my tez zazwyczaj nic nie robimy w niedziele, od jakiegos czasu to ja nawet obiadu w niedziele nie gotuje, zawsze cos gotowego mamy albo pizza.
no u nas w niedziele niestety musi byc zawsze typowo niedzielny obiadek." krczaczek, roladki , rosol i ryz z bialym sosem , kotlety no i inne wymyslne jedzonka" co jak co moj maz przestrzega piatkow i niedziel (cos dobrego).
Niedziela mija dosc leniwie choc malutki jest marudny. Po wielkich zmaganiach udalo mu sie zrobic co nieco ( ale klocek!!!!) biedak zatwardzenie mial. Jak plakal przy robieniu:-(.Teraz spi a ja ide cos zjesc.