reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Cytryna a nie mozesz od czasu do czasu przespac sie w innym pokoju? Ja tak czasami robilam zostawialam dziecko z mezem zeby chociaz troche odespac a jemu wiercenie i mruczenie nie przeszkadzalo
 
reklama
ja pamietam jak urodzilam dominika to jako ze bylo to moje pierwsze dziecko wstawalam do niego milion razy :-D kazdy ruch , kazdy dzwiek a ja juz przy lozeczku stalam.. przy patryku juz tak nie biegalam co 2 minuty ale i tak do dzisiejszego dnia wszystko mnie potrafi obudzic tyle ze sie juz do tego przyzwyczailam :-)

bylismy dzis w sklepie b&m i nakupowalismy kilka rzeczy :-) kupilismy rowniez choinke 6ft za 9 f i kilka ozdob :-)
 
cytryna widzę, że masz ciekawie...
ja od trzech nocy gaszę światło na noc ale tylko dlatego, że Mały śpi z nami w łóżku...na szczęście mój wstaje w nocy i mi Małego podaje, przewija, przebiera ja z łóżka nie wstaje a Mały budzi się tak co 2-3h więc da się wyspać. w ciągu dnia to różnie ale zauważam zmiany bo spanie zaczyna być bee i jak tak nie śpi kilka godzin to póżniej jest taki marudny, że ciężko mu usnąć...
 
Przerazona jesli moge cos poradzic to postaraj sie wprowadzic jakas rutyne w ciagu dnia.
Ja powiedzialam mojemu mezowi zeby sam zadzwonil do opiekunki i jej powiedzial ze zabral fotelik. Mowi ze nie byla zadowolona, do mnie jeszcze nic sie na ten temat nie odezwal ale napewno sobie nie odpusci. Za to ja jestem zaskoczona bo mam sporo odpowiedzi na ogloszenie i raczej znajde opiekunke
 
cytryna współczuję nocek. mam nadzieje,że w końcu przestaniesz się przejmować zwykłym mruczeniem i się zaczniesz wysypaić.
przerazona u nas też Nati miała taki okres,ze zaczynała mniej spać w dzień i jak była zmęczona to ciężko jej było zasnąć. U Nataszki to samo mineło,mam nadzieje,że u Was też się w końcu unormuje. Również polecam rutynę.
isabell to super,że masz odzew na ogłoszenie. Mam nadzieje,ze znajdziejsz kogoś fajnego i przestaniesz się w końcu martwić i stresować.

Ja dziś pół dnia spędziłam w Glasgow u znajomych na ploteczkach zamiast ogarniać rzeczy przed wyjazdem. Ale mam już wszystko co potrzebuję zabrać poprane,lista niezbędnych do zabrania rzeczy zrobiona,parking na lotnisku zabukowany wiec postęp jest. No i TŻ miał pracować do soboty ale ustaliliśmy,że dziś popracuje dłużej i od jutra już zrobi sobie wolne wiec pomoże mi w zakupach,sprzątaniu (bo w chacie znów nieład i bałagan),no i w pakowaniu-on jest w tym zdecydowanie lepszy niż ja a jakby pracował to bym go miała przez 2h rano z czego by odpoczywał przed pracą i nic nie pomógł. Więc cieszę się,ze już odpuścił te ostatnie 2 dni.
 
cytryna skoro ja tak lekko ubierasz i nadal sie poci to moze poprostu masz za goraco w mieszkaniu? Moze ogrzewacie za bardzo? jaka macie temperature w mieszkaniu? Pewnie slyszalas ze dla dziecka najlepsza temperatura do spania jest ok 18C. Ja balam sie ze to za malo i na poczatku grzalam wiecej i cieplej ja przykrywalam do spania bo balam sie ze zmarznie. Potem sie okazalo, ze spala niespokojnie i budzila sie z placzem w nocy wlasnie przez to ze bylo jej za goraco. Od kiedy przestalam w ogole wlaczac ogrzewanie w nocy zaczela o wiele ladniej spac i praktycznie w nocy budzila sie tylko raz na karmienie a od 3 miesiaca przesypiala cale noce. Teraz porownujac Natalie z dziecmi kolezanek z Polski (czytaj z polskim wychowaniem, czyli zawsze czapka niezaleznie od pogody i grube ubieranie) moge powiedziec ze ona w ogole nie choruje wiec moze jednak ten szkocki sposob nie jest taki zly ;)
 
isabelll dzieki za pomysl jakos o tym nie pomyslalam ;-) jak tylko maz bedzie w domu (bo czesto pracuje w nocy) a mala zasnie w lozeczku (bo czasem spi tylko przytulona do mnie niestety) to ide spac do salonu :-)

justaaa sprawdze ta temperatutre, ja jestem straszny zmarzluch wiec mi zawsze zimno,ale rzeczywiscie moze dla niej za cieplo? Wiem ze temperatury u nas w mieszkaniu sa nierowne - z jakis powodow salon jest duzo cieplejszy niz sypialnie, ale pomierze wszedzie i sprobuje jakos uregulowac.

przerazona - a ile twoj maly spi w ciagu 24 godzin? U nas sie to zaczelo powoli normowac i widze ze Ania po prostu nie potrzebuje duzo snu... Okolo 7 godzin w nocy, a w dzien 3 drzemki po godzince i nie jest zmeczona, wczoraj spala tylko 2 razy po godzinke i krotka drzemka 20 min i o 21 byla w swietnym humorze.
Ja przez moje problemy z 1 piersia wstaje do karmenia i musze widziec co sie tam dzieje - bo nadal ranki sie zablizniaja, a ona lapie piers dosyc chaotyczne. Z drugiej karmie juz w lozku i czasem juz ja z nami zostawiam.
 
tez sie nad prezentami zastanawiamy i zero pomyslow.. problem jest taki ze dominik chce koparke, robota, traktora, wyscigowe itd.. a jak dostaja kazdy co innego to za chwile jest klutnia bo nagle oboje chca to samo:crazy:

nam sie znowu patryk rozklada:-( od rana nic nie chcial jesc dopiero jak wrocilam z pracy to zjadl troche obiadu , caly czas marudny az dostal goraczki i padl przed 19sta.. az sie boje co to bedzie jak sie lada moment obudzi, a jestem sama bo moj zostal poproszony o przyjscie dzis do pracy bo ktos zachorowal..
 
reklama
Anitha to moze kup im to samo tylko np w innym kolorze albo traktor itp tylko 2 rozne. Wspolczuje, ja nie cierpie jak dzieci choruja zwlaszcza teraz jak jestem sama
 
Do góry