Witam się na minutkę przed wyjściem do pracy...
Gwiazdeczko Ty się nie załamuj. Jesteś jeszcze młoda, zdrowa wszystko się ułoży. Daj sobie troszkę czasu, odpuść, rozluźnij się. Stres w takich sprawach nie pomaga. Wiem, że łatwo się pisze. Ale wydaje mi się, że na prawdę nie ma sensu się zamartwiać bo to nie pomaga. Tak szybko tylko wspomnę, że ja miałam takie problemy kobiece i nie jednokrotnie słyszałam od lekarzy, że będę miała problem z zajściem w ciążę a może i nigdy nie będzie. Nie przejmowałam się tym bo wtedy jeszcze nie myślałam o dzieciach. A dziś mam dwoje i to na raz urodzonych;-) Głowa do góry będzie dobrze:-)
Zmykam do pracy pa i miłego dzionka
Gwiazdeczko Ty się nie załamuj. Jesteś jeszcze młoda, zdrowa wszystko się ułoży. Daj sobie troszkę czasu, odpuść, rozluźnij się. Stres w takich sprawach nie pomaga. Wiem, że łatwo się pisze. Ale wydaje mi się, że na prawdę nie ma sensu się zamartwiać bo to nie pomaga. Tak szybko tylko wspomnę, że ja miałam takie problemy kobiece i nie jednokrotnie słyszałam od lekarzy, że będę miała problem z zajściem w ciążę a może i nigdy nie będzie. Nie przejmowałam się tym bo wtedy jeszcze nie myślałam o dzieciach. A dziś mam dwoje i to na raz urodzonych;-) Głowa do góry będzie dobrze:-)
Zmykam do pracy pa i miłego dzionka