Amelia, Ruda, Aine, Manija, Olga - dziękuje dzieczynki za słowa otuchy i wsparcie :*** muszę podjąć kilka decyzji, które nie są łatwe, bo obojętnie co zrobie i tak będzie źle :-( po prostu muszę wybrać mniejsze zło... no ale już nie chcę o tym gadać
Amelia, masz racje rodzina to skarb. jednak ja na chwile obecną mam ochotę powiedzieć że z rodziną to najlepiej na zdjęciu
Olga, wiem że bawarka też pomaga ale ja niestety jej nie mogę pić bo synek ma skazę białkową :-(
pięknie napisałaś o mężu
:-) napewno jesteś z niego baaardzo dumna, i szczęśliwa..
Manija - mój mąż był tu kiedyś u dentysty, w tej polskiej przychodni EMC na Parnell, poszedł tam z bólem, miał kanałowe leczenie. owszem pomogło, ale pamiętam że troszkę zdarli z niego
a z tymi busami tutaj to święta racja
jak ci się nie śpieszy nigdzie to przyjeżdżają na czas, a jak tylko chcesz sie gdzieś dostać na konkretną godzinę to nic nie jedzie
Wiesienka, szacun dla ciebie jak chcesz do końca pracować
ja ne dałam rady
myślałam że dam... ale nie dałam, praca stojąca po 8godz dziennie wykańczała moje nogi... na miesiąc czasu poszłam na zwolnienie...
Aine - na pewno z ciebie dobra kucharka jest, dziewczyny bardzo cię chwalą :-)
fajna historia z poznaniem twego męża
magiczna... och przypomniałaś mi stare dobre czasy "czatowania" ;-)
Ruda dowcipy w deche, ale się uśmiałam
ech te dyskoteki w Zanzibarze
i znowu miłe wspomnienia wracają... oj chodziło się tam, chodziło
a mój synek miał dziś wyjątkowo zły dzień, normalnie jakby go ktoś zaczarował
pierwszy raz tak miał, marudny jak nie wiem co, ani bujanie ani tulanie nie pomagało.. więc wzięłam zapakowałam go do wózka, folie wzięłam na wszelki wypadek, i poszłam na spacer. przynajmniej w taki sposób pospał sobie te 3 godzinki ...
robiłam dziś młoda kapustkę, pierwszy raz, wszyła super
bardzo się cieszę że jej nie schrzaniłam ;-)robiłam tak jak Olga pisała, tylko że ja jeszcze dodałam cukru i troszkę octu i dużo dużo dużo koperku.
ja wam swoją historię poznania mego męża opowiem jutro ok? nie gniewajcie się na mnie, ale jestem troszkę zmęczona.
.. i obiecałam sobie że pójdę wcześniej spać, bo wczoraj mąż zdążył wrócić z pracy i zastał mnie przed kompem
możecie sobie tylko wyobrazić jakie jobki dostałam
zmykam paaaa