reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy ze Szkocji

tu jest ten problem ze jak widzi nocnik to sie drze:/ nocnik wstawilam do lazienki (wczesniej stal w pokoju to mloda chowala go pod wyrko:O) i wyglada na to ze bedzie trzeba dluzej poczekac niestety....normalnie czasem mam ochote mojego mezastego w leb palnac czyms ciezkim :/
 
reklama
Hej dziewczynki ja jestem po usuniecia zeba 5 razy mi robil i niestety :wściekła/y:.Doty jak klaudia skonczyla 2,6 roku wystarczy ze podejdziesz do sekretariatu i dostaniesz aplikacje.ale warunkiem jest sikanie do nocnika i samodzielne jedzenie .Mam nadzieje ze do przyszlego roku bedzie mi maja wolac.Bo tez mam w planach ja wyslac:-).Doty to w przyszlym tyg sie zgadamy i wybierzemy sie na spacerek
 
Azorek spokojnie jeszcze ja nauczysz
Doty i jak tam znalazlas jakies fajne mebelki? ladne zdjecia
Marlenka i jak sie czujesz po tym dentyscie?
Ja dzisiaj razem z mala poszlam spac popoludniu a wstalam tak zakrecona ze z 1,5 godz dochodzilam do siebie. Moj dostal dzisiaj tel ze ma robote tylko nie wiadomo czy juz od poniedzialku czy dopiero za tydz. Mam nadzieje ze tym razem utrzyma sie w niej na dluzej
 
Witam:-) jeden dzien w pracy odbebniony ( na szczescie). Kupilam ostatnio malej nasadke na kibelek i siada zadowolona tylko nic nie robi.. Zaczynam nauke od niedzieli.. zobaczymy co z tego wyjdzie..
Marlenka A gdzie dokladniej poslalas Klaudie do przedszkola? Pytam bo mieszkamy blisko siebie i moze moglabym poslac tam Nikole. Jesli chodzi o samodzielne jedzenie to idzie jej pieknie. Mam nadzieje ze nocnikowania naucze do tego czasu.. Jesli chodzi o spacer to pasuje mi poniedzialek lub czwartek. Daj znac kiedy tobie.
Isabell szczerze powiedziawszy to nawet sie jeszcze dobrze nie rozejrzalam za mebelkami. Jak narazie polozymy panele, pomalujemy, kupimy nowe lozeczko. Mala ma jedna komode na ciuchy i jak na razie starcza. Myslalam zeby kupic jej jakas fajna kuchnie dla dzieci na 2 urodzinki plus tablice dwustronna do pokoju zeby mogla tez troche czasu tam spedzac..
uciekam spac bo jutro znow do pracki..
 
Witam juz po kawce ale i tak nie czuje ze ja wypilam, pewnie dlatego ze pol nocy nie przesplam. Chyba angina mnie zlapala bo przelykac nie moge. Kurde jak ja nie cierpie byc chora.
Doty ja kupilam malej mebelki w argosie, zreszta Kubie tez i jak narazie jestem zadowolona, kuchnie tez jej kupilam ale jak narazie wielkiego zainteresowania nie ma. Musze powoli zaczac myslec nad prezentami na urodziny i swieta
 
Witam i ja po tygodniowej przerwie

Azorek, jeszcze raz gratulacje dla męża, w końcu staniecie na nogi, a i ty będziesz miała trochę czasu dla siebie, bez faceta w domu. Co do nauki sikania, to cóż, ja jeszcze praktyki nie mam, więc nie pomogę, ale tak jak dziewczyny piszą- w końcu się nauczy. Tylko trzeba być cierpliwym :tak:

No, ja właśnie mam swój pierwszy wolny weekend po powrocie do pracy :-D. Nawet nie było tak tragicznie. Budynek rzeczywiście wielki, ale o dziwo, roboty za dużo nie ma, za to fajne dziewczyny pracują, więc pogadać też można.
Przed wczoraj z kolei odbyłam kolejną pielgrzymkę do councilu. Przysłali mi wyliczenia, wg których dostaję na tydzień 400 funtów :szok::szok::szok:. No, jakbym tyle miała, to miałabym gdzieś ich dofinansowania. Pytam więc kobiety- skąd to wzięli. Ona mi na to " No, tu wypłata, tu working and child benefit...". Mówię babce, że przecież mówiłam, że jestem na bezpłatnym, a poza tym, nie dostaję 200 funtów benefitów na tydzień. Zerknęła w komputer i wylicza- Tu jest 60, tu 50, tu 20 z child benefit. Pytam, czy wg niej to razem daje 200. No tak :eek:. Spojrzałam na nią, ona na mnie, wzięła kalkulator i liczy :eek::szok::no: No nie, nie 200. Pytam, w takim razie skąd te sumy. Kobitka ręce rozłożyła i mówi "Ja nie wiem..." :no:Bomba. Stanęło na tym, że mają jeszcze raz to policzyć, nie wiadomo, ile im to zajmie, housing benefit wstrzymany do momentu aż to wyliczą, a ja im doniosę resztę papierów. W skrócie- leżę. I kwiczę. Zajmie im to pewnie ze dwa miesiące, a ja będę czarować, żeby za 400 funtów na miesiąc utrzymać dziecko i opłacić czynsz :no:
 
vampiria ale masz z nimi przejscia , normalnie nie dowiary.. a z tych wyliczen to mozna sie usmiac najbardziej rozbawilo mnie to ze babka musiala wziasc kalkulator :D mama nadzieje ze szybko ci oblicza to na nowo i to na twoja korzysc..

isabel zdrowka zycze

azorek, doty juz niedlugo wasze corcie beda siusialy do kibelkow :) ja wsumie jeszcze tez urzywam pieluszek na wyjscia czy drzemki ale coraz czesciej sa one suche :) w domu chodzi bez pieluszki choc nie zawsze robi do nocnika :)
 
Hej mamusie piekny dzionek dzisiaj mamy ja juz po zakupach wszedzie straszne kolejki:szok:.Izabell wczoraj bylo okropnie siedzialam ponad 20 min na fotelu:wściekła/y:juz mialam dosc .W nocy za bardzo nie moglam spac tak mnie bolalo mam nadzieje ze kilka dni poboli i bedzie dobrze.Doty mozemy spotkac sie w poniedzialek jak nie bedzie pogody to mozemy wypic jakas kawke .klaudia chodziła do przedszkola kolo nas Victoria zjednej strony jest przedszkole a z drugiej szkola.Bardzo fajne panie tam pracuja bylam zadowolona.Ja tez chce kupic Klaudii lozko ale nie wiem jakie ma 4,5 roku i chyba trzeba by kupic jakies wieksze doradzcie dziewczyny:-D pozdrawiam
 
Vampiria ty to masz przeboje. Jednak tutaj to wszystko jest pokopane, zazwyczj jak tos naprawde potrzebuje tych benefitow to nie maoze ich dostac a ten co daje rade dostaje bez problemow. Trzymam kciuki zeby szybko udalo Ci sie zalatwic
Marlenka najlepiej wieksze lozko bo jak mniejsze to i tak niedlugo bedziesz musiala wymienic a co do typu lozka no to takie jak jej sie podoba

Mnie rozlozylo na maksa, glowa mi peka, gardlo pomalu przechodzi ale katar sie zaczyna, zafundowalam sobie konska dawke lekow wiec mam nadzieje ze do poniedzialku mi przejdie bo do pracy trzeba isc.
W moje dziecie to nie wiem co dzisiaj wstapilo, Kuba od samego rana sie klocil i pyskowal, Majka sie darla. Zleciala mi ze schodow, cud ze nic sobie nie zrobila. Bili sie z Kuba i wrzeszczeli na siebie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Vampiria bardzo współczuje takich problemów no właśnie dokładnie tak to jest moim byłym sąsiadom niczego nie brakowało i brali 400 z councilu ona była niby ni epracująca a sprzątała domki na czarno i całkiem niezle się trzymali aż w szoku bylam ze tyle dostawali a teraz dostali mieszkanie od councilu i nie wiem ile dostaja ale to mieszkanie im prawie za darmo wychodziło więc szok normalnie, a jak ktoś na prawde nie ma to nie dostanie :wściekła/y:Jakbym mogła jakoś pomóc to pisz na priv
Isabell no to nieźle miałaś z dzieciakami na pewno się nie nudzisz
 
Do góry