reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Mikusia ja podobnie jak dziewczyny tysiac na tydz na normalne wydatki, juz nie mowie o mega zakupach w aptece czy jakichs innych wydatkach.
Mi Majka padla chwile przed 18 to juz jej nie budzilam tylko przebralam i polozylam do lozeczka, zle sie dzisiaj czula wiec mam nadzieje ze pospi do rana
 
reklama
a ja kurde dzisiaj nastroj do dupy totalnie...pol dnia rycze, wszystko mnie dobija. jeszcze rozmawialam z mama i mowila, ze u nich takie upaly, ze sie wytrzymac nie da, a u nas kurde bez ogrzewania sie nie wytrzyma. jeszcze nie mam nawet co marzyc o jakichkolwiek wakacjach w pl bo bede juz zapozno w ciazy zeby leciec wiec uziemiona jestem tutaj :( a najbardziej malego mi szkoda bo ani dzieci zadnych tutaj ani nic. siedzimy caly dzien w domu i juz ja i on dostajemy szalu :( w polsce jak pomysle, ze moglabym na spacer wyjsc na plac zabaw, przy pewnej pogodzie, dziecko by mialo chociaz co robic a tutaj nawet na spacer ciezko wyjsc bo cholera wie co z ta pogoda :/ moj M pojdzie do pracy, caly dzien z ludzmi, kolegami itd a ja pobudka, sniadanie, sprzatanie, gotowanie, dziecko, kapiel,kolacja i spac...w miedzyczasie tv i koniec atrakcji...albo strzele sobie w leb albo wroce do pl a on tu zostanie bo powaznie nie wytrzymam chyba :(
 
k4rol4 ty sie dziewczyno nie lam, ja mam tak samo jak ty a nawet gorzej bo ja meza wogle w domu nie mam i caly czas z tymi dziecmi ze niedlugo chyba sie w rozwoju cofne. Wpadaj na kawke jak masz ochote.
 
U mnie wcale nie wyglada inaczej...caly dzien z dzieciakami w domu,bo to nawet na spacer pogoda sie nie nadaje bo leb by urwalo :szok: Moj m.mowil ze jutro lub pojutrze ma byc niby u nas 15st.C...zobaczymy ;-)
Karola ja sie nie dziwie ze masz takie nastroje...bez ciazy czasami mam takie dni,a u ciebie nie dosc ze pogoda to jeszcze ciaza...ja w drugiej ciazy z mala non stop ryczalam,nawet jak sobie wspomnialam rodzicow,rodzinny dom a ja tutaj...po jaka cholere:baffled:
Badzmy dobrej mysli ;-),moze ta pogoda sie poprawi a z nia nasz humor :rolleyes:
 
no ja ten 1000 to tez podawalam na *******y i codzienne zakupy. jak kupujemy ubrania czy ide do apteki to na to ida kolejne setki..:crazy: jak sie jest w pl to czlowiek tego tak nie odczuwa ze tyle wydaje a pozniej sie za glowie lapie ile kasy poszlo.. mi na sama mysl ze wydamy na 3 tyg ok 6 tys (razem z paliwem na droge) robi mi sie slabo.. niektorzy na miesiac nawet tyle nie maja w polsce.. ale tak jak to ktoras napisala to jest urlop i szkoda sie tez ograniczac:-D

karola nie jestes sama. ja wprawdzie pracuje ale jak wracam z pracy albo mam wolne to robie dokladnie to co ty - w nocy do dzieci wstaje tylko ja (nawet jak moj ma wolne a ja chodze do pracy) caly czas wsumie zajmuje sie nimi sama, bo moj ciagle ma jakies wymowki a to po pracy a to przed a to ze byl z nimi sam przez pol dnia ( w dni kiedy ja pracuje) i ze jest zmeczony:angry: w domu zrobi cos raz od swieta , a balagani co chwile.. bardziej sie czuje jak bym byla samotna matka 3 dzieci a nie mezatka z 2 dzieci...
 
no to chyba ta pogoda tak na nas dziala ,ze nic sie nie chce i tylko dzieci dom i tak wkolko niektorzy mezowie jeszcze wcale nas nie wspieraja ,ja tez zawsze bylam bardzo towarzyska a tu nie mam nikogo dobrze chociaz ze mam dorosłą corke:tak: ktora mi bardzo pomaga itp...
bo towarzystwa mi bardzo brakuje ale coz moge:crazy:
almani a cos sie stalo czy tak poprostu gorszy dzien?
Z pozytywow dzisiejszego dnia to tylko tyle ze wkoncu udalo mi sie dobic do Hope for autism co graniczylo z cudem:szok:
no ale wkoncu zapisalam Szymona i bedziemy teraz czekac na tel ze mają dla nas miejsce.
 
Po prostu mam zły nastrój od rana. I oczywiście jak na złość nikogo z kim mozna pogadać. Nie licząc córci ale nie będę sie przecież trzylatce żalić ;-)
 
reklama
no tak,ja jak juz wspomnialam mam 20 letnią corke z ktorą mam bardzo dobry kontakt i jej moge sie nauzalac a czasem mam naprawde dosc po 2 dziewczynach przytrafilo mi sie 2 synkow i to juz jest wyzsza szkola jazdy hehe.
To wyzal sie na forum:tak:
 
Do góry