reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Dziewczyny ja za Wami nie nadazam!!!!!
Przepraszam Was ale naprawde nie mam czasu.
Dzis mielismy pogrzeb szwagra wiec tak smutno jest..
Poza tym wszytsko ok, oj kiedys musze w koncu wam pokazac Hafse , zmienila sie mocno, jest kochana , przekochana:)
P{ozdrawaim Was mozno!!!:):):):):):):):)
 
reklama
dzien dobry...
u nas pobudka dzis o 5.30,ledwo widze na oczy...a OLi usmiechniety i zadowolony..kaszel mija podaje leki z polski...sama bez konsultacji z lekarzem ale poprawa jest i to duza...
ja tak jak wiekszosc z was wzielam za cwiczenia i intesywnie pracuje zeby poprawic swoja sylwetke zobaczymy coi z tego wyjdzie?????
izusia-super ze jedziesz do polski...nabierzesz sil poleniu****esz ze ciezko ci bedzie wracac...a tak na boczku to wiesz ze ja pochodze z kielc????nie wiedzialam ze tam studiowalas na jakiej uczelni????
mala-gorzatka-ja rodzilam w londynie i nie bylo zadnych problemow,proponuje plan porodwy tory oni zalecaja...napewno pomoze
gosiaczek-nie daj sie tej rodzince dyplomatycznie ale ich jakos zalatw...pamietaj ze liczysz sie tylko ty..i dzidzi a nimi sie nie przejmuj....
oki mykam
 
Hej dziewczynki jak tam samopoczucie ojj ja ostatnio nie mam czasu na pisanie czegokolwiek ale staram się czytać Was na bieżąco. U Nas wszystko oki ja tylko całymi dniami czuje sie zmęczona przez ciąże chciałabym żeby mój maluch był już na wierzchu. Hmm musze byc cierpliwa...Brzuch z każdym dniem wydaje się być wiekszy no a małemu w ciągu 3 tygodni przytyło się 700 gram:szok::szok::szok: Z czego się bardzo zdziwiłam. Oczywiscie pomiar pobrany ze sredniej itd...
Mała_gorzatka 28 Witam serdecznie na forum:) Co do opieki jestem zadowolona mam swietną Midwife z którą się rozumiemy pod kazdym względem. Ja za 3 tygodnie mam robić plan z Midwife odnosnie całego porodu i opieki po więc opowiem wszystko co i jak u mnie było. A w którym tygodniu jestes??
Buziaczek Ty to masz ciężko z tą tesciową ale niczym się nie przejmuj NIE WOLNO SIE DENERWOWAC!!!! Bądz twarda i nie daj się choć wiem że trudno jest się odszczeknąć czasem i trzeba trzymac jezyk za zębami. Jestesmy z Tobą!!!
Nafnia Super że juz masz mamusie przy sobie ja dopiero w sierpniu się z moją zobaczę.
Olis Dobrze że już kaszel mija. Kurcze za niedługo ja też będę się martwiła o to wszystko...Kaszelek katarek lepiej żeby zdrowie odziedziczył moj syn po ojcu bo ja czasem umieram tak potrafi mnie jakies choróbsko wymęczyć.
O kurcze ale się rozpisałam pewnie żadnej nie bedzie się chciało tyle czytac ale muszę nadrabiać...:-p Pozdrawiam dziewczynki i Wasze skarbeczki. Przepraszam jesli komus zapomniałam odpisac ale gubie się w tych postach powoli... BUZIACZKI:-p
 
Olis-ojej no widzisz jaki zbieg okolicznosci:-)Ja studiowalam na Akademii Swietokrzyskiej na ul.Krakowskiej(inst. Pedagogiczny i Nauk o Zdrowiu)A widze jeszcze cos.Bralas slub w tym samym roku i miesiacu co ja tylko ty dwa tygodnie wczesniej!Hehe a Oli to to maly robaczek zrobil mamie pobudke, nie martw sie ja tez mam tak czasami ze misio wstaje i dokucza a ja chcialabym jeszcze dwie minutki pospac:-).Nio i powodzenia w cwiczeniach!
Milego dnia babeczki, my spadamy na zakupy i rozne sprawy mam do zalatwienia jak zaplacenie rachunkow, buuu..
papa
 
izusia-no widzisz ja calkiem niedaleko ul. krakowskiej mieszkam a raczej mieszkalam...jaki ten swiat maly napewno kielce dobrze znasz kiedys moze zaplanujemy wspolne wakacje w polsce i mozemy sie spotkac w kielcach, milo by bylo????moze ty mi pokazesz jakies ciekawe miejsca o ktorych niewiem???
madeline-doskonale cie rozumiem nie mozesz sie doczekac kiedy zobaczysz swoje dzidzi...zycze wytrwalosci a co do kilosow to sie nie przejmuj ja przytylam 26 kilo..oliwier ma 10 miesiecy zostalo mi zrzucic jeszcze 5...he he
 
Witam was ponownie :)
Nie moge do was czesciej zagladac,bo czas mnie goni a moj maluszek nie daje mi spokoju.Co ja do kompa chce dojsc to on zaczyna plakac.
Wszedzie go pelno i ciagle musi byc w centrum zainteresowania.
Mam pytanie do was czy ja zanim wyjazde z Polski czy musze informowac NFZ?
No i jak w Anglii dostac karte NHS czy jakos tak.
Czy ja sie dostaje automatycznie po zapisaniu sie w Anglii do pobliskiej przychodni?
Wiem,ze jakas karte dostaje sie przy tax credyt,ale prosze powiedzcie mi co i jak

Pozdrawiam was i dziekuje z gory za wszystkie odpowiedzi
 
mILY DZIEN SIE ZAPOWIADA DOSC CIEPLO
u NAS BEZ RZADNYCH REWELACJI,
tROCHE SIE NIE WYSPALA ALE TO NIC NOWEGO,SAMA ROBIE SOBIE ZLE,BO CHODZE ZA POZNO SPAC,A RANO DO PRACY TRZEBA WSTAC.sCRAPKI MNIE BARDZO WCIAGAJA,JAK JUZ SIADE TO NIEWIEM KEDY CZAS MI UCIEKA,A WIECZORAMI KIEDY JEST CICHO MOGE COS STWORZYC.

iZUSIA tez dzis ide zapalacic rachunki:-p;-)Milo czas spedzasz dobrze,ze znalazlas sobie kolezanke,zawsze to razniej,a OSKAREK ma z kim sie bawic.

Olis swiat jest maly to fakt.Dobrze zrobilas kupujac leki w pl,ja tez robie zapasy,bo tutaj idac do lekarz nic nie przepisza,ale nie ebde sie juz na ten temat wypowiadac dosc ostatnio ponarzekalysmy

Tamaruina przykro mi,pogrzeby nic fajnego.Czy rozni sie duzo muzulmanski pogrzeb od katolickego???czkemy na fotki

Nafnia mamusi juz z toba,przynajmnie w domu sie nie nudzisz,mama pierwszy raz w uk?

mala-gorzatka witam na forum,ja tez bylam zadowolona z opieki podczas ciazy,potem tez moze do 2-mcy,a teraz to czuje kiedykolwiek ide do GP jedno i to samo slysze,nie czuje aby mi pomagali.

Madeline_GB ciezko co,?jescze troszke i juz bedziesz nosci malenstwo na rekach..Dzidzus rosnie jak na drozdzach,czyzby duzmym dzieckiem byl???Z fotki tyle co pamietam brziuszke nie mialm az taki duzy

wieczorynka dzidzu uczulone na kopma:laugh2:a czemu miala bys zglaszac NFZ ze wyjezdzasz:confused::no:,a karte NHS chodzi ci o ta,ktora moze kozystac z podstawowej opieki lekarskiej na terenie innego panstwa???Jak o ta to mozna przez internet ja zamowic,za darmo,wystarczy sie zarejestrowac i przychodzi do 7 dni.
 
Buziaczek1626 – w Londynie mieszkamy ponad 3 lata, narzeczony pracuje ja juz nie. Dzidzia ma sie urodzic 4 sierpnia i naparwde juz nie mozemy sie doczekac. Jeszcze 3 miesiace i wydaje mi sie ze to beda te 3 najgorsze miesiace… bo brzuszek bedzie sie rozrastal ;) Mala jest bardzo aktywna. Kopie ze brzucholek sie rusza. Postaram sie wam wyslac jakas foteczke brzuszka tylko sie naucze jakto sie robi :laugh2:


Joanna_Z – wiem ze opieka tutaj nad kobieta ciezarna jest nieco inna niz w Polsce i naprawde nie wymagam zeby nade mna skakano, ale wydaje mi sie ze po ciezkim zapaleniu pecherza moczowego z krwia (gdy jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy, wzielam lek, przeszlo, ale zrobilam sobie posiew moczu(bylam wtedy w Polsce) i wyszly mi bakterie w moczu, po czym dwa dni po tym dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i co wiecej musialam juz wracac do GB) , tutejszy lekarz powinien bez gadania zrobic mi badanie moczu jako kobiecie ciezarnej, tym bardziej ze mu powiedzialam o zapaleniu pecherza i bakterii a nie mowic ze od tego jest polozna, ktora mi to zrobi, a wizyte z polozna mialam dopiero w polowie 5 miesiaca ! Wiesz oblatywal mnie starch bo czytalam ze bakterie w moczu moga byc przyczyna poronien i bardzo balam sie kolejnego zapalenia jesli tamto poprzednie mialam niedoleczone.
Z tego co czytalam i dowiadywalam sie od ang. kolezanek to na poczatku gdy zglaszalam ze jestem w ciazy lekarz powien mi zrobic badanie moczu, krwi i zbadac cisnienie a mnie nie chcial zrobic nic! Kazal czeka do 5 miesiaca na wizyte z polozna!
Ostatnio tez czulam sie bardzo zle, balam sie wstac z lozka, bylo mi bardzo slabo, narzeczony przyjechal z pracy, zabral mnie do lekarza, a on powiedzial ze to normalne w ciazy i nawet cisnienia nie chcial mi zmierzyc !!! A ja bylam jak z waty taka slaba!
Czasem to mysle ze chyba zmienie GP, bo pomimo ze opieka jest inna niz w Polsce to chyba troszke ten lekarz mnie lekcewazy.
A moze rzeczywiscie przesadzam…..:eek:


Madeline_GB – jestem w 28 tygodniu ciazy. :-) Zazdroszcze Ci (zreszta wam wszytskim) tych swietnych midwife, ale ja NIE ZNAM SWOJEJ MIDWIFE !!!
Piszecie “moja polozna”…Fakt , mam jakas przydzielona “na papierze” z imienia i nazwiska i tyle, a co szlam na kolejne spotkanie kontrolne do szpitala (myslac ze to bedzie wlasnie ta MOJA polozna) to byly inne polozne, a teraz chodze do community midwife u GP, wiec naprawde nie wiem co to znaczy miec “swoja polozna”. Nie widzialam jej na oczy… wiec z kim mam przedyskutowac plan porodu…???
Z tego co czytam to wy mieliscie kontakt tylko z ta swoja polozna, ta przydzielona na poczatku ciazy i ona prowadzila wasza ciaze. Ja nawet nie wiem czy swoja zobacze w czasie porodu hehehehe :confused:

Ale jestem pelna optymizmu, ze wszytsko bedzie dobrze :-) bo nie mam innego wyjscia :-) Ciesze sie ze malenstwo kopie i ze juz niedlugo sie zobaczymy,ze bedziemy mogli ja trzymac na rekach, pchac wozek, a nawet zmieniac pieluchy… moze to brzmi smiesznie ;-), ale bardzo chcielismy dzidziusia wiec NIC nas nie przeraza :-)
A teraz biegne do kuchni, bo mala kopie jak najeta, gdyz jeszcze nie jadlysmy sniadania. A potem spacerek bo sloneczko swieci :-):-):-)
 
mala-grzedchotka dziewne bardzo ze dopiero w 5 miesiacu zobaczylas sie z polozna:szok:,a w kotrym tyg dowiedzialas sie ze jestes w ciazy???moze faktycznie czas zmienic gp.Ja podstawowe badnia mialam robione na pierwszej wizycie z polozna + wazenie.

Co do staele poloznej,ja takiej nie mialam,co wizyta byla inna,ale przy koncowe juz je wszytskie znalam,wiesz to sa wlasnie minusy i plusy zalezy od podejscia.Niemowie,ze tu jeste wspaniala opieka,ale w polsce tez to tak pieknie nie wygladac,wydawalo by sie ze dbaja o ciezarowki,ale bardzo tez je strasza i kobieta wydaje mi sie za czesto w pl chodzi do gina w tym stanie,przeciez nieprzesadzajmy nie jestesmy chore.A ja co slysze to kazda bierze jakies leki,wmawiaja im jakie powiklania,strasza poronieniem,oczywiscie mowie ogolnikowo,wiadomo sa przypadki,ktore tej opieki potrzebyja,ale wiekszosc w tych lekarzy patrzy jak by tu nie zarobic.Czeste USG ,badania,leki tylko kasa i kasa,bo chodzisz panstwowo,ale i tak kazda sobie przychodzic prywatnie:confused:
jednym zdaniem i w pl i w uk opieka jest dobra,zalezy jak kto odczuwa
Ja bylam zadowolona,monitorowali mnie jak trzeba kiedy potrzeba i to sie liczy
 
reklama
Mała-gorzatka28 nie moge się zgodzic z Tobą,że opieka w UK jet zła.:no:Zależy jak trafisz i gdzie. Ja byłam traktowana super od samego początku. Pierwsze spotkanie z midwife było bardzo przyjemne, gratulacje ciąży itp. itd. Później opieka tez dobra.
Ja miałam problemy z ciśnieniem pod koniec ciaży. Wykryła to moja połozna i nie zostawiła tego tak po prostu. Zaraz zrobiliśmy badania itd.Naprawdę byłam zadowolona.
O ciąży dowiedziałam się w Polsce. Poszłam (zgodnie z radą lekarza0 zrobic USG.(prywatnie zresztą ) .I lekarz zapytał po co przyszłam w tak wczesnym etapie ciaży:szok:miłe to nie było wcale.
Wszędzie sa ludzie i ludziska wiadomo.;-)
Ja nie rozumiem jak to czekałaś na wizyte u położnej do 5 miesiąca:eek:
Współczuję bardzo,że trafiłaś na taką opieke medyczna.
a jak Tobie cos nie pasuje to trzeba o tym mówic i walczyc o swoje, po prostu.

Joanna szukamy i przez KM i przez agencję. Wczoraj obejrzeliśmy kolejne mieszkanie i istnieje szansa,że się uda;-)Okolica ładna, warunki dogodne, nie można narzekac. Tez staram się cwiczyc, ale oj opornie mi to idzie.:zawstydzona/y:trzeba próbowac.Podziwiam za samozaparcie w bieganiu:tak:


 
Do góry