reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Nottingham

dziewczyny ja tylko na momencik bo w jednym reku ksiezniczka moja pije milko.
to chyba nici ze spotkania.pogoda fatalna,wieje tak ze głowe mało mi nie urwało.
Pózniej napisze do was wiecej a teraz sie karmimy.Papa
 
reklama
czesc dziewczyny
ja nie wiem czy ja nie odpadne od spotkania dzisiejszego bo moja mala cos podkaszluje i nie wiem czy wszystko w porzadku, a tam taki wiatr sie zrobil, zobacze jeszcze jak sie obudzi i dam wam znac
 
no to juz jestem z wolnymi rekoma:-D
jak pisałam pogoda nie wyjsciowa dzisiaj.Nie ma co.
nafnia-jutro raczej tez odpada bo ma padać,ale zobaczymy przeciez to anglia:baffled:
gudrun-a wiesz ja mieszkam na Radford,ale dalej od Alfreton Rd.Mieszkam na zamknietym osiedlu,ale i tak mam ochote z tamtąd uciekać.Jestem zła na sąsiadów.W moim bloku mieszkaja same rodziny arabskie i kazda ma mnustwo dzieci.Panuje tam taki bałagan i bród ze szok.Kiedy sie wprowadzalismy to tylko my i jakas murzynka z dzieckiem w tym bloku mieszkali.Było czyściutko i spokojnie.Teraz to jest sadoma i gomora.Ja mieszkam na 2 pietrze i zostawiam wuzek na dole to mi obsypali go ziemią.Dlatego zdjełam wszystkie pokrowce bo i tak wsadzam fotelik do wuzka.Mojemu synkowi wiecznie psują rower.A to łancuch przecieli,a to hamulce zepsuli.A kiedy znajomi do nas przyjechali pasatem to im wyrwali przedni gril pod zderzakiem.Zrobilismy wtedy z mezem taka zadymę o to wszystko.Jakis czas był spokój,ale znowu juz ich rączki swędzą.Wuzek znowu jest ruszany,wczoraj go zastałam na srodku przejścia.Dzisiaj po przyjsciu ze szkoły przeniosłam rower na górę.Przypiełam rower łancuchem i wuzek też.Zobaczymy.

ale sie rozpisałam.Ale to dobrze bo złość mi od razu przeszła.
 
No hej dziewczyny! tak myslalam, ze nic nie wyjdzie z dzisiejszego spotkania, rzeczywiscie jakis koszmar za oknem, a moja Kinia tak jak Natalka, cos pokasluje, zobaczymy co z tego bedzie?!
Gabids, serdecznie Ci wspolczuje sasiadow! i podziwiam, ze to znosisz, ja bym pewnie wytrzymala z tydzien i uciekla......;-)

Mimo pogody zyczymy milego dzionka!!!!! i moze do zobaczenia jutro?!
 
dziewczyny pomóżcie,ja nadal nie mogę wkleic suwaczków.Pokazuje mi file error.
Czy możecie powiedziec w jakich opcjach wklejacie suwaczki.Aha i avatara tez nie mogę mam ten sam komunikat.
 
moja Jula jak zwykle zwarta i gotowa:-p

a i widze ze slonko niesmialo wyglada zza chmurek...:-)deszczu raczej nie bedzie, a ja na chlodek plaszcza potrzebuje wiec dzis na pewno bede w miescie cos poszperac.
 
czesc wszystkim:-)

rzeczywiscie pogoda za oknem nie zaprasza na spacer a szkoda bo mialam sie do was przylaczyc:frown: a jutro niestety nie dam rady...ale co sie odwlecze to nie uciecze.

annaoxi-ja mieszkam niedaleko wiezienia:baffled: przy Hucknall Road a do szpitala (City) mam jakies 1,5 km.Jezeli ten park jest gdzies w poblizu to chetnie sie tam wybiore no i oczywiscie mozemy zorganizowac jakies spotkanie(jak tylko pogoda dopisze;-))

gudrun-dzieki:-D ja czytam raczej wszysto oprocz tego co wymienilam wiec moze cos da rade sie znalesc,jakby co to ja tez mam pare fajnych pozycj, gdyby ktoras byla chetna chetnie pozycze:)

gabids-dobry sasiad to w tym kraju chyba unikat:-( nie zazdroszcze bo swietnie cie rozumiem,ja mieszkam w czyms takim jak blizniak i za sasiadow mam murzynska rodzinke,na patologie nie wygladaja ale kultury im mocno brakuje.Wiecznie parkuja samochod pod naszym domem i dla nas nie ma juz miejsca:wściekła/y: a ich starszy syn zamiast uzywac kosza wszystko wyrzuca przez okno(ostatnio nawet prezerwatywe ktora moj maz sie wsiekl i wzial na patyk i wrzucil mu ja z powrotem do mieszkania,koles byl w szoku)no i do tego wszystkiego bardzo czesto robia glosne imprezy,mowie wam masakra...ale co zrobic
 
oj przegapilam strone 23, myslalam ze juz nikt nic nie pisal..
jesli Wasze dzieciaczki pokasluja to rzeczywiscie bezpieczniej bedzie zostac w domu, moj szkrab wiatr wytrzyma, ale niemowlaczki moga rozchorowac sie jeszcze bardziej..:-(
takze my sobie we dwie polazimy..moze innym razem!

gabids - o sasiadach pakistanach to ja tez cos wiem, w koncu na sneinton jest ich cala masa.:wściekła/y: mieszkamy z nimi sciane w sciane, maja 4 dzieci a raczej: bachorow:baffled:. dra sie tak ze nie rzadko moja Jula sie budzi, a jak byla mniejsza i plakala z powodu kolek walili w sciane!!:szok: slychac tez jak "pani domu" wydziera sie na cala wesola rodzinke..koszmar!na dworzu tez jak sie bawia to istna rozpierducha..kilka razy moj facet zwracal im uwage ale mowic do nich do jak do glupiego..
dlatego wlasnie sie wyprowadzamy na sherwood bo chyba ich nie ma tam za wiele jeszcze..


a co do suwaczka. to wklejasz do edytuj podpis. jako link czyli najpierw musisz kliknac ikone linku taki globus bodajze..ja mam z ticketfactory.com. zaraz wkleje sobie nastepny suwaczek to powiem Ci dokladnie czy tak to sie robi:-)
 
reklama
gabids - zle Ci powiedzialam:-)
wstawiasz calosc kodu czyli np:
i juz:-).

betsuu - wlasnie nie wiem co lepsze czy za sasiada czarny czy Pakistan:baffled:. takie zycie..
a ksiazki..mam np coehlo ze dwie, imie rozy, pachnidlo, lsnienie kinga, portret damy jamesa, kryminal joe alexa :zawstydzona/y:, ze dwie fajne o niemowlakach:-), i dosc ciezkich pare np rok 1984 czy wilk stepowy.. ja tez cos chetnie pozycze bo z biblioteki na sneinton wszysktie lepsze polskie juz pozyczylam. konopnickiej nie mam zamiaru czytac, mam zle wspomnienia z podstawowki:-)
 

Podobne tematy

Do góry