reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
Hejka...:-)
Magda,ja mialam to samo lekkie bole brzucha,potem mocniejsze tak jak na okres...no i przeszlo a za pare dni dalo w polunie czadu-znowu bol jak na @,na 13.oo bylam na sprawdzenie rozwarcia,a o ok.17.oo Niunia byla juz na swiecie:-D
Dzisiaj dalam sobie luz z opalaniem,bo bylismy od 11.oo-17.oo na zakupach:szok: Pare prezentow kupilam...np.dla chrzesniaka kupilismy Wii...bedzie mial maly zabawe:tak:No i oczywiscie sobie troche ciuchow i buty kupilam...Teraz maja fajne przeceny w Rivierze,Topshopie,H&M...:-DMoj M.nie byl wcale gorszy i tez sobie buty i ciuchy fundnal...no i maluchom kupilam pare fajnych ciuszkow bo sie powstrzymac nie moglam:-p
Wszyscy ludzie w centrum handlowym tacy porozbierani jak na plaze...a opaleni jakby nie mieszkali w szkocji,heheheee:-D
 
Hejka:-)
Co sie stalo ze sie nie odzywacie??
Magda jak tam skurcze-nadal masz czy juz urodzilas?
Izka jak tam opiekunka,sprawdza sie?
Karola jak tam remoncik?
Juz wieczorkiem czuc ze zimno sie robi...niby jutro mamy deszcz i juz zimniej:baffled:a w piatek w nocy tylko 2st:szok:wiec znowu odpalamy kaloryfery:baffled:
Dzis trche posprzatalam,bylam na baby massazu i zladowalam o 15.30...teraz troche sprzatalam,moj wzial sie za naczynia,pozniej dzieciakow wykapac i luz :-D
 
Hej !!
ja jestem tylko veny brak:no: pogoda juz sie psuje i wogole wszystko do d...
Iza mialysmy sie kiedys na kawke umowic :tak:chyba wakacje nas zastana hehe
 
pogoda sie psuje?u mnie slonce swieci, goraco jak nie wiem, Filip pol dnia w basenie :p nie pisalam nic bo albo zajeta remontem jestem, albo nie chcialo mi sie pisac na tel postow bo mialam zalana klawiature na kompie...na szczescie juz przyszla nowa wiec moge cos popisac ;) my wczoraj zaliczylismy pobyt nad morzem :D Filip pierwszy raz widzial taka wielka wode, bo rok temu bylismy na mazurach tylko, a teraz taka wodzianka mu sie ukazala i ku mojemu zdziwieniu nie bal sie w ogole :szok: bylam pewna, ze chwile potrwa zanim wejdzie albo cos, a ten jak szalony wlecial do wody, zaczal piaskiem sobie rzucac a pozniej wyglupiac w wodzie...a lodowata jak nie wiem :happy: jak sie udalo wyciagnac go z wody to caly czas w piasku sie bawil:-D ja zadbalam o wszystkich oczywiscie zeby sie wysmarowali,a o sobie glupia juz nie pomyslalam i cala noc cierpialam bo ramiona pieka i dzisiaj latam do lodowki co chwile zeby sie balsamem po opalaniu smarowac :/ czlowiek czasami taki durny jest, ze szkoda gadac. dobrze, ze mam brzuszek bo tak to pewnie bym latala cala rozebrana i bym w ogole chodzic nie mogla bo wszystko bym opalila, a tak tylko ramiona w zasadzie i dekold...uff. a jak w ogole z tym sloncem w ciazy dziewczyny?bo na poczatku nie mozna na slonce z brzuchem bo mozna poronic, a teraz jak juz koncowka sie zaczyna tez tak musze sie cackac? czy moge troche tych promieni na brzuch zlapac?w sumie juz pewnie nawet nie bedzie kiedy znajac pogode tutaj :p

Mikusia, remont super...sciany skonczylam malowac w sobote, dzisiaj wyrownalam, umylam podloge i ogarnelam wszystko z niego, jutro okno do mycia i czekam na meble :D w zasadzie juz wszystko mi przyszlo, posciel,naklejki na sciane, firanka itd, teraz moj M. ma za dywanem sie rozgladac bo powiedzial, ze on znajdzie i w zasadzie meble i to wszystko juz :D doczekac sie nie moge chwili jak maly wejdzie w koncu do swojego pokoju ;)
 
Hej dziewczyny, ja ciągle bez zmian i już mam dość. Skurcze nadal bez zmian pojawiają się i znikają. Nawet teraz mam jeden. Dziś czas wypróbować curry, a może podziała. Jak nie to jutro czekam mnie dreptanie to przedszkola i z powrotem.
 
ZQo no jakos musimy sie umowic, u mnie w tym tyg kiepsko z czasem a w przyszlym to dopiero w weekend mam czas.
Ja dzisiaj znowu wkurzylam sie na sluzbe zdrowia, zadzwonilam po recepte na tabletki anty, lekarz stwierdzil ze pod taka nazwa nie maja ale zebym przywiozla opakowanie to on znajdzie bo pewnie pod inna nazwa jest. I tak spedzilam 1,5 godz w przychodni czekajac az mi sprawdza cisnienie i dadza recepte na tebletki ktorych wogle nie chcialam bo maja inny sklad niz moje.
 
Witam

Magdziarz, a gdzie te spotkania dla polskich dzieciaczków? Ja bym się chętnie wybrała, jeśli czasowo będzie odpowiadać... :tak:

Magda- witam, bo Ciebie jeszcze nie znam ;-)- może ananasa spróbuj, ponoć działa... ;-)Nic więcej nie poradzę, bo kiedy mi zaczęły się skurcze to było już- żadnych przepowiadających ani nic w tym stylu :sorry2: Swoją drogą, to pewnie bardzo męczące- oby poród przyszedł niedługo i był szybki i nieskomplikowany :tak:

My dzisiaj z Azorkiem wybrałyśmy się na farmę na Gorgie rd. Myślałam sobie- fajnie- dziumka poogląda zwierzaki, będzie miała radochę. Akurat :dry::sorry2:. Zobaczyła kurę biegającą luzem i od razu wrzask niesamowity, histeria, w ogóle nie chciała obok niej przejść. A potem uczepiła się mnie jak koala i tak przez część czasu obcowała z naturą:-D:-D Dopiero później zeszła, kiedy niebezpieczeństwo w postaci kur i innych opierzonych stworzeń znikło z pola widzenia :-D

Pogoda faktycznie się psuje, ale z tego, co widziałam, to tylko przejściowe i niedługo znowu ma być ładnie i słonecznie. Mam taką nadzieję, bo czas jakoś przyjemniej mija, kiedy można pocieszyć się słonkiem.
Moje dziecię aspołeczne zaczyna przyjaźnie zawierać, co bardzo mnie cieszy. Już nie ucieka od dzieci z wrzaskiem, ma nawet dwie koleżanki :tak::tak: Aż miło popatrzeć na taką zmianę- już trochę mniej boję się posłac ją do żłobka ;-)

Uciekam na relaks z gazetką, miłej nocy życzę, dziewczyny
 
magda masz jeszcze cale 5 dni wiec to nieduzo dasz rade ;-) ja jadlam ananasa ale bylam juz po terminie. ok 4 dni na zmiane normalny i z puszki az wkoncu zaczely sie skurcze, do dzis mam do niego wstret :-D

ja sie zabrac za pakowanie nie moge, przez to ze tak pieknie za oknem wogule nie czuje ze do pl jedziemy.. narazie jedynie co zrobilismy to zakupy , soki wody przkaski..
 
reklama
anitha a kiedy do pl sie wybieracie? ja wlasnie siedze nad strona ryanair'a i czekam co moj M. zadecyduje ;) mam nadzieje,ze mnie pusci na tydzien :p ale powaznie, wlasnie sie przymierzam do zamowienia biletow na 11 czerwca, i co najlepsze potanialy wiec chyba juz nie bede sie zastanawiac i skorzystam z ostatniej mojej mozliwosci wylotu do polski...pozniej dopiero po porodzie :(
 
Do góry