reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Kasia a ile kosztuje przesyłka z Pl do NOR z Merlin?
ja jeszcze nigdy nie zamawiałam nic przez net z PL do NOR. Ale może w końcu się odważę.
Nam się podoba Szczeniaczek-Uczniaczek.
A Twoje pianinko gra i jest plastikowe? czy to raczej miękkie do przytulania.
Podziwiam cię że Ty już prezenty masz z głowy.
Wprawdzie ja tylko dla Męża mam cos znaleźć,ale jak są sklepy pod nosem to się tak nie spieszę...
Idę spać...bo nie wiadomo jaka noc przed nami...

Zyczę wszsytkim mamuśkom na norweskiej ziemi nocki wyspanej i pobudki porannej z :-) na ustach.
 
reklama
Iza ja szczeniaczka-uczniaczka tez juz mam na oku i postanowione ze kupie go Emmie na 1-sze urodziny!! :-) za przesylki to røznie. ale sprawdzilam i zaplacisz za to dodatkowo 42zl. a piesek i pianinko 62zl. pianinko takie pøl na pøl. dookola plastik, a klawisze z meterialu, gra gotowe sentencje a po przelåczeniu dzidzia gra na nim pojedyncze dzwieki albo cos tam jeszcze, ma podobno jeszcze jakies swiatelka i bajery i jest od 0+

dobrej,spokojnej nocy Tobie i Karolince zycze.. :)
 
Ostatnia edycja:
fajnia agata, ze z malym lepiej. my zawsze jezdzimy promem z Kalskrony i nocujemy w poblizu oslo, bo inaczej nie da rady, teraz z 2 dzieciakow.
kasia zamawialam cd i bez problemu, a zabawki i kosmetyki wyskakiwalo mi ze tylko do UE, do Norwegii nie wysylaja. dziwne
istra my mamy szczeniaczka i jest super, chociaz grubachu specjalnie sie nim nie bawi.
ja dalej walcze z malym trolem, jezdze kolyska 30min, zeby przysnela na 10:crazy:
 
sorki podalam blednå informacje.

wspomniane pianinko jest od 6+.

ps. tampeza kiedy to zamawialas? moze cos sie zmienilo? nie wiem. 5grudnia mam zamiar zamawiac bo pojawiå sie lalki Anny Geddes to sie okaze ale mam nadzieje ze sie uda..
 
Tampeza - ja jezdze przez Danie i Niemcy. W zaleznosci o ktorej mamy prom to nocujemy na pograniczu Dani i Niemiec, albo w Niemczech jesli jedziemy noca i dzieci spia to sie grzeje ile wejdzie. Potem w Swinoujsciu przez granice i jestesmy w PL.

A wiesz ze to mnie dziwi, ale wozek na malego nie dziala:szok: moge go wozic ile wlezie ale on nic tylko sie denerwuje. Woli jak wozek stoji, a jak bujanie to juz tylko w kolysce i tez nie za duzo,,,, najlepiej to by na rekach zasypial, ale na szczescie nie musze go bujac tylko sobie lezy i odplywa. Tak go trzymam dobre 15 minut i odnosze do kolyski. Bardzo czesto jednak musze akcje powtorzyc bo sie budzi i od nowa. Za drugim razem spi. Widze ze zaczyna sobie wypracowywac spanie od 22. Mi to odpowiada bo ja tez za wczesnie nie chodze spac, a wypadaloby spac jak on spi.

A wogole to mam problem dzisiaj,,, nie moge sie najjesc porzadnie, ciagle czuje ze czegos mi brakuje do sytosci... chyba pojde spac bo sie nawpycham czegos jeszcze na noc:baffled:
 
a ja dopiero teraz ma czas na pogadanie ale nikogo nie ma :-(, zreszta ja zaraz zmykam do lozeczka bo jutro rano trzeba wstac i do pszedszkola zaprowadzic Natale;-)
Agata to fajnie ze Danielkowi juz lepiej, w koncu mozesz sie nacieszyc Synkiem :tak::-D. A ja nie lubie jezdzic w nocy i jeszce na taka trase. U Nas dwoch kierowcow ale i tak jestes zmeczona samym siedzeniem na tylku przez tyle godzin :eek:.
Agnieszka a Wy w tym roku do Pl zjezdzacie? Bo My ze wzgledu ze Maya jest jeszcze mala i na oszczedzanie kasy nie jedziemy. A tez zawsze przez Oslo do Kalskrony. A nie chce sie przez zime pchac przez gory bo wiem co moze nas tam czekac :baffled:.
do pozniej ;-)
:-Dmam nadzieje ze same fajne sny Wam sie snia :-D
 
Witam z rana..
Weekend miałam troche w biegu więc nie bardzo miałam jak do Was zajrzeć. W sobotę:tak: szał zakupowy...ale kupiliśmy prawie wszystko do naszj łazienki więc juz ty:tak:lko trochę czasu i chęci i łazienka z dnia na dzień będzie wygladała lepiej :tak::tak::tak: no i kupiłam dla Gagatka prezent od Mikołaja (kurcze jak Ona już na niego czeka :szok: nie ma dnia, żeby o nim nie wspomniała:szok:). Mamy dla niej puzle z Myszką Miki :tak: Zobaczymy jak jej się spodoba... Jak się pytałam co chce to powiedziała że Myszkę MIKI (uwielbia ją )...
A w niedziele bylismy na świątecznym stole u sąsiadów ;-)
Wczoraj próbowalam kilkukrotnie napisac posta :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Za każdym razem coś mi sie stało na smamym końcu i sie kasował :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A dwa razy pomogła mi w tym Agata :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Wic w końcu zrezygnowałam :zawstydzona/y:
A z rana nie bardzo miałam jak zajrzec bo przy ponidziałku zrobiłam bunt na pokładzie i nie wsta:zawstydzona/y:łam z mężem ;-) A moja córa jak wstała to nawet mnie nie obudziła.. jak się spytałam dlaczego to powiedziała" bo ty spałaś a ja chciałam się pobawić"... Kochana czasem mam córcię :tak::tak::tak::tak:
Co do jej napadów zlości coraz częściej się zastanawiam czy nei jest to wynikiem tego, ze jest przemęczona.... Nie chce spać w ciągu dnia ale mam wrażenie, że jednak dzień jest dla niej za długi.... może jednak choć dwa razy w tygodniu powinnam ja w ciągu dnia położyc ... Co o tym myslicie??
No i kurcze mam z nią jeszcze jeden problem :-:)-:)-( Jakiś czas temu zauwazyłam ciemniejsze plamki na dwóch ząbkach.. Ale wydawało nam się, ze to uszkodzone szkliwo od uderzenia (taki kamikadze z niej czasami) ale wczoraj udalo mi się zajrzęc do pyszkczka i się przeraziłam :-( Kurcze jeden ząbek prawie cały brązowy jeden w połowie a na kilku takie jakies przebrawienia się pojawiają ...:-( Nie wiem co robić... :-(

JEszcz tylko z dobrych rzeczy powiem, ze mój mąż mi zrobił w niedzielę fajna neispodziankę.. Zakupił na Finnie super sprzęt do ćwiczen :tak: Będe teraz mogła sobie co rano poćwiczyć :tak::tak::tak::tak: Mam teraz cosik takiego:
28_-175310197.jpg
28_76523523.jpg

Mąż stwierdził, żze tez będzie ćwiczył ale narazie nie ma siły......
Poćwiczylam sobie dzisiaj trochę i teraz odpoczywam przy forum :tak::tak::tak:
Kurde ale poszłabym spać :baffled: Ja nie wiem czy ta pogoda na mnie ta działą :baffled: Norlamnie ciągle snięta chodzę :baffled::baffled: Wczoraj przeciez się wyspałam na maxa a co? O 16 miałam taki kryzyz że szok nie mogłam się obudzić :baffled: A o 21 to już do niczego innego jak do łózka się nie nadawałam :baffled: Dziś wstałam normalnie bez problemu o 5:40 a juz teraz mogłabym iśc psokojnei spowrotem spać :baffled::baffled::baffled: buuu
:baffled:
Dobra ide poczytać co u Was moze uda mi się cosik nadrobic...
 
Witam i pozdrawiam z Polski :-)
A u nas wszystko w jak najlepszym porządku. W podróży było nawet znośnie. Ada prawie cały czas spała co najważniejsze. Na lotnisku trochę się tylko wkurzyłam, bo zmieniali co chwila nr wejścia na pokład samolotu i biegałam jak głupia ze śpiącym dzieckiem i podręcznym bagażem pod pachą ... eh a myślałam, że takie rzeczy to tylko w Polsce mogą się zdarzyć. No ale oczywiście tu nie było lepiej ... najpierw obsługa lotniska zaskoczona była naszym przylotem i 15 min czekaliśmy na płycie lotniska na autobus a później pół godziny na odbiór bagaży :wściekła/y: W samolocie zresztą też nie było lepiej, bo siedział przed nami pewien narąbany Norweg, który doprawił się jeszcze piwkami i śpiewał cały lot ... masakra.:wściekła/y:

Widzę, że można od Was czerpać pomysły na prezenty. Ja jakoś nie mam głowy jeszcze do tego ale faktycznie chyba już najwyższy czas pomyśleć o nich.

No nic ... uciekam się szykować, bo jak Ada wstanie to pędzimy po receptę na szczepienie, bo w czwartek mamy wizytę :/

Miłego dnia :happy:
 
reklama
Dzien Dobry :-)!
No a u mnie nocka super wyspana, bo Maya zasnela przd polnoca i spala az do 6:30, ale najadla sie i dalej komara przyciela:-D a mi pozniej bylo ciezko tylek ruszyc.
Zaprowadzilysmy Nataler na 10ta do przedszkola i poszlan do centrum handlowego na spacerek, prawie 3 km w jedna strone.
Wywolalam zdjecia dla mojego taty i wyslalam listy na poczcie:tak:.
Poszlam Maye zwazyc do helsestation bo jest kolo centrum i niemoglam uwierzyc :szok:...myslalam ze bedzie jakies 700g na plusie a tutaj prawie 1,5 kg....teraz wazy 5300g:szok::-D maly pulpecik:-D
a ja niestety 10 kg na plusie:sorry: ale nic bo od stycznia bierzemy sie z Tomkeim za cwiczonka i dietke jakas:rofl2: bo moje kochanie niedlugo na mojej kuchni to ponad stowke bedzie wazyl:laugh2:
Kamilko pozdrowienia z Norwegii:-D:laugh2::-D!!!
Jaga pruchnica ja bym sie nie martwila bo niektotre dzieci takk maja ze cale mleczaki w pruchnicy a stale zabki zdrowiutkie jak nie wiem. jak chcesz sie uspokoic do idz z nia do dentysty. a co do dzremek to ja bym nie kladla codziennie tylko wtedy jak zauwazysz ze jest naprawde padnieta, lepiej zeby w nocy dluzej pospala;-). Natala jak skonczyla 2 latka to byl koniec drzemek. a ataki zlosci przechodzilam...wszytko bylo na "nie" ale pozniej jej samo przeszlo:happy:

A gdzie reszta Mamusiek??? PUK PUK :rofl2:
Pozdrawiam i do pozniej...
 
Ostatnia edycja:
Do góry