Mamy z U.K - wątek główny

[joklis]

Hej...
Korzystam z okazji, bo mala jeszcze spi, troche dom ogarnelam i usiadlam na chwile przy kompie... Ugotowalam wczoraj malej domowej roboty obiad, bo w wiekszosci malutka pozerala sloiczki... Wygodne sa bardzo, a i nie wychodza tak drogo... Malej obiadek nie bardzo zasmakowal... Pod koniec praktycznie wszystko zwrocila... Wiem, ze musi sie przyzwyczaic do domowych, ale zal mi po prostu na nia patrzec...
Kik przykro mi slyszec o malutkim... Bedzie wam na pewno troche ciezej, bedzie trzeba na pewno poswiecic duzo wiecej uwagi dziecku, ale nauczycie sie z tym zyc... Wiem, ze bedzie trudno, ale z drugiej strony maly ma juz 6 lat i do tej pory doskonale sobie radzilas, wiec glowa do gory...
Gosia jest to po prostu okrutne... Tyle biegania po lekarzach, i wszystko na nic... A ile tata ma lat jesli mozna spytac? Dobrze, ze chociaz zobaczycie sie na swieta, a i jak ktoras pisala Nastusia sie ucieszy z wizyty dziadka...

 

[mala-gorzatka28]

joklis - 60 lat

Od rana bylo u nas cudnie,mrozek, slonko wiec po obiedzie zdcydowalam ze pojdziemy z Nastka do biblioteki wypozyczyc kolejne bajeczki (juz wlasnie czta sobie i przezywa hehehe) i w polowie drogi myslalam ze zasypie nas snieg !!!! Musalam sie zatrzymac bo nic nie bylo widac i nie bardzo wiedzialam czy dobrze ide. Wyszlysmy z biblioteki znowu powitalo nas slonko no i gdy wracalismy znow sypal snieg. Bylo cudnie. Przypomnialy mi sie zimy w PL....

 

[kik1976]

jolkis, mi tez ciezko sie oswoic z ta diagnaza, chociaz spodziewalam sie tego. moj m wogole, jakby nie bral tego pod uwage a juz wczesniej mu mowilam, ze to podejrzewam i lekarz tylko mi potwierdzil. szkola powtornie wyslala go do psychologa, bo nie chce z nikim wspolpracowac i wiele innych czynnikow. chociaz na pierwszy rzut oka wyglada na smiale , odwazne i kontaktowe dziecko.
teraz siedze i czytam o autyzmie i jak mu pomoc, bo tu specjalisci maja odezwac si ew ciagu pol roku. ale z tego co czytam, to i tak szybko mi to idzie. moze dlatego , ze w centrum dzieci jestesmy juz prawie dwa lata.
id eswiniaka obrabiac, zakupila polowke i musze go pociac

 

[kwiateczek]

Kik wsplczujeMusisz napewno poczytac i poswiecic wiecej uwagi.Bedziesz musiala miec duuuuzo cierpliwosciMoze skontaktuj sie jeszcze z polskim lekarzem.Myslalas zeby jechac do Polski?

 

[Aneczka86]

Kik wiem cos na temat dzieci autystycznych ale napewno nie na tyle aby ci pomoc:-(mojej kolezanki z pracy wnuk ma autyzm, kilka razy byl u nas w pracy, strasznie madry, az za madry na swoje 5 lat. Kazde dziecko atustyczne ma szczegolny talent i geniusz swgo rodzaju, Spike akurat ma bardzo dobra pamiec i naprawde musialybyscie go zobaczyc jak pisze na komputerze, nawet nie patrzy na klawiature, niesamowite. Jest otwarty i chetnie z kazdym porozmawia. Z drugiej strony np nie znosi on muzyki, jakiejkolwiek, jak tylko uslyszy wpada w histerie, Sue mowila ze robi postepy co prawda ale dluga droga przed nim.

Ja juz prawie skonczylam moje swiateczne zakupy, jeszcze jeden prezent mi zostal, takze nie jest zle;-)

 

[kik1976]

kwiateczek, do pl sie nei wybieram, tu ma dobra szkole i lekarzy. nie moge narzekac. w sumie juz ponad poltora roku jest pod kontrola lekarzy, ale teraz dopiero po obserwacjach wydano taka diagnoze i zaczna sie teraz inne zajecia, specjalisci dla dzieci .

aneczka, no moj mowi teraz sporo, ale dopiero jakis nicaly rok i nie wszyscy go rozumieja, czasem ja mam z tym problem, ma logopede od roku, zajecia w szkole, czasem on sam nie wie co chce powiedziec i musze zgadywacsiedzie i co rusz wertuje srtrony i wyczytuje rzeczy, o ktorych do glowy by mi nie przyszlo
co do talentow, to nie jestem pewna, ale moj chyba wlasnie lubi muzyke, dinosaury, roboty i ostatnio przez 2-3 tyg wycina i klei. co do kontaktow spolecznych, to jest raczej a spoleczny i wlsnie z tego powodu szkola wyslala go na powtorne badania.

oprawilam swiniaka, juz w zamrazarce sie mrozi, padnieta jestem, lece spac, bo jutro ostatni dzien do szkolymilej nocki.

 

[kwiateczek]

U nas chyba jest sztormale wichura

 

[doveinred]

:Doveinred ty chyba tak dodawalasno ale ja ciezka jestem

no jestem mam 69 kg wiec jeszcze o 10 kg za duzo choc juz 12kg stracilam. ale nie jest zle tylko taka oponka w okolo brzuszka.

kik- wspolczuje takich problemow kochana i zycze wytrwalosci w tym trudnym okresie.

 

[kwiateczek]

Witam
U nas bialo:-)i zimnoja dzis do Job Centre musze sie odchaczyc.napisalam troche,wlasciwe sciemnilam bo przeciez nigdzie nie bylam by szukac pracy bo Kondzik choryboisshhh oby sie nikt nie doczepildo tego mam pozno bo o 4.30musze zmienic czas bo nie bede latac teraz po ciemku

 

[kornasia]

ale cisza dzis.... chyba Was mamusie za sniezylo :-)
u nas tez bialutko, chcialabym zeby tak napadalo troszke wiecej tego sniegu tak w sam raz na saneczki :-) Diana zaczela raczkowac jeszcze czasem sie czolga ale juz coraz czesciej podnosi ciezka pupcie i maszeruje
KWIATECZEK jak bylo w JC? a Ty mieszkasz blisko oceanu? widzisz morze z okna? zeby Was tam czasem nie zalalo
KIK trzymam kciuki za Ciebie i Twojego synka :-)
ANECZKA tobie jeden prezent zostal a mi wszystkie, jakos nie moge sie zorganizowac i wyjsc na zakupy... liste juz mam ale ruszyc mi sie do centrum nie chce... zimno, a jeszcze mala musze ze soba wziasc bo tatus pracuje non stop... :-(
my tez juz mamy choineczke ustawiona, na poczatku DIana sie wzdrygala jak ja dotykala a teraz moze sie na nia gapic w nieskonczonosc i oczywiscie chiala by za bombeczki zlapac....