hejka, znowu pustki:-(, dziewczyny gdzie Wy sie wszystkie podziewacie, jak tak dalej pójdzie to nasze forum przestanie istnieć:-(
U nas dzisiaj w nocy było bardzo zimno minus 4, więc jak na angielskie warunki to nieźle zimno
, ale teraz na szczęście świeci piękne słoneczko
My juz dzisiaj po spacerku, nie za długim, ale znowu doznałam lekkiego szoku, no więc idziemy sobie z Karolisią ubrane prawie jak na syberii, kurtki , czapki , rękawiczki a tu idzie mama z córką około 4-5 latek i ta dziewczynka miała spódniczkę i gołe nózki, tylko skarpetki i buciki
, no szok a mama tej małej oczywiście ubrana normalnie, a na dworze około 2 stopnie
Karolinka wczoraj wypowiedziała swoje pierwsze zdanie, jak mój M wychodził do pracy powiedziała coś takiego : tata tata brum brum nie nie,
co chyba oznaczało, że ma nie jechać do pracy, bo na auto ona mówi brum brum
, słodko to brzmiało:-)
no nic idę obiadek gotować, pozdrawiam:-)