katarzyna_s
Mamusia Weroniczki
Hejka od rana
syla - w koncu wynajelismy jeszcze innemieszkalismy juz u tesci,spokojnie czekajac na termin az mieszkanko bedzie wolne a tu agencja dzwoni,ze jednak landlord nie zgadza sie na nas i tak mielismy w miedzyczasie jeszcze z dwoma innymija normalnie caly czas w nerwach,bo u tesci tez juz mialam dosyc mieszkaniano i w koncu wynajelismy naprawde sliczne 2bed,pokoiki w sumie nie duze ale slicznie urzadzone i przytulnie baaaaaaaaardzo jest.Wlasciciele genialni i nawet okna nam w przyszla sobote wymienia,choc ja tam nic zlego w tych nie widzeAle udalo sie tylko dzieki znajomosciom w agencji od wynajmu bo niezle nakombinowali
alegria jak sie okazalo to na kwiatki chyba,takie pylkowe ciete,bo dom zasiany mam bukietami tulipanow i gerberow itp i jak to wczoraj M powynosil do przedpokoju to jakos lepiej troszke,ale na dworzu po prostu umieram.Dodatkowo to dla mnie nowosc bo nigdy w zyciu alergii nie mialam,wiec pierwszy raz najgorzej to przejsc,bo pewnie z czasem da rade sie przyzwyczaic
A ja i Julka mamy sie swietnie,choc mam wrazenie,ze tylek to mi w drzwi sie nie zmiesci pewnego pieknego dniaNika tez szaleje,pokochala wlasny pokoik,zwlaszcza ze ma okno na ogrodki a sasiad obok ma wielkie oczko wodne a w nim ogromniaste pomaranczowe i zolte rybki
A tak wogole to chcialam spytac,czy ktoras z Was,kochane panie nie ma na sprzedanie wozka z gondola,bo ceny nowych mnie zmiazdzyly i kupimy uzywany,bo pamietam ze Nika to kilkanascie razy tylko wozkiem byla wozona a reszte czasu i tak spedzila w nosidelkuTak wiec jak ktoras jest chetna to prosze o info
syla - w koncu wynajelismy jeszcze innemieszkalismy juz u tesci,spokojnie czekajac na termin az mieszkanko bedzie wolne a tu agencja dzwoni,ze jednak landlord nie zgadza sie na nas i tak mielismy w miedzyczasie jeszcze z dwoma innymija normalnie caly czas w nerwach,bo u tesci tez juz mialam dosyc mieszkaniano i w koncu wynajelismy naprawde sliczne 2bed,pokoiki w sumie nie duze ale slicznie urzadzone i przytulnie baaaaaaaaardzo jest.Wlasciciele genialni i nawet okna nam w przyszla sobote wymienia,choc ja tam nic zlego w tych nie widzeAle udalo sie tylko dzieki znajomosciom w agencji od wynajmu bo niezle nakombinowali
alegria jak sie okazalo to na kwiatki chyba,takie pylkowe ciete,bo dom zasiany mam bukietami tulipanow i gerberow itp i jak to wczoraj M powynosil do przedpokoju to jakos lepiej troszke,ale na dworzu po prostu umieram.Dodatkowo to dla mnie nowosc bo nigdy w zyciu alergii nie mialam,wiec pierwszy raz najgorzej to przejsc,bo pewnie z czasem da rade sie przyzwyczaic
A ja i Julka mamy sie swietnie,choc mam wrazenie,ze tylek to mi w drzwi sie nie zmiesci pewnego pieknego dniaNika tez szaleje,pokochala wlasny pokoik,zwlaszcza ze ma okno na ogrodki a sasiad obok ma wielkie oczko wodne a w nim ogromniaste pomaranczowe i zolte rybki
A tak wogole to chcialam spytac,czy ktoras z Was,kochane panie nie ma na sprzedanie wozka z gondola,bo ceny nowych mnie zmiazdzyly i kupimy uzywany,bo pamietam ze Nika to kilkanascie razy tylko wozkiem byla wozona a reszte czasu i tak spedzila w nosidelkuTak wiec jak ktoras jest chetna to prosze o info