Witam
no to się rozpisałyście :-)
Przerażona- mojej małej skóra schodziła płatami z całego ciała, a ciemieniuchę miała aż po same brwi... Oliwki i inne cuda były na kant ... uja nabić, położna poradziła mi oliwę z z migdałów- zdziałała cuda

Więc jeśli chcesz to spróbuj.
Co do języków to sama się ostatnio zastanawiałam, jak to zrobić, a widzę, że opinii tyle, co i osób na forum. Mi się wydawało zawsze, że im wcześniej tym lepiej, a dosłownie kilka dni temu trafiłam na artykuł, w którym było napisane, że : jeśli głownym językiem dziecka ma być angielski- bo będzie tu chodzić do szkoły, tu żyć, zawierać przyjaźni etc, etc, ale chcemy też, żeby dziecko mówiło po polsku, to angielski trzeba wprowadzić jak najpóźniej

No, i moja teoria padła i zgłupłam do konca...

Póki co, dziumce czytam po polsku i angielsku, zależy jaką książkę mi poda

Raz nawet pokazała w książeczce pieska i powiedziała puppy

:-)
My w tym roku święta spędzimy chyba we trójkę tylko, takie ciche i spokojne. Ja bym się tam w ogóle tym nie przejmowała, bo odkąd tu jestem- to Boże narodzenie będzie już piąte- to jakoś nie czuję, że są święta i mogłabym ich nie obchodzić, ale ze względu na małą będzie i choinka, i prezenty i kolacja wigilijna. Chcę, żeby miała choć trochę tradycji, aczkolwiek i tak niewiele z tego zrozumie


Ja wpadłam na pomysł, że małą ubiorę w strój mikołaja, zrobię zdjęcia i wyślę je najbliższej rodzinie- tj mamie i cioci

- jako kartki świąteczne
Doveinred- a czemu prawko będziesz robić w Irlandii?? Współczuję bolesnego ząbkowania u Mestwinka
A tak z innej beczki- która z was wie, jak się robi grochówkę?? Bo chodzi za mną ostatnio, już nawet groch kupiłam, ale za diabła nie wiem, jak się robi :-)