reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Anitko ale Ci zazdroszcze ze juz teraz jedziesz do polandu:-)no ale nadejdzie i moj czas;-)
Zastanawiam sie czy czasami z dziecmi przedluzyc sobie wakacje;-),bo moj musi wrocic po 3 tyg do pracy:crazy:
Faktycznie oni dziwnie patrza na dzieciaki jak maja jakies siniaki...moj maly kiedys sie uderzyl w dol kregoslupa krzeslem (do tej pory niewiem jak to zrobil)mial ogromnego,wrecz czarnego siniola:szok:
No i w przedszkolu malowal farbami i cale rekawy zmoczyl,to mu sciagneli bluzke...no i zonk:szok:
Jak przyszlam po malego z ciekawoscia pytali mnie co sie malemu stalo???boshe oni naprawde mysla ze my katujemy dzieci:-D To b.smieszne ale musialam sie tlumaczyc jak smarkula:tak:
Przerazona moze i dobrze zrobisz zrywajac te nic niezgody...moze warto zadusic to w zarodku,bo czasami inaczej sie nie da...Po co masz sie meczyc,przezywac i sie zadreczac przez 'toksyczna rodzinke':growl: Moze to dobry krok powiedziec im co myslisz i dac im do zrozunienia ze duzo traca:tak:Powrotu do zdrowka:tak:
 
reklama
Hej dziewczynki :-)
Przerazona ja mam te same pytanie co Magdziarz,bo z tego co pamietam to jestes b.chuda...
Oj dziewczyno nie przesadzaj...:szok:
Dzis juz jest zimniej...brrr,az musialam wlaczyc kaloryfery...bo ja zmarzluch jestem :-D
Bylam z maly na szczepieniu,dostal w obydwa ramiona jednoczesnie (dwie babki go obslugiwaly)i to mi sie podobalo bo byl dzielny i nawet nie plakal ,tylko zrobil dziwna mine :baffled: Nie idzie do przedszkola bo musze go obserwowac...
Ciekawe kiedy sie poprawi pogoda,bo w tv mowia co innego a co innego pisza na necie :confused:
Justysia nasza pogodynko,jak myslisz kiedy ta pogoda sie poprawi???:-p
 
Dziewczyny, w sprawie szczepień-przenieśliśmy sie do przychodni bliżej nas już prawie 2 mc temu; Grzdyl miał mieć szczepionkę na 12 mc, ale nam powiedzieli, że przyślą list, kiedy mamy przyjść. Minął 12 mc, minął 13mc, a Grzdyl jak nie miał szczepienia, tak nie ma do tej pory :dry: mam czekać w nieskonczonosc na ten list? :confused: wolałabym żeby już bylo po szczepieniach, zwłaszcza przed wylotem do Polski...:sorry:
 
Magdziarz najlepiej zadzwon do nich i im przypomnij...bo jak pisalam wczesniej o mojej kumpeli synku tez zapomnieli i gdyby nie zadzwonila to chyba by szczepien wcale nie mial:no: Oczywiscie przepraszali i robili wielkie oczy jak to moglo nastapic:szok:
Wiec lepiej daj im znac ze wyjezdzasz to sie pospiesza :tak:;-)
 
magdziarz ja też bym zadzwoniła...
muszę zrzucić kilka kilogramów. mi to wszystko jedno jak wyglądam i mogę tak jeść i jeść i jeść i zajadać stres. to jak wyglądam w tej chwili jakoś nie ma dla mnie znaczenia. ale moja szafa mówi coś innego. nie mam się w co ubrać. w nic nie wchodzę. od przylotu z PL czyli od kwietnia przytyłam 10kg. a że nie bardzo jest kasa na nowe ubrania trzeba coś zrobic żeby się w stare zmieścić. mam jedne spodnie ok ale co z tego jak nawet jednego dnia nie wytrzymają bo zaraz Mały mi zapaskudzi;p
 
mokusia szybko ci zleci , niewiem krorego jedziesz ale to jakies 30 dni tylko :-) pozniej ja bede zazdroscic tobie :-D

przerazona wiem ze ciezko czasem mowic zle o rodzinie drugiej osoby ale w twoim przypadku jest to uzasadnione ;-) wracaj do zdrowia

magdziarz przypomnij im sie bo mogli zapomniec, ja patryka szczepilam jak mial 15 miesiecy bo tez zmienialismy przychodnie dostal wtedy za jednym razem podwojne dawki(z 12 i 13 miesiaca)

ja nadal nie moge zabrac sie za pakowanie:eek: jak o tym mysle to az mnie skreca ale zrobilam postep bo zrobilam liste :-D teraz robie ostatnie pranie bo niektore z tych rzeczy jada z nami , chciala bym moc pstryknac palami i znalesc sie juz na miejscu bez calego pakowania rozpakowywania i calej jazdy..
 
Anitha wiem cos o tym, ja tez nie cierpie pakowania najchetniej to bym cala szafe zapakowala i wyslala. Kiedys tak zrobilam, jak jechalam na cale wakacje do Polski to pakwalam wszystko co mialam, w sumie 3 paczki wyslalam a wracalam z 5.
Ja wczoraj w koncu prasowanie zrobilam a dzisiaj dol ogarnelam. Jutro moze za gore sie zabiore bo w weekend nie bede miec czasu.
Nie nadrobie was dziewczyny wiec nikomu nic nie odpisze, nie mialam ani za bardzo czasu ani weny na czytanie i pisanie. Jedyny plus pracy 5 dni w tyg, ze praktycznie kompa nie wlanczam
 
reklama
hahaah co ty mialas pozniej w tych 5 paczkach??? ja nie biore duzo , zawsze staram sie brac jak najmniej bo pozniej w polowie nawet nie chodza.. licze ze pogoda nam dopisze to calymi dniami beda w majtusiach ganiac wiec nie nabrudza za duzo :-D w zeszlym roku tak sie na wakacje wybralam z samymi letnimi ciuchami a ladnej pogody mielismy 1 dzien:szok: dlatego teraz wezme im tez cos z dlugim rekawem :-)

ja juz moich polozylam spac bo myslalam ze wyjde z siebie.. sa tak podekscytowani wyjazdem ze najchetniej juz by pojechali.. nic mi nie daja zrobic i co chwile ktorys marudzil.. teraz chwila ciszy dla mnie i maly odpoczynek i zaraz ide szykowac pomalu wszystko bo jutro moge nie miec czasu ;-)
 
Do góry