reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Dziendobry rano.Dobrze ze w koncu zrobila sie pogoda bo te deszcze juz przybijaly.Kozystajac z aury wczoraj prawie caly dzien spedzilysmy na dworze.AniaSm-Corka ma na imie Nikola.
 
reklama
Witam:-)
Ja się tak nie bawię u mnie pada,jak zaczęło wczoraj popołudniu tak leje i leje:baffled:
wprawdzie dzien mam dzisiaj wypełniony ale spacerek by sie przydał,musze zrobić pastę z makreli,mam stertę prasowania,na obiad robię zapiekankę makaronową z serem i szynką z pomocą winiar:-Dma przyjść znajoma włoski ściąć i przy okazji przyniesie mi kwiatka którego miała na przechowaniu jak byliśmy w Pl,musze umyć podłogo zanim się do nich przykleję,i nie wiem czy czasami jeszcze dzsiaj nie rozpoczynam kursu po przerwie wakacyjnej tak więc na brak zajęc dzisiaj narzekać nie mogę :-D
 
Dzień doberek wszystkim :) Pogoda do du.. dziś...A maniulka prysznic nic nie dał a wczoraj 2razy brałam jak mnie skurcze złapały, wiec to chyba jeszcze nie teraz.. Może też umyję podłogi chociaż jest czysto..

No a mój jest szybki i tez chciał 6dzieci a ja to może 3 przy dobrych wiatrach :)

Miłego dnia Kochane :D
 
Hejo!!
Dziewczyny mój mały dziś pierwszy raz nie płakał jak zostawiałam w przedszkolu:szok: hura hura od razu lżej na sercu:-)
A u nas samo się nie morze jeszcze zdecydować czy słonko czy deszcz zobaczymy:tak:
Beatris- to widocznie macica sobie trenuje przed finałem więc i dziś trzymam kciuki!
maniulka- mniam mniam to ja wpadam do ciebie na ten obiadek a strzyżenie też by się przydało oj przydało, ciężko określić bliżej co to mam na głowie bo fryzura to to na pewno nie jest :no: Rzeczywiście zabiegana kobieto jesteś dziś u mnie podobny scenariusz.
bubla23- ładne imię, a do deszczu no cóż niestety trzeba tu do tego przywyknąć i dobry płaszcz przeciwdeszczowy też się przyda:tak:
mary-beth- mam nadzieję że się udało i masz fasolkę w brzuszku a z tym sportem może warto poczekać aż test zrobisz... jogga też fajna ja ćwiczyłam w ciąży,polecam! super się po niej czułam i kręgosłup mi tak nie pękał więc może zaczniesz jogge ćwiczyć bo to nie zaszkodzi dzidzi jak coś a też jest to jakaś aktywność:-)
Biegnę do kuchni u mnie dziś szef kuchni serwuje rissoto z mięskiem i warzywami i jakaś surówka.
Miłego dnia Pa


 
:-D:-D:-D

My juz po lekarzu, jutro tylko na badanie krwi z Dziabusiem, tak na wszelki.

maniulka gdybys ty troche blizej mieszkala to tez na strzyzenie bym sie do cie wybrala, bo przez to, ze nie pojechalismy do PL zaroslam strasznie! :rofl2: A moze by tak jakiegos obiazdowego fryzjera otworzyc? ;-)

Dziewczyny jak macie jakies fajne przepisy na papu to wrzucajcie bo mi juz pomyslow brakuje!
A co do deszczu to faktycznie tylko przeciwdeszczowe trzeba sobie sprawic bo jak sie pogoda zezli to i miesiac by czlek w domu sie kisil przez deszcz.

ela to super ze juz Malemu lepiej w przedszkolu. A ty tez dzielna bylas jak Maly pierwszy raz tam poszedl? Czasem jest tak, ze rodzice bardziej to przezywaja niz maluchy i dzieci to czuja. Trzeba byc naprawde dzielnym, bo wiadomo, ze swoj najdrozszy skarb oddaje sie w "obce rece".
:-)
 
Ostatnia edycja:
Eloo!!

jojob- czyli to była 3dniówka czy coś innego?
Z tym objazdowym fryzjerem dobry pomysł:tak: ja dziś się zdenerwowałam:wściekła/y: i poszłam do pierwszego lepszego fryzjera bo nie mogę tak a do pl dopiero na święta, od razu lepiej się czuje:-)
Z tym przedszkolem do rzeczywiście ciężko było mamie a nie synkowi:tak:. Dlatego co by mama nie wpadła za bardzo w panikę no i też ze względu na drugiego bobaska przez te pierwsze dni w świat przedszkola wprowadzał syna tatuś i to był dobry pomysł bo zrobiliśmy z tego otoczkę że jaki to on duży i dzielny i że to taka męska rzecz pójść do przedszkola ble ble... no i pomogło:-). Poza tym już od momentu kiedy dostaliśmy miejsce w tym przedszkolu to tłumaczyliśmy mu że nie długo tam pójdzie i że jest tam fajnie i dużo dzieci, widać było że naprawdę chce tam iść. Wszystko było fajnie i cool przez pierwszy tydzień potem zaczął kumać a raczej ze inni nic nie kumają co on mówi czyli bariera językowa i dopiero po kolejnych dwóch czyli w sumie po trzech tyg. zaczął łapać pojedyncze słówka i rozumieć o co go proszą np umyj ręce. Szczerze byłam bardzo przerażona tym że się nie za klimatyzuje i tych ich zwyczaje picia zimnego mleka plus kanapka z szynką to dolewanie zimnej wody z kranu do zupy pomidorowej, myślałam ze czeka mnie jeden wielki szpital w domu ale twu twu nie jest tak źle. A moje dziecko cóż wygląda na szczęśliwe więc chyba był to najlepszy moment na pójście do przedszkola:-) Oby tak dalej... Reasumując "oddałam mój najdroższy skarb w obce ręce" zaufałam i mam nadzieję że mu się tam nic złego nie stanie:no:
Miłej nocy!!!!
 
Nowa mamusia, witam! :) I to mamusia z takim rachunkiem... wow! :)

A właśnie, jakiś kumpel tych naszych znajomych w Horten ma mieszkanie w piwnicy- 90m ale trzeba je pomalować, umeblować, kupić kuchnię, wykafelkować i wyposażyć łazienkę. Z racji tego, że jest tyle rooty to mieszkanie na pół roku za darmo. A potem około 5-tyś- nie więcej. Co myślicie o tym?
Dojeżdżać do pracy i tak trzeba będzie jakoś 20km ale zawsze to miasto i wszystko pod ręką... W tym rejonie gdzie szukaliśmy mieszkania nic nie ma :/

U nas leje i pogoda jak w październiku :/
 
w piwnicy jest strasznie zimno i grzeje się cały rok , jeśli wam nie zależy to spoko , mój znajomy miał nawet kominek ale i tak szybko szukał czegoś innego ja osobiście bym się nie zdecydowała ,wolałabym coś mniejszego ale nie w piwnicy i nie martw się u mnie taka pogoda to norma ;)
 
reklama
Witam sie wieczorowo!

mamuniakubunia Ania ma racje, bo tez nasz znajomy mial mieszkanie w piwnicy no a jak tam jest zimno to i wilgoc. A to nie sa dobre klimaty szczegolnie dla maluchow. Ktoras dobrze podpowiedziala abyscie na razie cos mniejszego znalezli i jak tutaj juz bedziesz to po zaklimatyzowaniu juz latwiej cos innego znalezc.

ela dzieciaki wlasnie i bez jezyka sie potrafia dogadac, i o 100000 razy szybciej sie go naucza niz np. takie emerytury jak ja! :-D A to byl super pomysl zeby go wczesniej psychicznie przygotowac i ze tata go zaprowadzil, bo Maluszkowi ciezej sie z mama czasem rozstac niz z tata. Ja Malej ttaj taka ksiazeczke o przedszkolu z obrazkami kupilam i tez przed tym wielkim "krokiem" z nia ogladalam, to sie z nia nierozlaczna zrobila! Nawet zwykle strzyzenie to potrafi super podniesc samopoczucie, a twoj to do tych bardziej czy mniej spostrzegawczych nalezy - zauwazy cos? :-D:-p
Co do trzydniowki to lekarka do konca nie byla pewna dlatego jutro na krwi utuczenie idziemy.

manulka co do prasowania to ja tego unikam jak ognia.

Wlasnie posciagalam pranie ktore po takim czasie juz chyba na wior wysechlo. Tylko moja pralka chyba mi skarpety wciaga, bo po kazdym praniu zawsze jakies pojedyncze zostaja. Ostatnio wlasnie dobieralam do pary i prawie osleplam, bo czasem b. podobne kolorystycznie tylko inny "fason".

nocka ;-)
 
Do góry