reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam kobietki

Dawno mnie tu nie bylo, ale coz brak czasu zaczyna dawac sie we znaki. U nas wszystko dobrze, powiedzmy, ja ostatnio przechodze jakis maly kryzys emocjonalny, moze to nadchodzaca jesien. Maya rosnie jak na drozdzach ma juz prawie 80 cm juz coraz latwiej sciaga wszystko z polek. Od wczoraj zaczela pokazywac palcem jak cos chce albo jej sie cos spodoba. Dzisiaj sciagnela sobie poduszke i lezala na niej chyba z pol godziny i swietnie sie bawila.
U mnie dobrze pracuje sobie w piatki i swietnie sie bawie. Ale jakos tak czuje ze to za malo dla mnie, nie mam ostatnio czasu dla siebie jak nie sprzatam to gotuje albo prasuje, zajmuje sie dzieckiem itd a mnie nie ma, czasem chcialabym miec znow nascie lat i zyc beztrosko no ale coz.

Nadrabiam zaleglosci i pewnie i tak nie dam rady wszystkiego zapamietac duzo nas tu sie zrobilo

Buziaczku nie zgodze sie z Renata co do wody z cukrem Blaneczka jest za mala,a cukier wiemy wszyscy ze szkodzi, ale ty wybierzesz co najlepsze dla malej

Maxin szczesciara juz w piatek na wakacje, mam nadzieje ze sie bedziesz swietnie bawila

iskierka widze ze Ciebie tez dawno tu nie bylo, ja sie miewasz?

Pozdrawiam Wszystkie stale i nowe forumowiczki i sciskam dzieciaczki

 
reklama
To jeszcze ja moze wiecie gdzie mozna znalezc torty z bita smietana, bo oni tutaj robia takie niezbyt smaczne zreszta same wiecie. Zblizaja sie urodziny Mayi wiec chcialabym zeby byl smaczny
 
Iskierko55-milutko ze jestes i nie martw sie ja jak mam dolka to mysle ze tylko ja jedna na swiecie je miewam i ze nie powinnam ale jak widac kazdy miewa czasem i jak justynka napisala po to sa zeby z nich wyjsc!!!A razem latwiej wiec milusio ze wpadlas:-)


a wiece co ostatnio tak myslalam ze tak sie kocha swojego mena ale zwiozek to ciezka praca i trzeba dac duzo z siebie pokory i wyrozumialosci zeby bylo dobrze,i wiecie co znalazlam?
: "Malrzenstwo to budowla ,ktora karzdego dnia odbudowujemy na nowo"
bardzo mi sie podoba kocham byc zonka!
 
hej hej:-)

jestesmy w ten pochmurny i deszczowy dzionek.
Szymus smacznie spi , wiec ja korzystam i wpadam na chwilke.
Wiecie my z synkiem opanowalismy butle. tzn jak wychodze do miasta na zakupy to wczesniej odciagam sobie pokarm i podaje malemu w butli na miescie , przynajmiej nie musze wyciagac cycka na miescie:tak:.Jestem szczesliwa , bo synek je i z cycka i z butli jak trzeba.


Buziaczku - ja tez bym nie podawala malej tej wody z cukrem, jest stanowczo za malutka.

Pinka jak malenstwo i jak twoje samopoczucie???????

Justynka jak u was zdroweczko, ?

papa lece cos przekasic
 
A dziekujemy całkiem, całkiem, gdyby nie moj :growl:ZĄB :growl: a raczej to co po nim zostało to by było nawet powiem wspaniale, no ale juz tak jest, nie moze byc za dobrze bo bysmy sie rozpaskudziły :-D:-D

Pozdrawiamy gorąco!!!!!
 
Witam Mamuśki....

Maxin zazdroszcze Ci wyjazdu, (ja musze poczekać jeszcze 2 miesiące),MILUTKICH WAKACJI

Pink szybkiego powrotu do zdrówka dla Bobaska.

Joanna_Z ach te dołki... ja tak troszke przeszłam- nie czułam sie kobietą, ciągle zaganiana, zmęczona, jedno i to samo... aż w końcu przestałam prasować hihi, no cóż ze sznura też można brać ciuszki( to inny rodzaj szafy ;-)), nie pucowałam wszystkiego bez przerwy a uwielbiam mieć czyściuteńko,starałam się tylko szybciutko ogarnąć,a i na obiad czasem bywała mrożonka lub kebab,itd każdą chwile wykorzystywałam na odpoczynku i na babskich rzeczach , np maseczka.... mi to dużo dało, odpoczęłam , nabrałam dystansu, a i teraz lepiej mi wszystko zorganizować. Pranie już nie wisi na sznurze a poprasowane w szafie, czysto jest a i obiad zrobiony, nie zapominając o sobie i zabawie z Krystiankiem a on coraz więcej się tego domaga :-)

Maggusia chwilami mam wrażenie że to ząbki i smaruje mu wtedy żelem na dziąsełka i uspokajał sie, ale tym razem nie jeździł rączkami po dziąsełkach, nawet pieluchą nie szurał...
ogólnie to zaczął mniej jeść od 3 dni, jadał już reguralnie, wszystko było wporządku, a teraz potrafi między jednym mlekiem a drugim zrobić przerwe z 6-7 godz. i wypija 150ml, może to tylko przejściowe, taki chwilowy etap:confused:


A dzisiaj minął nam milutko dzień, byliśmy w mojej pracy by powiadomić ich że nie wracam, nie mam z kim zostawić Bąbelka. Miło było spotkać i pogadać ze znajomymi, a zajechałam tam w porze lanch i było super. Później spacer do koleżanki, dziś miała wolne, więc odwiedziliśmy ją w domu :-). Miło jest poplotkować co tam w pracy się zmieniło itd :-)

Oki uciekam, jeszcze dzisiaj nie robiłam brzuszków... myśle że na kawke uda mi się zajrzeć :tak:

pozdrowionka









 
No hej dziewuszki, ja juz mykam spać jakas zmeczona jestem. Alex juz padl wiec ja tez ide. Nastroj jakis nie ten ale to widze nie tylko u mnie, jesien idzie co zrobic.

Dobrej i spokojnej nocki.
 
No dziewczyny moze nie doczytalyscie dokladnie ale napisalam za to w razie "W" i uwierzcie ze nie umarla by od przegotowanej wody, no bynajmniej moje maluchy sa cale i zdrowe:-):tak:. Pozdrawiam

Buziaczek daj znac jak poszlo:-)
 
RENATA od przegotowanej wody pewnie, ze nie i od tego cukru tez na pewno, ale sama woda wystarczy takie moje zdanie jest, albo z dodatkiem koperku.:-) Dzieki piekne za porady, nie staram sie jakos na sile robic wszystkiego osatnio nawet kosz z bielizna do prasowania stoi od kilku dni, ale nastroj skads sie przyblakal i nie chce odejsc. Dzieki za podniesienie na duchu

pozdrawiam
 
reklama
Buziaczku - ja tez bym nie podawala malej tej wody z cukrem, jest stanowczo za malutka.
Nie podam nie martw sie ...:-D:-D

Buziaczku nie zgodze sie z Renata co do wody z cukrem Blaneczka jest za mala,a cukier wiemy wszyscy ze szkodzi, ale ty wybierzesz co najlepsze dla malej
Blaneczka ma dopiero dwa miesiaczki i nie wolno podawac chyba z tego co wiem malym dzieciaczkom zwyklego cukru, tylko sacharoze lub inne cukry?dobrze pamietam? te co sa w herbatkach od 1 miesiaczka.

Buziaczek pamietaj ze malutka cie czuje i jak ma do wyboru flaszke albo cycusia to raczej nie wybierze flaszki:-), ja mialam tak samo nie moglam sciagac ani laktatorem:no:bo nie lecialo a recznie nie umialam:szok:,a pokarm mialam bo karmilam maluchy do 18 miesiaca, ja bym na Twoim miejscu zostawila babci przepis jak zrobic mleko i w razie "w" wode przegotowana z cukrem, to jest 3 godz. czyli nie az tak dlugo a jak zglodnieje to moze od babci mleczka sie napic:-)( no bo cyca sie nie upomni:tak:) a jakby sie nie udalo to ma wode, mysle ze mozesz wyprobowac to jezeli te metody nie wydaja ci sie straszne:szok: jezeli tak to sorry:-(
Ja zostawiam Tesciowej juz mleko zmieszane moje z modyfikowanym i Blania nie chetnie ale cos pociagnie, dzis naprzyklad przespala caly ten czas jak mnie nie bylo.Dzieki za chec pomocy;-) pozdrawiam

Acha dziewczyny bo tak juz ktorys raz sa te zyczenia i w ogole....
Ja chcialabym tylko wyjasnic ze jestem Swiadkiem Jehow i poprostu nie obchodze urodzin i dlatego nie wysylam wam zyczen...
ale to nie znaczy ze wam nie zycze jak najlepiej....
Dlatego chcialabym wam wszystkim tak bez okazji ZYCZYC WSZYSTKIEGO CO NAJ W ZYCIU!!!!!!!!:-D
Buziaczki dla dzieciaczkow
Moi Tescie sa swiadkami Jehowy, ale nie wiedzialam, ze nie wolno im skladac zyczen :sorry2::confused: wow zadziwia Mnie momentami ta wiara...:shocked2:
Buziaczek,waga przeciez jest dobra,rosnie przybiera i to najwazniejsze nie porwonuj ja do rowiesnikow bo kazy jest innym,najwazniejsze aby rosla swoi tempem:tak:Na wesele powiadasz idziesz super pobawicie sie,odwazna jestes z ta sukienka,ja sam takie rzeczy musze wybierac,choc wiee osob zna moj gust,nie zufala bym:-D:no:

Tak tak rosnie ale malutko jje:-(, ale czesto dzis troszeczke lepiej jadla i bardziej jej smakuje aptamil niebieskie niz sma gold - strasznie zblizone do mojego pokarmu jadla je nawet bez mojego mleczka, ale mieszam jej jak narazie,dopuki mam mleczko,slabe ale mam..tak tak w sobote na 19 ide na weseliskooo potancuje troszke bo od kad zaszlam w ciaze wogule nie tanczylam, tak porzadnie balam sie o Dzidzie, a teraz wyszale sie z Moim niezle:-D:-D
Ja juz wybralam sobie ja wczesniej tylko Mojego Siostra ja kupila bo ja nie mialam jak pojechac po nia:-)jeszcze sie wchalam co do niej , nie bylam pewna ale jak sie przespalam z nia to stwierdzilam ze ja zakupie:cool2::-D.

Buziaczku swietnie ze nowe mleczko posmakowalo Blaneczce i ze tak ladnie wam sie rozwija to najwazniejsze!:tak:
Widze ze wybieracie sie na slub fajnie:-)ja tez bym pobawila na jakims weselichu na tych wakachach mielismy zaproszenie az na trzy wesela ale niestety Brianek nie mail paspzortu no i nie skorzystalismy:sorry2:szkoda ale pewnie jeszcze beda jakies wiec pobawimy !:-)
Koniecznie daj zdjecia na watek w tej sukience no i Blaneczki tez.
Tez mamy w Polsce wesela ale ze Blania nie ma paszportu nie ma na co liczyc...:-:)no: Ok dodam napewno, a Blaneczka zostaje w domu na noc u Babci bo wesele sie zaczyna pozna pora o 19,a o 20 spi, pewnie bedzie spala jak pojade ale to dobrze bede spokojna o Nia. Blani wkleje z Naszego slubu bedzie wygladac jak anioleczek :tak::tak::-p ok uciekam bo zarazdradze wszystko a chce niespodzianke zrobic:tak::-D:cool2:
 
Do góry