MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

[J@god@]

My mieliśmy kontakt w sobotę 17.09 i tylko m. się rozchorował. I właśnie zastanawiam się, czy jak tylko jego wzięło to my wszyscy zarażamy? Chorował w zeszły czwartek.

 

[dziubasek08]

Iza, nie byliśmy szczepieni...Do tej pory to 2 zarażenie, Olaf póki co zdrowy, najgorzej to Filip i Daniel przeżył. Dziś Filipek ma biegunkę, ale je ładnie i nie jest marudny więc w miarę łagodnie (tfu, tfu) rota się z nami obeszło!
Fakt, faktem przez 2 tygodnie nie powinniśmy widzieć się z dziećmi...nie darowałabym sobie, gdyby ktoś się przez nas rozchorował i do tego wylądował w szpitalu. Czuję się odpowiedzialnie
Do Ciebie przyjadę, na pewno! w październiku w międzyczasie na spacerku możemy się spotkać jakąś grupą

W sumie to cały czas w tym wrześniu coś się koło nas plącze....najpierw 3dniówka Filipka, potem NOP Olafa i przeziębienie obu Panów i teraz rota...mam nadzieję, że limit do końca roku wyczerpany!

Jagoda, trudno powiedzieć...trzebaby lekarza spytać...może Wy oprócz męża już uodpornieni jesteście na ten szczep. Swoją drogą teraz często znowu słyszę o jelitówce...

 

[J@god@]

Ja bardzo rzadko choruję na rota, nawet wtedy jak Krystian w szpitalu wylądował, to mnie wzięło na 3 godziny i potem przez dobę byłam rozbita. M. wtedy 4 dni chorował a Krystian 3 tygodnie.

 

[lolkak]

Dziubasek zdrówka!

majkę na szczęście choroby omijały po za tym zapaleniem krtani nie wiadomo skąd.

Iza chyba zakupię jakiś towar z Twojego sklepu ;-) Ale dopiero po wypłacie

 

[IzaBK]

pada :-( a ja myślałam, że jesień będzie złota po całości ;-)

lolkak - a co Ci się podoba? :-) dziś w końcu dotarły do mnie pouche... i przez cło przeszły. uffff.

 

[lolkak]

Iza wszystko ;-) Te Pouch'e są fajne,może się skuszę,bo moja chusta leży na dnie szafy,Jakoś nie szło mi "motanie" się w nią ;-) Getry też są fajowe i literatura ;-)

A filmik o tym,że zakładanie Poucha jest dziecinnie łatwe jest boski ;-)

 

[Maria28]

Iza- obejrzalam te pouche i sa piekne ale podoba mi sie najbardziej ten xs a taki chyba za maly dla mnie- chociaz potem sie zmierze. A filmiki sa rewelacyjne! Ile ta mala sie smieje!!!! I jeszcze do tego normalnie mowi - chodz Misio! Szok, to moj nigdy sie tak nie zasmial
Ostatnio sie zastanawialam skad takie imie Gaja wymyslilas? Przeczytalam w wikipedi co to znaczy i skad sie wzielo, i tam napisali ze to to samo imie co Kaja- prawda?

 

[lolkak]

Właśnie ja też się muszę pomierzyć,ale chyba małe będą dobre ;-)

 

[IzaBK]

no i to jest powód żeby się spotkać :-) mierzenie pouchów to dobry powód do spotkania :-)
ja nosze rozmiar ubrań 40 i na mnie jest dobra S-ka :-) to amerykańskie pouche, dlatego rozmiarówka jest skonstruowana tak, aby duuużym ludziom nie było smutno ;-) XL-ek nawet nie sprowadzałam..

dzięki za miłe słowa o Gajce!!
Imię faktycznie jest utożsamiane z imieniem Kaja, nawet patronami poszczególnych imienin są papieże o imionach Gajusz, albo Kajusz - zamiennie.. ALe ja patrzę na to imię nie jak na rzymskie imię żeńskie pochodne od męskiego, ale jak na greckie imię mityczne - pramatki Ziemi jako takie niesie ze sobą olbrzymią pozytywną energię życiową.

 

[lolkak]

To w takim razie ja poproszę o XXS