reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

czesc dziewczyny
ojejku wreszcie sie uspokoilo, ja balam sie cokolwiek napisac, bo kilka dni temu mnie tez dostalo sie od kasiulki:-(, ale juz widze ze atmosfera znowu mila:-)

nam dzisiaj szybko minal dzionek , Natalka duzo spala - to chyba wynik wczorajszej szczepionki, przezywalam to ogromnie i balam sie bo dzieci roznie reaguja na te szczepionki, ale dobrze ze pospala zregenerowala sily
a jutro zaczynamy kurs masazu dzidziusiow:tak:
pozdrawiamy
 
reklama
Pinka - zgadzam sie z Maja, powinnas mala karmic jak ona chce, ja mialam tak samo z Natalka, mialam wrazenie ze ja karmie caly czas i tez jej sie ulewalo, a za chwileczke ona znowu chciala. Teraz juz jej sie troszeczke to uregulowalo, ale nadal czesto chce jesc , srednio co 2 godziny. Czeste karmienie dobrze wplynie na laktacje, a moze tez mala chce sie przytulac.

Martuska - super jest twoj Alek, hehe, szybko zaczyna zwracac uwage na kobiety :-D:-D:-D
 
Czesc kochane, wreszcie mam z powrotem net no i czas aby naskrobac pare slow.
Po pierwsze gratuluje serdecznie swiezo upieczonym mamusiom ich cudownych bobaskow!Zycze duzo zdrowka i sily!
Po drugie witam nowe dziewczyny, fajnie ze do nas dolaczacie!
A u nas wszystko ok, nie mielismy netu wiec kontakt ze swiatem nie byl mozliwy:-)Bardzo mi brakowalo naszego forum wiec ciesze sie ze juz moge pisac.U nas pogoda cudna wiec korzystamy ile sie da.Oskarcio jest superowy, cos ostatnio tylko w dzien ciezko mu usnac ale generalnie wszystko ok.Misio jest swietny, tak szybko lapie rozne rzeczy, pare razy cos powtorze mu a on juz lapie i to robi.Ladnie przynosi skarpetki, ktore sobie sciaga z nozek, siada mi na kolanach i kaze je zalozyc.Jak go poprosze podnosi raczki do gory zeby zdjac bluzeczke przed kapaniem.Nio i pojawil sie juz 12 zabek.Poza tym nin probuje cos tam po nas powtarzac, idzie sie z niego u:-)smiac.Ale jest boski i czasem naprawde nie moge sie mu nadziwic.Ale sobie naslodzilam, cio???
My na razie spokojnie, nie szalejemy ostatnio ze spotkaniami ze znajomymi.Troche konto nam sie wyczyscilo,\ wiec musimy przez pewnien czas przystopowac i oszczedzac troche.Poza tym zapisalam sie do szkoly i od poniedzialku ide na angielski do collegu.Ale pwoiem wam ze gdy poszlam na test kwalifikujacy wszyscy nauczyciele ktorych spotkalam, pamietali mnie z czasu gdy bylam w ciazy i chodzilam do collegu, milo ze mna rozmawiali, i wogole atmosfera byla mila wiec juz nie moge sie doczekac poneidzialku.Bede chodzic do wieczornej klasy tak wiec nie bedzie problemu z Oskarciem bo maz bedzie po pracy sie nim zajmowal.
A teraz dwa slowa o tez klotni na ktora sie utaj natknelam.Ja, podobnie jak kilka mamusiek z naszego waktu jestesmy tu juz duzo czasu i szczerze mowiac nie przypominam sobie zadnych klotni czy niedomowiec tutaj.Jak chcemy czyms sie podzielic to piszemy, jak sie zalimy to sie pocieszamy a jak mamy pytania to sobie pomagamy i doradzamy.Wiem ze czesto pytania sie powtarzaja, bo nowe mamy do nas dochodza i kazda ma te samy problemy a to z paszportem a to z maluszkiem.ALe ja mysle ze jesli mamy ochote toodpisujemy a jak nie to zawsze ktos inny odpisze.Ale generalnie staramy sie sobie pomagac.Ja nie widze tu zadnego problemu i mysle ze nie ma sensu sie klocic, nie warto, lepiej jak juz dziewczyny pisaly wziac pare glebszych wdechow:-)
Spijcie spokojnie kochane!
 
PINKA tak jak powiedziala MAJA maly czlowiezcek ma maly zoladeczek i dlatego je malo a czesto. Ja karmilam Alexa na żądanie jadl tak czesto ze czasmi nawet oczu nie otwieralam.
Z czasem malutkiej sie unormuje, zobaczysz, cierpliwosci. Fakt, poczatki sa trudne.
 
Witam wieczorkiem tym razem z czerwonym winkiem ;-):-)

Nie poczytalam za dużo, bo odkąd Ala chodzi do przedszkola czyli od wczoraj wszystko mi się poprzestawialo i nie mogę się z niczym wyrobić, ale wpadnę w tzw. rytm i wszystko będzie ok. narazie rano jest sajgon, bo do tej pory tylko M. wychodzil o 9, a my z Alą spędzalyśmy leniwe poranki:tak: W czasie jak Ala jest w przedszklu to ja robię zakupy, ogarniam dom, robię dla Ali obiad i okazuje się, że już jest poludnie czas mi ucieka nie wiem kiedy, ale będzi lepiej co nie;-)

Joanna trzymam kciuki za pracę, tęsknić na pewno Ty będziesz bardziej niż córcia, ale taka kolej rzeczy musimy się w końcu zacząć rozstawać z naszymi maluszkami. Ja dziękuję M., że moglam z Alą spędzić tyle czasu i zaczęlyśmy się rozstawać dopiero odkąd chodzi do przedszkola i to na 4 godzinki, albo na 2,5 więc nie tak dużo. Ale dla samej siebie już chętnie poszłabym do pracy do ludzi, w Polsce już na pewno bym wróciła do pracy na wiosnę tego roku, a tu to póki co przez co najmniej jeszcze rok będę w domu, ale to też ma swoje dobre strony;-)

Pinka ja karmilam Alę na tzw. żądanie i podobnie jak Nafnia, momentami mialam wrażenie, że wisi przy cycu non stop. To jeszcze maluszek więc metodą prób i blędów musicie się siebie nawzajem nauczyć;-) spróbuj ją karmić ilekroć potzrebuje, z czasem napewno się jej ureguluje wszystko i będzie jadla więcej, a rzadziej. Trzymam kciuki.

Widzę śmieszne zdjęcia:-D czytam o jakimś konflikcie, więc wybaczcie, ale nie będę się cofać i czytać, bo w życiu jest tyle problemów, że stwarzanie sztucznych i niepotrzebnych, na forum, gdzie wchodzimy dla przyjemności, żeby sobie porozmawiać, pożalić się czy poradzić, nie ma sensu. :no:

Milego wieczorka dla Wszystkich:tak:
 
o zanim wyslalam post to już nowe się pojawily;-)

Izusia super, że będziesz chodzila do collegu:tak: mam prośbę ponieważ sama na tej swojej wiosce i w okolicy rozglądam się za jakąś szkolą języka, gdybyś mogla mi napisać jakie są koszty nauki w takim collegu, jakie możliwości godzinowe zajęć i ile godzin tygodniowo i jaki koszt? z góry dziękuję za odpowiedź.:tak:

aaa mialam napisać, że kanapa dojechala we wtorek i jest świetna ogromna, wygodna i solidna, wygląda dużo lepiej w rzeczywistości niż na zdjęciu w katalogu:tak: śmiesznie bylo tylko wtedy jak panowie którzy ją przywieźli po 15 minutach silowania się z nią stwierdzili, że jest im przykro, ale kanapa nie wejdzie, ani przez drzwi, ani oknem (angielskie domy:wściekła/y:) ale ruszyla moja pmyslowość i udalo się ją przepchnąć w ciągu kolejnych 15 min. Już się zastanawiam, jak ją stąd będziemy wytaszczać przy przeprowadzce:szok:;-)
 
reklama
Pinka-ja tez karmilam Osarcia na zadanie, tez mu sie ulewalo na poczatku.Ale jak Justyna pisze, dzidzia jest malusia, i musi sie jej zoladeczek przyzwyczaic, dzieci na poczatku bardzo lapczywie pija a potem duzo zwracaja.Bedzie dobrze kochana ale jak masz watpliwosci to zapytaj health visitor, ona jak zobaczy na zywo jak sprawa wyglada moze lepiej poradzi.
Iskierka-wieszo co to tak jak juz tu wyczytalam u mnie jest tak samo.Jak nie pracujesz ale masz benefity to nie placisz za szkole.Ja szczerze mowiac nawet nie wiem ile sie placi.A co to dni , w ktore sie chodzi to jest tak,ze najpierw sie umawiasz na test, piszesz go i na jego podstawie oni sami kwalifikuja cie na dany poziom.Mowia ci w jakie dni chodzi dana grupa, kiedy tobie pasuje, czy full time czy tylko np 3 z 5 dni, bo tak tez mozesz wybrac jesli chcesz.Ja chodze dwa dni w tygodnieu, po 3 godziny do klasy wieczornj na 5.30 .Zdecydowalam sie na taka godzine(dobrze ze o tej porze zorgnizowali zajecia) bo maz wroci z pracy i zostanie z niuniem wiec nie bede musiala nikogo zatrudniac ani prosic o opieke nad. dzieckiem.Jak cos to pytaj, jesli cos niezrozumiale napisalam
Zmykam spaciu!
papa
 
Do góry