5 mies poszłam na zwolnienie bo dziecko było dla mnie ważniejsze. Myślałam że oszaleje w domu no i przytyło mi się więcej ale przynajmniej byłam spokojna.
Do nas powróciła zima, sypie śniegiem strasznie. U nas dzisiaj spokojny dzień, odwiedziny u koleżanki, potem obiad ,małe sprzątanie. Jutro za to większe sprzątanie. Mamy gości na święta, mojego J wujek i kuzyn przyjeżdżają. Nie jestem z tego powodu zadowolona, wiem ze lubią sobie wypić więc mój J pewnie będzie pił z nimi bo gościom się nie odmawia, na dodatek przyjeżdżają w piątek i mój J zostawia mnie na cały dzień z nimi a ja ich nigdy na oczy nie widziałam i co ja niby mam z nimi zrobić?
 
Doveinred GRATULUJE kochana moja tak się cieszę że normalnie masakra SUPER Barnim będzie miał rodzeństwo tylko teraz oszczędzaj się dbaj o siebie :) i o maleństwo

Asiek kochana ja teraz idę na 2 tygodnie na urlop który mi się jeszcze należy idę od niedzieli i później też idę na macierzyński bo w pracy to już ledwie chodzę szczególnie jak ta franca daje mi najgorsze zmiany bo jej ie du..y nie chce ruszyć szkoda gadać z resztą, a ty idziesz już od niedzieli nie masz jeszcze jakiegoś zaległego urlopu?? Wybierz wszystko teraz
 
Deveinred GRATULACJE :) super wiesci :)

ja sie witam - wciaz nierozpakowana ;( stracilam juz wszelka nadzieje ze urodze do piatku ;( w pitek mam wizyte w szpitalu powiedza mi co dalej albo mnie zostawia albo dadza termin na wywolanie ;( nawet nie pisze jak sie czuje bo to jest jakas porazka ;( jestem jak jeden wielki chodzacy hormon ktory za chwile eksploduje ;(
maly w brzuszku zadomowil sie na dobre ;) troche mi smutno bo nie chce go wypedzac wolalabym zeby on sam sie juz zdecydowal no ale pozyjemy zobaczymy :)

milego dzionka zycze wszystkim....
 
witam sie i ja:-) amelka wstala o 6.30 i teraz spi:-D:-D hehehe
zlozylam podanie o prace....dzwonilam do tych od child tax i working tax i wynika z tego ze working taxu nie dostaniemy bo zarabiamy kokosy:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ehhhh i do tego w liscie ktory przyslali juz mnie poinformowano ze child tax bedzie mi malal z mieisaca na miesiac-zaczyna sie od 40Ł tyg i konczy na 28Ł tyg od lipca:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no chyba ich pogielo calkiem:dry:
Amelka nadal rozrabia ile wlezie hehehe ja nadal cwicze te a6w juz dzisiaj zaczynam 19 dzien(14 powtorzen)-zle nie jest ale jak na mojego meza patrze to mi go szkoda troche bo te cwiczenia go prawie zabijaja ;-):sorry2:
pogoda widze sie zrobila straszna...ehhh tak przynajmniej na spacerkach mialam spokoj z amelkowna:dry: i podobno u nas w edku tez ma byc snieg-na pentlands hills od wczoraj jest sniezek i jak wygladam przez okno to wcale optymistycznie mnie to nie nastraja ehhhh gdzie ta wiosna???!!!
DOVEINRED gratulacje fasolki:-D:-D:-D:-Ddbaj o siebie i wypoczywaj jak tylko mozesz -gorace usciski od amelki dla barnimka i przyszlego rodzenstwa :**:-)
 
doveinred wielkie gratulacje , teraz musisz uwazac bardzo na siebie, nie nosic malego za czesto... :)

asiek84 mdlosci pod koniec ciazy tez sie moga zdazyc. ja przy obu ciazach nigdy nie wymiotowalam, tylko pod koniec drugiej ciazy dosc czesto mnie mdlilo nie moglam patrzec na jedzenie, ale po kilku dniach minelo :)

ewa jak dostaniesz skurczy to dzwonisz na nr ktory masz z tylu w ksiazce i na podstawie tego jakie masz skurcze, jak czesto, czy odeszly ci wody, czy plamisz... powiedza ci co masz dalej robic. ja za pierwszym razem nie dzwonilam bo mialam zly nr. i byly by mnie odeslaly do domu ale kiedy sprawdzala mi rozwarcie to cos naruszyla i zaczelam krwawic. z obay o dziecko zostawily mnie w szpitalu. a przy drugim dzwonilismy kiedy skurcze byly co jakies 5-7 min. kazali przyjechac tylko dlatego ze to drugie dziecko i ze mieszkam 30 km od szpitala. w zadnej ciazy nie odeszly mi wody same tylko musieli je przebijac.

pogoda jest okropna jeszcze do tego ten snieg wczoraj... ahh kiedy bedzie jakies lato... :)
 
Witam Was dziewczynki ja już normalnie zaczynam się śmiać z mojej pracy. W tamtym tygodniu zgodziłam się zostać jej do końca tygodnia, a nie do środy no i zrobiła mi grafik (lżejszy) tylko że teraz dzwoni codziennie czy do pracy nie moge przyjść. Dzisiaj teoretycznie mam wolne no i już był telefon że błaga o pomoc później miałam mieć wole w czwartek już mam na wieczór zaplanowaną pracę i z 3 dni wolnego w tygodniu zrobił mi się 1. Powiem Wam że jak dzwoni to ja już ze śmiechem odbieram i pytam co jej trzeb, ale jak ja potrzebuje papieru SMP1 to go nie ma - a ja dalej naiwna jej pomagam, ale tylko do końca tygodnia.

Doveinred jeszcze raz GRATULUJE tak się cieszę nasze najmłodsze maleństwo
Emilia czytam teraz super książkę tylko że mi trochę schodzi tzn pewnie do przyszłego tygodnia jak chcesz to pożyczę. To taka tajemnica zagadka troszkę kryminał itp.
IsabellL cudowne te Twoje dzieciaczki ( IsabellL dołączyła do mnie na NK)
 
Co do urlopu, wykorzystałam cały zaległy, u nas w firmie trzeba było to zrobić do końca marca.
Kurcze nie sądziłam że ja to taki pracoholik :-D.
Ewa, podziwiam cię ja to bym tel nie odebrała wiedząc, że dzwoni TA szefowa!

Anitha dobrze wiedzieć, że to się zdarza! Choć do końca ciąży nie zaryzykuję tej herbaty! Tak na wszelki wypadek ;-).

Pozdrawiam ja dziś zmykam na 2 do pracy :-D. Całuski
 
reklama
Do góry