reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

mala-gorzatka- wiesz to dokladnie nazywa sie ,,spojenie lonowe,, i mnie tez tak strasznie boli... u mnie zaczal sie 33 tydzien... i tez nie moge sie ruszyc... a chodzenie to straszna meczarnia...

Paula trzymaj sie kochana:tak:moz eodpoczywaj wiecej:sorry2:

U mnie bez zmian,stracilam glos na dobre a kaszel to juz taki ze az w piersiach boli i jak tu wytrzymac do piatku:baffled::sorry2:chyba nie dam rady:baffled:

witam nowa mamusie:tak::tak::tak:Wszystkiego naj dla Alana,dzis ma 4razy 2
2 lata,2 mies,2,tyg,2 dni;-):-):-)

lece spac
 
reklama
paula- trzymaj sie...sprawdzilam na necie i dokladnie to : SPD Pelvic pain (SPD)
Pelvic Pain & SPD in Pregnancy - Pelvis Girdle Discomfort, Childbirth, Advice... -mozesz o tym poczytac, sa tez tam rady jak sobie samej pomagac.... ale na mnie to nie dzialalo.
Wiem jedno- gdy cie boli...nie staraj sie chodzic sama...podpieraj sie czegos by moc przeniesc ciezar ciala- ja chodzilam o krzesle po domu (krzeslo mialam przed soba i je lekko posuwalam do przodu) i chodzilam malymi kroczkami. A jak masz dni ze nie boli- to sie nie forsuj bo gwarantuje ci ze nastepnego dnia cie chwyci bol.
Wlasnie przeczytalam ze jak sie mialo to w poprzedniej ciazy to sa duze szanse na powtorke w kolejnej.... to ja sie zastanowie powaznie nad nastepnym bobasem :sorry2:
 
hey dziewczyny :-)

Miśka T dziękuję, że o mnie pytasz. Podczytuję Was codziennie, ale jakoś do pisania weny nie miałam :zawstydzona/y: Sorki...

Witam nowe mamy na forum. Piszcie dziewczyny o czym tylko chcecie, to się szybko wdrożycie, a my będziemy mieć co czytać ;-)

Paula pokoik dla córeczki marzenie :tak: Super po prostu. Szkoda, że Ty nie najlepiej się czujesz :-( Uważaj na siebie kochana. Szkoda, że nie mieszkam bliżej to bym przyszła i Ci troszkę pomogła.

kwiateczek dziękujemy za informacje o lekach, muszę sobie to skopiować.

U mnie ostatnio w sumie ok. W piątek idę do pracy. Będę pracowała w piątki i soboty we włoskiej restauracji, już tam kiedyś pracowałam, także super. Lubiłam tam pracować. Jak sezon się rozkręci, to może dojdą jeszcze dwa wieczory, także kaska dodatkowa będzie :tak: Poza tym pogoda u nas od niedzieli super. Dużo czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Mam nadzieję, że już tak zostanie, bo ja na tą wiosnę już tak czekałam :tak::tak::tak: Postanowiłam też zacząć biegać, co prawda od wczoraj dopiero, ale mam nadzieję, że wytrwam. Trzeba w końcu zrzucić ten brzuszek...
 
Czesc dziewczyny :-)

Syla- duzo wytrwalosci zatem w bieganiu....:tak::tak:
Paula- przykro mi ze tak Cie boli, ja nic takiego nie mialam... Trzymaj sie dzielnie. A gdzie dokladnie mieszkasz?
Kwiateczek- duuuzo zdroweczka dla Ciebie....:tak::tak:
MiskaT- niech juz te zabki wychodza... biedne dziecko.....:sorry2:

U nas tez ostatnio slicznie. No wreszcie wiosna! :tak::-)
A tak to wszystko po staremu.... juz dni do Wielkanocy odliczam, bo jade do mamy, wiec ciesze sie jak dziecko.....
 
SYLA, fajnie ze robote znalazlas, chociaz wiesz co i jak skoro tam juz pracowalas!!! powodzenia w bieganiu, ale na brzuszek lepsze beda cwiczenia, brzuszki itp, wszystko co dziala na miesnie brzucha, a jesli juz bedziesz biegac to postaraj sie po miekim podlozu, bieganie po twardym(chodnik itp) niszczy stawy , ( mam meza wyszkolonego) ;-)

ALEX, dzieki,jeszcze pewnie troche sie pomeczymy ;-) ja pewnie w Wielkanoc bede sie pakowac do wyjazdu, wcale mi sie niechce................

PAULA, trzymaj sie dzielnie!!!!!
 
Miska- racja...bieganie po dwardym niszczy stawy !

Paula - jak sie dzis czujesz ???


I tak wogole gdzie jest nasza druga kolezanka z brzuszkiem KATARZYNKOOOO ?


Dzis bylismy w Sundhurst (chyba tak sie pisze) w jakims Parku :confused: i tak byl taki super plac zabaw dla dzieci ze takiego jeszcze nie spotkalam..i nawet piaskownica duza byla...no moja byla w siodmym niebie. Super miejsce na spedzenie dluzszego czasu, bo i laweczki i stoliczki sa...i pond jest, duzo zieleni...polecam
 
mala-gorzatka- tak dziekuje... podperam sie i nosze pas troszke pomaga... ale dzis juz lepiej...

syla- dziekuje jestes kochana... super u nas tez sloneczko dzis caly dzien sie opalam a moj synek skacze jak szalony na trampolinie... powodzenia w bieganiu...

kwiateczek- dziekuje odpoczywam i juz mniej chodze... kwiateczku uwazaj na siebie... a te 2 to swietnie sie sklada....

alex- dziekuje mieszkam obok Belfastu w Irlandii pol... u nas tez cudnie dzis sie opalami leze plackiem na fotelu... super ze sieta beda rodzinnie spedzone...
 
miska- dziekuje juz troszke lepiej...

mala-gorzatka- dziekuje lepiej... super ze dzien sie udal to Nastulka zachwycona i z pewnoscia sie wyszalala... swietnie ze dzionek zlecial przyjemnie...


U nas tez sloneczko ja sie opalam na fotelu... a moj szaleniec lata jak opetany... skacze na trampolinie i wymysla jakies dzikie salta i fikolki... moj M w pracy jak zwykle wraca jutro... i jesli to bedzie mozliwe to chce pojechac dokupic sobie i malej pare jeszcze rzeczy...
juz czesc zamawialam wczoraj przez internet z Next-a... ale jeszcze trzeba butelki, smoczki, pieluszki itp; chce to zrobic teraz bo po mojim nieszczesnym weekendzie boje sie ze nie bede miala na to pozniej sil i czasu... wiez z pomoca meza ruszam na ostatnie zakupki... bo on sam nie da rady... a jak da to kupi to czego nie chce...
 
reklama
MAMUSIA BLANECZKI, Leos chodzi do playgroup od 2 roku zycia, 2 razy w tyg. po 1,5godz, jak dziecko konczy 2 lata i 9mc. wtedy zwieksza sie do 3 razy w tyg. po 2,5 tyg, jesli masz CHTC, nieplacisz za zajecia, sa refundowane przez panstwo
 
Do góry