czesc kobietki.
dawno mnei nie bylo i tyle nadrabiania....
na wstepie, witam wszystkie nowe mamusie i mamusie to be
bylam przedwczoraj u poloznej. dzidzi juz jest do gory doopka
no i pleckami do srodka, stad bole krzyza. wszystko inne jak najbardziej ok. pobrali mi krew na glucose test. mam nadzieje ze tez wyjdzie ok. no i probowalam sie dowiedziec czy wiadomo czy mam toksoplazmpozy przeciwciala, bo przy pierwszej wizycie u poloznej prosilam zeby mnie zbadali i nei potrafili mi powidzec. ignoranci...pewnie test nei zostal zrobiony...ech.
lwica, zdjecia superasne
sluzy ci ciaza
no i brzuszek urosl od kiedy cie widzialam
fajny
maggusia, za mieszkanko trzyam kciuki. na pewno bedzie dobrze
ja soei zawsze powtarzam, nie od razu rzym zbudowano i powoli powoli a bedzie takjak chcemy
zobaczysz w koncu znajdziecie swoj kacik
maxin, ja juz nei pamietam kiedy przespalam cala noc. teraz jak nei kotka mnie budzi bo jej sie przykrzy i maluchy jej sie znudzily, niestety nei moze jeszcze luzem latac, bo sie dalej rzuca na reszte, to budza mnei scierpniete dlonie i przedramiona
naprawde mam nadzieje ze to przejdzi epo porodzie, bo cos okropnego. rano jak wstaje to nawet rak nei za bardzo moge umyc bo mnei bola
nie mowiac o nalozeniu makijazu na przyklad
maluchy mi rosna. robioa sie coraz fajniejsze i z dnia na dzien coraz bardziej rozrabiaja. skacza biegaja i w ogole sa slodziaki
mam mase nowych zdjec, tylko brak czasu zeby wrzucic na neta. jak powrzucam, to sie pochwale
aaa i w dalszym ciagu odliczam dni i tygodnie do macierzyskiego
oby szybciej zlecialo....
pozdrawiam i wracam do pracy