witam po pracy, noc mialam ciezka bo dominika rozlozyla choroba:-( do tego rano patryk jak wstal zaczol kaszlec okropnie. dalam im paracetamolu ale dominik i tak slaby jest caly czas. teraz leza na sofie pod kolderka bo nawet na zabawe zaden nie ma ochoty.
basienka gratuluje , super ze wszystko wam sie udalo ;-)
basienka gratuluje , super ze wszystko wam sie udalo ;-)