reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy ze Szkocji

Ja tez sie przylaczam do zyczen i mam nadzieje ze Amelka czuje sie lepiej :) i ty tez azorek - mam nadzieje ze bol minal.

Ja sie tez nad wozkiem zastanawiam (nadal!). maz juz mnie ma dosc, bo godzinami na necie ogladam :-D coraz mniej jestem przekonana do zakupu 3w1, sporo moich znajomych chwalilo sobie Maclareny - wiec myslalam czy by nie kupic spacerowki maclarena i tzw soft carrycot do tego. To co mnie w maclarenie nie przekonuje to to ze dziecko moze tylko jezdzic w pozycji "do swiata" a nie "do mamy". Jak wasze pociechy wolaly byc obrocone, kiedy juz siedzialy? Bo ten carrycot jest w pozycji "do mamy" wiec dopoki dzidzia sie tam miesci i jeszcze nie siada to tak bede mogla wozic, ale potem juz nie.
 
reklama
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO AMELKA
STO LAT

Moje dziecię przespało dziś CAŁĄ NOC :szok::-) Budziła się trzy razy między 21 a 22.30, a potem spała jak zabita aż do 5.45, kiedy to obudziła się, bo nie było smoka, mama dała cumla i dalej spała :-). I to sama w łóżeczku :szok::szok::szok: Szok normalnie. Ależ się wyspałam :-)

Magdziarz, jak lecisz tymi liniami, koniecznie wykup sobie pierwszeństwo wejścia na pokład. Wiem, co mówię. Ja nawet nie wiedziałam, że oni nie wpuszczają pierwszych matek z dziećmi ( jako JEDYNA linia), a jak się dowiedziałam, było po ptokach :baffled:. Pomyślałam sobie, no dobra, pierwszeństwo, nie pierwszeństwo, ludzie widzą przecież, że ktoś idzie z dzieckiem na rękach, więc i tak przepuszczą, zrobią miejsce.... :no: Dooopa :wściekła/y: Weszliśmy na pokład ostatni, popychani, szturchani itp, ludzie mają głęboko, że masz małe dziecko, że możesz się z nim przewrócić itd :wściekła/y: , jeszcze rzucają komentarze w stylu "o nie, bachor" :no::wściekła/y:- choć to akurat nie do nas było

Cytryna, ja w sumie miałam 3w1 wózek, a małą i tak woziłam w samym wózku, bez fotelika. I od samego początku twarzą do świata. Z jednej strony było to uciążliwe, ale z drugiej, miałam okienko w budzie, więc i tak ją widziałam. A teraz, jak siedzi, to chyba tak jej lepiej, bo na mamę jak chce spojrzeć, to się po prostu odwraca, a poza tym widzi wszystko dokładnie :tak:

Azorek, mam nadzieję, że to jednak nie torbiel... I że Amelkowa kaszel ma na zęby... Powiedz, co GP powiedział.
 
Moc uścisków i buziaków dla Amelki!! Sto lat!

My wróciłyśmy z basenu,Mała znów szczęśliwa.
My nie mieliśmy wykupionego pierwszeństwa bo też nie wiedzieliśmy,ze nas nie wpuszczą z dzieckiem,ale na szczęście jakoś daliśmy radę bezboleśnie wejść do samolotu.

Pytałyście o znieczulenia: ja miałm gaz i morfinę. Po gazie miałam fajną fazę,czułam,że boli ale było mi wszystko jedno,morfinę dostałam wraz z oxy i byłam po niej już totalnie naćpana,ale przynajmniej zmniejszyła ból i to bardzo. Tego w kręgosłup nie chciałam,jakoś mnie nie przekonuje.

vampira czy Ty jestes z Krakowa? Pytam,bo napisałaś cumel i jakoś tak od razu swojsko się poczułam. Bo jak ja tak określam smoczka to się mnie ludzie pytają co to ten cumel ;-)
 
WSZYSTKIEGO NAJ DLA AMELKI :) usmiechu i wiele radosci . pssss...pochiechy z rodzicow :-D


magdziaz milo bylo wkoncu poznac. I naprawde masz uroczego malego i grzecznego .


Co do pierwszenstwa wejscia na poklad to nigdy go nie kupowalismy. Zawsze staramy sie byc w przodzie kolejki wiec wchodzimy jedni z pierwszych albo conajmniej w pierwszej polowie kolejki. Czasami warto kupic, ja zawsze latalam z moim wiec bylo nas 2ch. Ja skladalam wozek a on juz szedl z bagazami zajmowac miejsce. Potem idziemy wejsciem przez ogon samolotu (bomalo tamtedy chodzi) i zajmujemy miejsca.
Ale vampiria ma racje - sa tacy ludzie a z dzieckiem nie przepuszcza- BO co.... niestety a i nie jest im na reke ze bachory lataja. Kiedys slyszalam rozmowe (jeszcze nie mielismy dzieci) ludzie naprawe komentowali to nie milo. Ja staram sie miec ich gleboki w ........... i jakby cos skomentowali o moich dzieciach to bym cos tez im powiedziala.
 
Ostatnia edycja:
Doveinred no obłowiłam się szkoda że tylko w leki, bo jak patrzę na ceny to się wszystkich zakupów odechciewa a swoją drogą, że postanowiłam sobie że w tym roku w Polsce wydaje minimum bo długi trzeba pospłacać a sam wyjazd do Pl drogi. Wolę te pieniądze odłożyć na nasze wakacje w listopadzie.
Azorek moja mała ostatnio też mi tak kaszlała ale u nas podejrzewam, że to od dymu z papierosów było bo mnie też strasznie dusiło i do tej pory mam jakiś dziwny kaszel. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA AMELKI
Cytryna powiem Ci tak, ja w ciąży nie jestem a i tak zle się czuję w Pl przy tej pogodzie, duchota straszna, ciśnienie skacze i jeden dzień gorący a drugi zimno
Bagienka wozki chowaja tam gdzie bagaże z tym że robią to na samym końcu. Mi jeszcze nigdy wózka nie zniszczyli ale słyszałam że to się zdarza. Mi ten Implast bardziej się podoba. A nie myślałaś o silver cross albo jakiś z mamas and papas. Wiesz zawsze to na miejscu masz gwarancję gdyby coś się stało a tak to co wózek do pl będziesz wysyłać? Ja np. mam drugi wózek w Polsce i latam bez wózka. Wszystko zależy jak często będziesz latać bo z wózkiem też jest ciężko, czasami na lotnisku musisz pokonać schody a z wózkiem to już ciężko i nie zawsze ktoś Ci pomoże
Magdziarz w ryanair musisz sobie pierwszeństwo wykupić
Ja sobie odpoczywam ale tak naprawdę to bym już do domu wróciła.
 
Witam. :-)
Ja o 6 na nogach od 7.30 zaczęłam sprzątać. Skończyłam i poszłam z chłopakami na plac zabaw. Nie dawno wróciliśmy. Bo chłopcy marudzili, że nogi ich bolą a Aleks to nawet, że plecy go bolą:szok:.
Azorek zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla córeczki. Niech rośnie radosna i zadowolona z życia. 100 LAT!!!
Widzę dziewczyno, że ty masz podobne kłopoty jeśli chodzi o sprawy kobiece jak i ja. Już jako nastolatka zaliczyłam kilka razy szpital. Miałam cystę na jajniku i nawet miałam zrobioną biopsję. Także wiem jak to jest uciążliwe i męczące. Dlatego życzę szybkiego powrotu do zdrowia. I choć nie życzę Ci szpitala to z drugiej strony może jak byś poszła to pozbyłabyś się kłopotów. A tego, życzę z całego serca:-).

Basienkaaa ja mam wózek trójkołowy i z czystym sumieniem mogę polecić. Bardzo jestem zadowolona i choć mój jest podwójny ( co oznacza, że jest cięższy) prowadzi się rewelacyjnie. Wcześniej miałam normalny (4 a raczej 8:-D kołowy) i nie byłam zadowolona. A trójkołowe są bardzo zwrotne. Jeśli zamierzasz chodzić na długie spacery to jest idealny wózek, który pokona wszystkie przeszkody (mam na myśli nawierzchnie). Ja osobiście bardzo polecam:tak:

IzabellL nawet nie strasz tymi cenami w PL. Ja mam za 3 tyg urlop. Mamy jechać nad morze i jak pomyślę ile mnie ta impreza będzie kosztować to aż się boję:szok:
 
Doveinred, no cieszę się, że w koncu nie nawaliłam :-D i też mi było b miło-super masz chłopaków :tak: a mój Grzdyl to taki cwaniak-u Ciebie się nawet nie zająknął, wszystko mu pasowało, a jak tylko doszliśmy do domu: leżeć-nie, siedzieć-nie, na brzuchu-nie... ;-) ale dobrze, że w gościach jest grzeczny ;-)
Dzięki dziewczyny za inf, w sprawie pierwszeństwa. Wykupię na pewno-będę miała spokój zwłaszcza, że lecę z Grzdylem sama :tak:
 
reklama
ja dopiero teraz mam chwilke zeby cosik skrobnac. wiec wstalam o 7.45 i amelkowna razem z moim budzikiem o dziwo:szok:ostatnio po 6 wstaje :dry:wiec polecialam do GP amelkowna ok plucka i oskrzela czyste:-):-D a ze goraczki brak to mam sie nie martwic ot tak poprostu albo za cieplo miala albo cosik innego ale zdrowa niby jest:sorry2: ja mam torbiel...mam dostac list z data i godzina na skan w przyszlym tyg.zaraz po GP zakupy pozniej plac zabaw do pracy jednej znowu zakupy [raca druga ...dokulalam sie do domku ogarnelam graty(tylko czesc reszta jeszcze czeka+przyprawienie mieska na jutro:-)) wiec calkiem busy dzien mialam hihi
Witam. :-)
Widzę dziewczyno, że ty masz podobne kłopoty jeśli chodzi o sprawy kobiece jak i ja. Już jako nastolatka zaliczyłam kilka razy szpital. Miałam cystę na jajniku i nawet miałam zrobioną biopsję. Także wiem jak to jest uciążliwe i męczące. Dlatego życzę szybkiego powrotu do zdrowia. I choć nie życzę Ci szpitala to z drugiej strony może jak byś poszła to pozbyłabyś się kłopotów. A tego, życzę z całego serca:-).
w pl mialam 2 operacje torbiel 12cm srednicy sobie wzial i pekl i musieli mnie czyscic z tego syfu co mi sie w kiszki wywalil:baffled::no: dwa dni wczesniej bylam u pani ginekolog i wsio wg niej bylo ok mialam brac tabletki przeciwbolowe bo miesiaczki zawsze byly mega bolesne (czesto potrafilam zemdlec z bolu!) po porodzie sie troszke uspokoilo z bolesnymi miesiaczkami ale za to torbiele mam czesciej:baffled::zawstydzona/y: nawet jesli cysta jest i mnie zoperuja (laparoskopia czy jak to tam sie zwie) to musiala bym byc do konca zycia na hormonach bo tego sie nie wyleczy. niestety zespol policystycznych jajnikow jest nieuleczalny+ u mnie endometrioza ktora dowala tylko problemow. najprosciej to wyciac (nie nie podwiazac wyciac) jajniki ale ja sie nie zgadzam bo amelkowna ma miec rodzenstwo i kropka:-D:-D a i to nie gwarantuje poprawy bo moja mama po operacji ma steraz miesniaki na macicy:baffled::-( usuneli macice i kontroluja czy sie nie rzuci na co innego:-:)zawstydzona/y: no niestety...byc kobieta ehhh mam tylko nadzieje ze ta cysta nie peknie bo wtedy beda mnie ciac i wycieta bede z zycia znowu na 4 tyg a tego chce uniknac.

DZIEKUJE ZA ZYCZENIA DLA AMELKOWNY:-D:-D:-D
 
Do góry