reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

asia wszystkiego najslodszego dla twojego skarba-widzialam fotki sa super,boska ma czuprynke!!!
tamarunia w dniu urodzin zawszej pogodnej i usmiechnietej buzi malo trosk i spelnienia marzen

zuzia-nie masz sie co marteic mala napewno sie dobrze zaopiekuja a ty sie ucz jak masz taka szanse
maxin-dzieki za rade,trzymam kciuki zeby mala w kocu doszla do siebie ale mam wrazenie ze to zabki i to nie pojdzie jeden a pare,niunia sie tak meczy:-(
maja-fajnie tak poczuc sie jak w domciu,a jak tam u was mala ciagle na cycu rozumiem???

przyjemno-spokojnej nocki babeczki!!!
 
reklama
huzia na rozia

mam dzis tyle palerku ze szok :szok: :szok: :szok:

Majeczka - karm piersia jak najdluzej, butelka wcale nie jest dobrym rozwiazaniem, a dla takiego szkraba Twoje mleczko to drogocenny eliksir, zreszta widac po Martusi jak pieknie rosnie

oh Maxinka to musi cudnie wygladac jak Natalinka sie caluje do lusterka
moj maly od dwoch tygodni namietnie sie przyglada sobie i posyla szczere usmiechy ale dzisiaj dal czadu
zaczal sobie ze swoim nowym kolega gadac i pacna go czyli lustro czyli swoje odbicie i go zabolalo i tu zdziwienie
myslalam ze pekne

a lepek zadziera jak stary - chyba go wysle w przyszlym miesiacu do przedszkola:-D
 
Asia do piero co urodzila a tu juz miesieczniak kochaniutki. jak ten czas na cudzych dzieciach leci , a jak sie na swije czeka to juz nie tak szybkoo;-) A jak sobie kochana radzisz ? jak sie czujesz ?

Tamarunia Zdrowka ,szczescia , pomyslanosci , duzo sexu i milosci:-) :-)

Maxin kochana . mysle o porodzi , mysle ale jakos sie jeszcze nei schizuje.dobrze sie nami zajma a potem w domu mezus i mamusika moja tez do pomocy beda:tak: :-) .z puchnieciem to jest problem , ale bardziej odczuwam puchniecie dloni i twarzy . mam buzi jakos odretwialai oczy jakby mi ktos popodbijal:sick: ale to juz pewni tak do konca bedzie.
chyb ajuz przestane o tym myslec bo im wiecej licze ile zostalo tym wolniej leci ten czas:baffled:

maju no tak to jest z chlopami . moj to psuja sie ostatnio zrobila i o wszytsko sie przewraca . przewrucil sie wlasnei o kabel do laptopa i ladowarka nie dziala , wiec ladujemy go puki co w samochodzi i na chwile wtedy da was zagladam . a jeszce pare dni temu spieszyl sie do telefonu i kopnal w noge od stolu i ja zlamal. normalnie udziela mu sie chyba moje niezdarstwo:-D :-D

dziwczyny mi tu jeszcze troche do konca zostalo . jakies 6,7 tygodni czy pamietacie czy w takim czasie przed mialyscie takie problemy z chodzeniem. bo ja sie wczoraj na bardzo krutki spacer wybralam i jakby mnie maz z ulicy nie zgarnal to chyb abym sie poryczala z bolu.Moze to dlatego ze maly boczkiem na dole brzucha sobie lezy i na cos naciska , ale chyba ze spacerow juz zrezygnuje. sama nie wiem czy mam sie martwic czy to normalne.

uciakam bo znowu komp pada
pozdrawki :-)
 
Kope lat (miesiecy)
Dziewczy witam sie z wami goraco:tak:
Witam serdecznie wszystkie nowe mamusie, ktore pojawily sie od czasu mojej ostatnie obecnosci na tym wateczku. Ciesze sie ogromnie, ze watek tak preznie dziala:-)

Nie nadrobie wszytskiego nei ma szans, cofne sie najwyzej kilka stron.
Od dzis jednak postaram sie byz na biezaco:-p

U nas wszystko ok, Alek zdrowy, w niedziele lecimy do Polski na 2 tygodnie.
Nadal chce do pracy i przegladam oferty.
Postarams ie jeszcze w tym tygodniu wkleic pare fotek.
Jestem starsznei ciekawa co u was.
Mam tylko wiesci od Evoski :elvis: ale i tak nie najswiezsze;-)
 
Witam
Dziewczyny mam do Was kilka pytan odnosnie pomocy socjalnej w UK. Moja sytuacja nie przedstawia sie za ciekawie. Obecnie jestem zatrudniona przez agencje, ale ostatni raz w pracy bylam w polowie grudnia i nie zapowiada sie abym znow poszla, bo dowiedzialam sie, ze ta agencja juz nie wysyla do pracy. Oni zreszta nie wiedza jeszcze o moim stanie, a pozatym byla to zbyt ciezka praca-fabryka. A wiec na razie jestem na utrzymaniu partnera, no ale nie jest tego za wiele. Wynajmujemy maly pokoik, takze chcialabym rozejrzec sie za wynajeciem mieszkanka z agencji,wiem, ze nie bedzie to proste. Zlozylam wprawdzie aplikacje o mieszkanie z miasta, no ale wiem jak to wyglada, jak dlugo trzeba czekac, takze nie bardzo na to licze...Wiem, ze jak wynajme sama chatke(ok. 600 pcm) to bede mogla sie starac o dofinansowanie do tax-u i do czynszu, ale za nim by mi cos przyznali to bym musiala pierw normalnie placic...Cienko to widze bo czeka mnie mnostwo wydatkow: wozek, ciuszki, pampersy...Nie wiem nawet jak jest z "becikowym" Czy ktoras z Was wie cos na ten temat
Przeraza mnie tez sprawa zwiazana z oplatami za szpital. Moj GP powiedzial, ze za nic nie musze placic, dostalam z NHS karte z numerem, potem bylam Na USG w Cheltencham i zaraz przyslali mi pisemko, zebym przeslala ksero umowy o prace, moja i ojca dziecka. Napisali, ze jesli nie dostane odp. od nich to znaczy, ze niec nie place. Dlatego teraz jak przychodzi do mnie jakis list to boje sie otworzyc...
Ale sie rozpisalam. Sorki, wiem, ze kazda z nas ma swoje problemy, nie chce zadreczac swoimi, moze macie te watpliwosci juz za soba i cos wiecie na te tematy, ktore spedzaja mi sen z powiek. Dzieki z gory za rade:szok: Przerazona Kania
 
Czesc Kobietki

Jestesmy wlasnie po drugim szczepieniu:-( , w jedna nozke bylo ok nawet Maya sie zasmiala, ale jak dostala w druga ile bylo wrzasku, az mi sie goraco zdrobilo. Pogoda u mnie pewnie taka jak wszedzie, o malo mi wozka nie porwalo jak szlam do przychodni. Brrrr

Maja33 to tez nalezysz do tych szczesliwych wyspanych mam:-) naprawde zycze wszystkim takich dzieci jak nasze
kaniulka22 najlepsze co mozesz zrobic to pojsc do job center i spytac, tam dadza ci formy na wszystko, poradza co powinnas zrobic.
Zreszta my z mezem dostajemy na mala tylko Child Benefit i czekamy na odpowiedz w sprawie tax credit. Reszta uzalezniona jest od zarobkow, a my nie kwalifikujemy sie do niczego wiecej:no: .

miloku niestety to chyba taki urok tych ostatnich tygodni, mnie bardzo bolaly kolana pomimo ze nie przytylam az tak duzo, a dzidzia tak sie w srodku krecila ze tracilam rownowage bo srodek ciezkosci sie przemieszczal:-) raz nawet spadlam w domu ze schodow, ale bylo wtedy strachu, ale skonczylo sie tylko skrecona kostka, pociesz sie ze niedlugo bedzie jak reka odjal. A ten ucisk to zupelnie normalne, czasem wydawalo mi sie ze juz zaczynam rodzic.

Zarezerwowalismy termin w konsulacie zeby zlozyc papiery na paszport dla malej, no i wiadomo musimy czekac do 27 marca, wiec do Polski wybierzemy sie dopiero w maju, ale z drugiej strony Maya bedzie juz wieksza, moze podroz samochodem lepiej zniesie, bo to jednak sporo kilometrow.

pozdrawiam Was cieplutko i do nastepnego
 
hejka dziewczyny, pusto tu dzisiaj:-)
Ale pogoda:no: , ja już mam dość tej angielskiej pogody jak nie leje, to wieje, nawet na spacer nie można wyjść:wściekła/y:
U nas już troszkę lepiej ze spaniem, Karolinka znowu ładnie zasypia i w nocy też już lepiej śpi, czasem się jeszcze budzi, ale nie płacze:happy:

Tamarunia nieco spóźnione , ale szczere życzonka z okazji urodzinek, dużo zdrówka dla Ciebie i dla rodzinki

Joanna Z to straszne jak maluszek tak płacze, jak Karolinka miała szczepienia to nieraz mi się łezka zakręciła w oku przy niej, a ile miesięcy ma Maya? Pewnie już pisałaś, ale tyle tu nowych osób, że ciężko zapamiętać wszystkich:tak:

Kaniulka 22 co do becikowego to sprawa wygląda tak, że aby go dostać musicie otrzymywać inny zasiłek o nazwie tax child credit, o becikowe musicie złożyć przed ukończeniem 3 miesięcy dziecka, dlatego trzeba się spieszyć ze składaniem dokumentów o te benefity, bo można po prostu nie zdążyć
Wydaje mi się, że za szpital nie trzeba płacić, nigdy się nie spotkałam z czymś takim
A jeżeli chodzi o tax i housing benefit to faktycznie najpierw musisz wynająć mieszkanie, a dopiero potem składać o dofinansowanie
Mam nadzieje, że Ci nie namieszałam jeszcze bardziej:happy: , jak masz jakieś pytania to pytaj śmiało i nie martw się na zapas, głowa do góry, będzie dobrze;-)

Miloku trzymaj się dzielnie, już niedużo Ci zostało, ja raczej problemów z chodzeniem na spacerki nie miałam ( pomijająć fakt, że ręce mi strasznie puchły podłuższym spacerku ), więc Ci nie doradzę;-)


pozdrawiam i buziaczki, słodkich snów:-)
 
reklama
Do góry