cytryna gratuluje coreczki :-)
przerazona ciekawe jak one sprawdzaja ta wage.. mi jak sprawdzala brzuch to powiedziala ze patryk jest baardzo duzym dzieckiem ze na bank ponad 4 kg! balam sie porodu jak diabli a urodzil sie 3.5 kg wiec jak widac sie pomylila
ja sie nie odzywalam bo nawet nie mam kiedy na kompa usiasc.. z patrykiem z dnia na dzien bylo coraz gorzej , to ze kupy nie zrobil to juz pomine ale przestal jesc i malo pije. wczoraj poszlam z nim do gp i okazalo sie ze patryk ma zapalenie ucha :-(dostal anybiotyk ale lekarz powiedzial mi ze jesli nie pomoze bedziemy musieli jechac do szpitala... do tego po poludniu zobaczylam ze w buzi ma plesniawki (rano ich nie bylo) i to ogromne bable:-( nic nie chce wziasc do buzi i ciezko mi dac mu antybiotyk czy calpol jak ma goraczke... buzie mu smaruje jak spi bo takto tez jest wrzask. dzis wypil troszke rosolku a takto nic nie jadl znowu pile tez niewiele i przestal juz nawet sikac.. nie wiem juz co robic normalnie , calymi dniami jest u nas na rekach- teraz maz poszedl do pracy i zostalam sama, boje sie z nim jechac do szpitala bo on nie lubi obcych ludzi , lekarzowi nie pozwalal sie dotknac jeszcze tymbardziej ze zagladal tam gdzie go boli..modle sie zeby te plesniawki zniknely jak najszybciej i zeby wrocil
przerazona ciekawe jak one sprawdzaja ta wage.. mi jak sprawdzala brzuch to powiedziala ze patryk jest baardzo duzym dzieckiem ze na bank ponad 4 kg! balam sie porodu jak diabli a urodzil sie 3.5 kg wiec jak widac sie pomylila
ja sie nie odzywalam bo nawet nie mam kiedy na kompa usiasc.. z patrykiem z dnia na dzien bylo coraz gorzej , to ze kupy nie zrobil to juz pomine ale przestal jesc i malo pije. wczoraj poszlam z nim do gp i okazalo sie ze patryk ma zapalenie ucha :-(dostal anybiotyk ale lekarz powiedzial mi ze jesli nie pomoze bedziemy musieli jechac do szpitala... do tego po poludniu zobaczylam ze w buzi ma plesniawki (rano ich nie bylo) i to ogromne bable:-( nic nie chce wziasc do buzi i ciezko mi dac mu antybiotyk czy calpol jak ma goraczke... buzie mu smaruje jak spi bo takto tez jest wrzask. dzis wypil troszke rosolku a takto nic nie jadl znowu pile tez niewiele i przestal juz nawet sikac.. nie wiem juz co robic normalnie , calymi dniami jest u nas na rekach- teraz maz poszedl do pracy i zostalam sama, boje sie z nim jechac do szpitala bo on nie lubi obcych ludzi , lekarzowi nie pozwalal sie dotknac jeszcze tymbardziej ze zagladal tam gdzie go boli..modle sie zeby te plesniawki zniknely jak najszybciej i zeby wrocil