reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

reklama
isabel szczerze nie umiem odpowiedziec na to pytanie :zawstydzona/y: boje sie o ten jezyk,ze sobie nie poradzi , wiem ze dzieci ucza sie bardzo szybko (moj jest jakis oporny :-D) ale jakos wydaje mi sie jeszcze za maly :zawstydzona/y: niewiem chyba bardziej boje sie o siebie niz o niego, nie umiem dopuscic do siebie mysli ze moj maly synek musi isc do szkoly
:-D fakt do przedszkola lubi chodzic ale czesto choruje i duzo opuszcza , szkola to juz nie to samo i tam nie bedzie mogl tak chodzic i niechodzic..

aga dzieki za podzielenie sie doswiadczeniami, po to mamy forum zeby mowic sobie takie rzeczy. bardzo podbudowala mnie twoja wypowiedz , i mysle ze skoro twoja corka dala sobie rade to dominik tez powinien :-)

myslalam ze bede miala spokojny wieczor a tu psikus patryk nie poszedl spac i siedzimy razem w salonie:baffled: naszczescie ladnie oglada bajki wiec nie jest najgorzej , ale wolalbym zeby juz spal :-p
 
Anitha powiem ci tak moj Kuba przestal wogle mowic jak tutaj przyjechalismy bo nagle zaczal slyszec 2 jezyki tak naprawde zaczal mowic jak mial 3.5 roku a rok pozniej poszedl do szkoly. Panie w przedszkolu mowily ze malo mowi ale widac ze praktycznie wszystko rozumie. Tez bardzo duzo chorowal wiecej go w tym przedszkolu nie bylo niz byl ale odkad poszedl do szkoly juz tak nie chorowal jednak tam zarazki az tak sie nie rozprzestrzeniaja jak w przedszkolu poza tym juz teraz mozesz wzmacniac jego odpornosc
 
hej dziewczyny! ja chrzciłam swoja Amelke w świeta Bozego Narodzenia i nie potrzebaowałam zaswiadczenia z tutejszej parafii, chociaz takowe posiadałam :-))

Amelka dzis poszla pierwszy raz do zlobka... serce mi ścisło :(( ale jak widzalam to nawet sie jej podobało :-) a to najważniejsze!

zapraszam na :-)))

a moze wy tez prowadzicie jakieś blogi?? :-)
pozdrzwiam
:-)
 
Witam z kawka
mam jakis zly dzien dzisiaj. Nie mam sily do Kuby wszystko jest dla niego problemem, wszystko na przekor, nie chce wogle jesc, pyskuje, nie slucha no rece mi juz opadaja zachowuje sie jak typowe szkockie dziecko.
Radzia ja na blog nie mam czasu a natchnienia tez brak
 
widze ze albo my trafilismy na ksiedza sluzbiste ale Wy mialyscie takie szczescie. Nam kazal przywiezc zaswiadczenie z tutejszej parafii wiec zalatwialismy to u polskiego Ksiedza. Ale w sumie wszystkie moje kolezanki potrzebowaly takiego zaswiedczenia wiec teraz widac ze te przespisy nie sa jasno napisane i kazdy inaczej je interpretuje.
 
Justa nam tez kazal dac zaswiadczenie ale np nie zrobil problemu jak chrzesta nie mogla mu przyniesc zaswiadczenia bo ma nieslubne dziecko wiec mi sie wydaje ze te papierki tak naprawde nie sa wymagane zreszta wg ksiadz nie powinien odmawiac ochrzczenia dziecka niezaleznie od wszystkiego
 
Witam.:-)Anitha moja coreczka chodzi juz rok do przedszkola,z jezykiem angielskim dosyc dobrze sobie radzi w kontaktach z kolezankami ,bo z nauczycielkami niechce rozmawiac(wstydzi sie)ale rozumie wszystko co do niej mowia;w domu jak sie bawi to czesto zdarza sie tak,ze mowi tylko po angielsku(mamy szkocka telewizje,wiec mysle ze przez to szybciej zlapala slowka angielskie).Z moim synkiem w przedszkolu bylo podobnie jak z synkiem Isabell tez bardzo malo mowil po angielsku ale wszystko rozumial,a teraz w szkole to buzia mu sie nie zamyka:-D
Przerazona mieszkamy niedaleko od siebie:-); jak chodze na pieszo do asdy to przechodze przez twoja dzielnice.
 
witam sie dopiero teraz bo rano patryk nie dal mi nic napisac..
po waszych doswiadczeniach , troszke zmienilam zdanie co do pozostawienia domonika w przedszkolu. Dzieki :-)

mi dzis glowa peka, dzieciaki sa nieznosne, bija sie wrzeszcza, nic sie nie da zrobic..
 
reklama
Witam :-) właśnie wróciłam z samotnego spaceru z centrum i muszę powiedzieć, że zimno jest. Ja chcę już lato... nawet te szkockie. I tak lepsze niż ta pogoda teraz. Ja dziś troszkę posprzątałam moje dzieci jakieś wyjątkowo grzeczne ostatnio. Nie mogę na nich narzekać. Ostatnio mój Krystian mnie bardzo zaskoczył. W nocy wstał z łóżka i poszedł do wc zrobić siusiu. Zwykle wołają. Ale tym razem moje dziecko postanowiło sobie poradzić samo. Słyszałam go ale czekałam na rozwój wydarzeń. Świetnie sobie poradził i dumna jestem, że hej :-).
Ja to nie wiem co robić z tą szkołą. Moje Bobki kończą 4 latka w czerwcu więc o sierpnia mogli by już zacząć szkołę. No z jednej strony bym chciała. Trochę więcej czasu miałabym dla siebie a przede wszystkim oni mieli by więcej zajęć więcej przebywali by z dziećmi. Ale nie jestem pewna czy sobie poradzą. Krystian pewnie by dał radę ale obawiam się o Aleksa. Więc nie wiem. Muszę to dobrze przemyśleć.
 
Do góry