reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Kornisia pierwszy paszport jest tymczasowy na 12 miesięcy i czeka się na niego do 7 tygodni. Wejdź sobie na stronę Polskiego Konsulatu, tam są wszystkie informacje: Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie

Pinka to Cię nieźle wystawili, a najgorzej to chyba ta niby przyjaciółka :baffled:

Gosia nie Ty jedna masz czasem dość, już kiedyś na ten temat rozmawiałyśmy.

My wczoraj byliśmy na polskim grillu i było po prostu super :-) Świetne towarzystwo i super atmosfera. A dziś jakieś takie nudy, bo nikomu się nic nie chce...
 
reklama
Joklis-problemy robia straszne ale my pewnie i tak sprobujemy, nas teraz nie zaakceptuja bo Tyra jest za mala, a tutaj jezeli masz juz swoje a chcesz sie starac o adopcje to twoje najmlodsze dziecko musi miec powyzej dwoch lat.
 
Witam w niedzielny poranek:-)
Joklis jeśli mowa o porodzie to na pewno było Ci ciężko, ale zobacz - już byłam w szpitalu bo byłam po terminie i sobie spokojnie czekałam, To było z piątku na sobotę a w poniedziałek miałam mieć wywoływany poród. Dostałam bóli o 2 w nocy, na dobre zaczęło się o 7 rano a skońcyło o 5 rano następnego dnia!
22 godziny na porodówce bez znieczulenia (nie chciałam bo wszystko ma wpływ na dziecko) i cały czas regularne skórcze i bóle krzyżowe. Wtedy wydawało mi się, że chyba nie przeżyję. M był ze mną cały czas i bardzo mi pomagał. Jak tylko urodziłam Kubę i go zobaczyłam to nie miałam wątpliwości, że będę rodzić jeszcze raz lub dwa. I tak do tej pory bardziej się boję dentysty:-D Ja raczej do wszystkiego podchodzę poznawczo więc się nie uprzedzam na początku i staram się nie słuchać co mówią inni. Ale zdaję sobie sprawę, że jak nas jest miliony kobiet to każda to widzi inaczej i inaczej odczuwa. Jeżeli przyjdzie odpowiedni czas to poczujesz, że chcesz to zrobić jeszcze raz i będziesz gotowa. :-)
 
Ostatnia edycja:
Pinka to są tylko tandetne wymówki!!!! Takie rzeczy to Ci może wciskać stara ciotka z drugiego końca kraju a nie "najlepsza przyjaciółka". Ale pomyśl bo może ona ma już inną najlepszą przyjaciółkę? Nie chcę Cię podburzać ale wiem jak było u mnie. Nam zależy na przyjaciołach i tęsknimy bo to my jesteśmy za granicą a te osoby co zostają w kraju to nadal są w tym samym gronie a Ty wypadasz. Przykro to mówić ale mnie z wielu "przyjaciół" wielu zapomniało.
Nie przejmuj się;-) widocznie te osoby nie są warte Twojej przyjaźni.
 
sara123 ja tez sie boje dentysty duzo bardziej:-D i podpisuje sie pod ta prawda o przyjaciolkach, duzo zapomnialo, zwlaszcza odkad zwiazana jestem z anglikiem...no coz.
 
No tak tylko, że to się tak mówii:
-no co Ty nie jestem zazdrosna, że Ci tam lepiej jak w Polsce,
-no jasne rozumiem, że rzadko przyjeżdzasz ale są telefony ( dziwne, ale z zagranicy działają tylko w jedną stronę)
Ale tak na prawdę to szlag ich trafia, że opieka medyczna za darmo, że mogę sobie pozwolić żeby nie pracować i mój M nie pracuje na zmywaku, że bez wahania decyduje się na dziecko, mam przedszkole mimo iż nie pracuję no i wiele by wyliczać różnic. Ale tak na prawdę to nikt nie bierze pod uwagę jak się tęskni za rodziną, że spłacamy olbrzymi kredyt na dom, który tam na nas czeka i żal ściska jak się wyjeżdza. Nie jesteśmy tu pod przymusem ale byśmy chciali w naszym kraju w naszym domu i z naszą rodziną żyć w godnych warunkach pracy i płacy. A tak na prawdę tu zobaczyliśmy co to znaczy nie szarpać się od pierwszego do pierwszego. Rozumiem ludzi, którzy nie chcą wracać bo nie widzą perspektyw. My z założenia przyjechaliśmy na parę lat, dobrze, że jeszcze przed kryzysem ale chcielibyśmy wrócić ale zdaję sobie sprawę, że wrócimy i zaczniemy wszystko od nowa.
A Wy Kobitki to już na stałe w UK?
 
Aneczka dla mnie to nie ma znaczenia czy Polak czy Anglik, ale to jest zawiść i zazdrość. Jak jesteś sama to taka "biedna Aneczka" a jak już kogoś masz i nie daj Bóg obcokrajowiec to "o pojechała i znalazła sobie angola i myśli, że jest pani".
Wiem bo sama tego doświadczyłam. To bardzo przykre i krzywdzące bo najbliższe osoby powinny wspierać. Dlatego jajuż się przestałam przejmować przyjaciółeczkami, moi rodzice bardzo nas wspierają, tęsknią, przyjeżdzają do nas na wakacje, mąż mnie kocha i jest mi przyjacielem, mam zdrowego łobuza i niedługo pewnie drugiego a reszta to mi lata.Pocieszające (jeśli można tak powiedzieć) jest to, że nie tylko mnie to spotkało ale są kobitki, które potrafią ten żal zrozumieć. Buziaczki dla Was;-)
 
Ja to bym nawet chciala wrocic ale male sa na to szanse, glownie dlatego ze Andy nie umie polskiego, wiec z praca byla by lipa, ale wzial sie do nauki takze nigdy nie wiadomo:happy2:
 
reklama
Ha ha to musi nieźle brzmieć!!! Polski jest trudny dla Anglików i łamią i kaleczą strasznie. Przy tym jest dużo śmiechu. Próbowaliśmy nauczyć Szkotów kilka słów po polsku to podziękowali :-D:-D:-D
 
Do góry