Mamy z Nottingham

[annaoxi]

My tez gratulujemy Gabids! ale masz suwaczki;-)

Betsuuu, mieszkasz calkiem niedaleko tego parku, jesli nie masz mapy Nottingham, to znajdz sobie na google map, a przekonasz sie! tak wiec jak tylko bedzie pogoda to zapraszamy!!!! my jestesmy tam prawie codziennie, zima idzie wiec musimy dokarmiac kaczki;-)

Dziewczyny odezwijcie sie z rana czy sie widzimy jutro czy nie? trzymamy kciuki za pogode!!

Dobrej nocki!!!! pa

 

[gabids]

Witam z rana :-)
U mnie juz druga nocka w sumie nie przespana.Mała budzi mnie co 2 godz. na jedzenieNie wiem czy to taki etap rosniecia i potrzebuje więcej?Oby szybko mineło bo przyzwyczaiłam sie do przespanych nocy.:-)
Dziewczyny dzisiaj tez mocno wieje no i na BBC widziałam że ma padać:-(więc dzisiaj pewnie tez nici ze spotkania.Ach ta pogoda..:-(
Wczoraj dzwoniła moja landlordka i zapewniła że powinnismy otrzymać list z sądu że eksmisja będzie anulowana.Troche kamień z serca mi spadł.Ale juz napewno w maju sie wyprowadzamy!!!Mysle o domku z ogródkiem.

To bede kończyć bo szykujemy sie do szkoły.
Pozdrawiam i zycze miłego dnia

 

[annaoxi]

Dzien dobry dziewczeta!!! ale nieciekawie za oknem, widze ze na nic sie zdalo moje trzymanie kciukow, no ale nic, trzeba miec nadzieje ze to nie na dlugo!
Gabids, serdecznie wspolczuje nieprzespanych nocek! chociaz to podobno normalne;-)przy takich maluszkach, tylko my takie rozpieszczone przez grzeczne dzieci, ze kazde odstepstwo zwala nas z nog. Na pewno to jej za chwile minie i bedzie jak zwykle!

Milego dnia!!! pa pa

 

[nafnia]

hej
no tak pogoda niezbyt zachecajaca, u nas jakies szaro granatowe chmury
ja juz robilam kilka podchodow zeby cos napisac ale za kazdym razem moja mala zaczyna mnie wolac, moze tym razem sie uda , a jak nie to bede pisac na raty...

ja wczoraj przezylam niesamowity stress - chyba mamy kryzys laktacyjny:-(, mala byla glodna a tu malo jej lecialo i sie denerwowala... dobrze ze mialam troche zamrozonego, balam sie ze nie bedzie umiala pic z butelki, no ale pila ze smakiem...
potem jeszcze probowalam dac jej SMA bo kupilam kiedys tak zeby miec na wszelki wypadek, ale to bylo beee, mala krzywila sie i plula,
dzisiaj musimy kupic kilka rodzajow mleka na probe, moze ktores jej posmakuje
mam nadzieje ze wroci nasze mleczko i znow bedzie go duzo...

gabids- fajnie ze juz udalo sie z suwaczkami, no i dobrze ze nie musicie sie teraz przeprowadzac, mnie tez marzy sie domek z ogrodkiem, a jakie mleko ty podajesz Angelinie?

gudrun my mielismy bardzo podobne przezycie ale to jeszcze kilka lat temu w Polsce i to w moim rodzinnym miescie... ktos po porostu nie mial na czym wyladowac swojej agresji i zaatakowal nasz samochod a my wtedy wyjezdzalismy z parkingu i zatrzymalismy sie na swiatlach... to rzeczywiscie strasznie przykre ze takie rzeczy sie zdarzaja, a biedna Juleczka musiala sie niezle przestraszyc

deni- mam nadzieje ze u nas tez to samo przejdzie, bo jakos nie mam sily narazac mala na stres zwiazany z tym zabiegiem przeczyszczania kanalikow lzowych

a jeszcze cos chcialam dodac na temat sasiadow... u nas nie jest zle no ale mogloby byc lepiej , za sasiadke mamy mloda irlandke ktora chodzi caly czas z jakas grozna albo nadeta mina, wiec nazywamy ja z mezem ZIMNA, to chyba trafne okreslenie bo wieje od niej chlodem, hmmm a ja tak chcialabym miec jakas mila sasiadeczke z ktora moglybysmy sie odwiedzac na kawusie...:-(
no ale tak jak wspomnialam mogloby byc gorzej...


no ale teraz to juz musze isc do malej bo mnie nawoluje chyba jej sie nudzi albo znowu glodna

 

[gudrun]

angielska pogoda dala dzisiaj czadu, akurat bylismy na zakupach jak lunelo tak okropnie..jula zostala w aucie i czekalismy jak przejdzie zeby ja zabrac:-). na szczescie nie trwalo to dlugo.

ja dzis z rana poszlam na zajecia "laughter therapy" - czyli terapia relaksacyjna poprzez smiech. wesolo bylo i milo spedzilam czas. :-)troche wolnosci od codziennych obowiazkow bo mala zostala z tata.. w ogole zapisalam sie tez na zajecia dla osob poszukujacych pracy, jak zdobyc pewnosc siebie, przygotowac sie do interview itd...bardzo fajne i wszystko za darmo w community centre. jednak to sneinton nie jest zle;-).
szkoda ze na sherwood nie ma zadnego osrodka z zajeciami dla dzieci..bo tak moglybysmy z annaoxi wpasc sobie na jakies - prawda?

gabids- moja mala budzila mnie co 2-3 godziny od urodzenia do okolo 4,5 miesiaca, przez ten czas ani razu nie zmruzylam oka na dluzej niz 3 godz.. myslalam ze bede bo suficie chodzic ze zmeczenia:-(. nie bylam przygotowana na cos takiego.. teraz tez mnie budzi po pare razy, ale nieraz tylko dlatego ze smoczek jej wyleci, wiec dam jej i zaypia..

nafnia - ja tez mialam problemy z pokarmem..bardzo czesto. albo bylo za malo, a jak za duzo to znowu robily mi sie zastoje wiec tak zle i tak nei dobrze. a jula pila jak chciala..ciezko bylo z nia trafic. jesli udaloby Ci sie gdzies dostac w polskim sklepie na polskie mleko mysle ze byloby najlepiej. jedziesz do polski za niedlugo wiec tak bedzie Ci wygodniej. naprzywozisz sobie tak jak my zawsze. kto znajomy jedzie do ojczyzny ma obowiazek przywiesc choc jedno opakowanie dla juli

zreszta moim zdaniem polskie o sto razy lepsze. chociazby zapach. sma wali za przeproszeniem chemia na kilometr, nie dziw ze Natalka nie chce, a moje bebiko pachnie ladnie mlekiem w proszku..


pozdrawiam Was!!

 

[gabids]

nafnia ja juz przetestowałam chyba wszystkie mleka dostepne na tym rynku.Mała pije SMA gold smak ma ochydny to prawda.Najbardziej słodkie i przyjemne w smaku jest HIPP rózowe,bardzo podobny smak do NAN.Wybrałam SMa bo wszyscy jakos mi to mleko tu polecali no i jest najbogatsze w składniki.

 

[nafnia]

zjadlo mi posta

a takiego dlugiego napisalam, no nic napisze potem bo teraz mala wola

 

[annaoxi]

Witajcie wieczorkiem!!!
Moje dzieciatko juz spi! fajnie mam, co?:-) dzis nie spala w ciagu dnia, wiec juz o 19 kapanko i lulu!
Gudrun, na Sherwood w Community Centre sa spotkania grupy "parent&toddler", wprawdzie nie za darmo, ale za 1,5 funta wiec nie tak zle. Ja czekam z utesknieniem az sie przeprowadzisz, bo wybieram sie tam od dawna, ale nie mam odwagi(wiesz, moj angielski).Mysle, ze dobre i to skoro nie znalazlas tam nic innego, no nie?!
Nafnia,no coz z tym pokarmem roznie bywa, pewnie troche stres przed podroza i w ogole, ale miejmy nadzieje, ze wszystko wroci do normy, bo jednak dobrze karmic jak najdluzej:-). Jesli chodzi o mleczko to mysle sobie ze skoro Gabids mowi, ze Hipp jest smaczne, to moze warto go sprobowac! zwlaszcza ze ma te niewatpliwa zalete, ze bez problemu jest dostepne zarowno tu, jak i w Polsce, wiec nie potrzebowalabys robic zapasow.
Gabids, ja codziennie rozgladam sie za domkiem dla Was w okolicy;-), na razie same na sprzedaz, ale do maja na pewno cos sie znajdzie!

Pozdrawiam serdecznie!!! Dobrej nocki!!! pa pa

 

[nafnia]

a ja dzisiaj wybralam sie z mala do sklepu kupic mleko, kupilam 3 rozne rodzaje ale jeszcze nie probowalam zadnego, na razie wystarczylo, mala spi no ale nie wiadomo jak dlugo...
poza tym moja dzidzia jest bardzo wybredna jesli chodzi o spanie i kategorycznie protestuje i nie chce spac w domku w ciagu dnia wiec pomyslalam ze pospi po drodze.
Od rana byly zlowieszcze chmury ale myslalam ze uda nam sie...
niestety w polowie drogi rozpadalo sie na dobre, bylo za daleko aby wracac i jeszcze kawalek do sklepu, wiec przystanelam z wozkiem pod drzewem (ktore i tak lisci juz zbyt wiele nie mialo) i stalysmy tam pod parasolem, oj czulam sie nieszczesliwa wtedy:-(, potem wiatr zerwal sie okropny i z parasola zrobil mi sie wielki "tulipan";-), wiec zlozylam ten parasol i bieglam jak glupia do sklepu, a jak weszlam do Sainsburego to juz przestawalo padac,
a moja krolewna caly ten czas smacznie sobie spala opatulona
i nawet nie wie ze mialysmy taka przygode;-)

a jesli chodzi o mleko to moze rzeczywiscie to byloby najlepsze rozwiazanie zeby bylo dostepne tutaj i w Polsce, no ale czy moja niunia je polubi to juz inna historia, zobaczymy

pozdrawiam, dobrej nocki:-)

 

[betsuuu]

oj...ale sie rozpisalyscie widze ze sporo mnie ominelo
annaoxi-sprawdzilam to sobie na tej mapce jak mi poradzilas i rzeczywiscie mam dosc blisko do tego parku i jak tylko pogoda pozwoli to sie tam z Maxem udamy:-)

Jesli moge sie wtracic do dyskusji na temat mleka to ja Maxa(tak jak i Klaudie 8 lat temu) karmie mlekiem bebiko i po wielu testach uwazam ze jednak to jest najlepsze(pakistan na radford rd. zawsze je ma:-)),ostatnim testem ktory wykonalam byl na mleku z ASDA firmy heintz i okazal sie totalnym niewypalem-odradzam,niedosc ze bardzo brzydko pachnie to jeszcze maluch mial duze problemy z zalatwieniem sie.

gudrun-jesli chodzi o moj zbior ksiazek to mam pare thillerow (glownie Erica Spindler i Kellerman)Grochole,pare czytadel a'la Bridget Jones oraz takie o tematyce traktowania kobiet w krajach arabskich(Tylko razem z corka,Sprzedane,Ksiezniczka Sudanu) natomiast jak juz dojdzie do tego spotkania na miescie to chetnie skusze sie na Joe Alexa.;-)