reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

reklama
no to tak po krotce

w szpitalu bylismy po 12.00,na lekarza czekalismy do 13.00
wzieli mnie najpierw na ktg,ktg pokazalo bardzo slabe skurcze bo max.30%,wystarczylo,ze polozna mnie odlaczyla,a chwycily mnie tak silne skurcze,ze stwierdzila,ze chyba podekscytowana bylam i dlatego takie kiepskie wychodzily na ktg:-D
po ktg,nadszedl czas badania,oboje z Karolem sie zakladalismy jakie bede miala rozwarcie,K.obstawial 1cm a ja 2cm
szoka na maxa przezylismy jak polozna powiedziala,ze do domu juz nie wroce bo mam 6cm!!!:szok::szok:
od razu na porodowke,byla to godzina 14.00

Gabrielek pojawil sie na swiecie o 16.23:-):-):-)
z waga 3760g i 50cm
jest to moj trzeci porod bez jakiegokolwiek znieczulenia,poprostu na zzo bylo za pozno,a te skurcze byly calkiem znosne tym razem
tak szybki byl ten porod,ze az do teraz trudno mi w to uwierzyc:happy2:

dziewczynki dzis w szpitalu zobaczyly braciszka i Milenka oczywiscie strasznie szczesliwa,Hania tak zainteresowana,ze az smiesznie to wygladalo
nawet aja aja po glowce malemu zrobila,choc nigdy u niej nie widzialam takiego odruchu:-)

ogolnie jest ok
Karol ma wolne na opieke nad zona z pracy:-) wiec mi pomoze troche
mnie i Gabrielka czeka poznanie sie i ulozenie dnia
narazie maly spi po pol dnia a potem kolejne pol siedzi przy cycu :sorry2:

czekamy na usg,w zwiazku z tym pecherzem,beda sprawdzac czy wszystko ok
ale np.przed chwila zrobil siusiu z domieszka krwi i baaardzo plakal:-(
kurcze nie wiem czy to u chlopcow normalne??


p.s.zeby nie bylo,ze jest kolorowo -tego posta pisze od paru godzin:-p
 
nie mam zbyt dobrej jakosci zdjec Gabrysia,bo mialam dosc cielmno w pokoju w spzitalu i nie robilam swiatla bo malego razilo,sie krecil,a lampy nie uzywalam bo nie chcialam mu blyskac po oczach
oto Gabus :-)



ja jak zonk wyszlam ale to norma
 
Lilka od kilku godzin ....:szok:to masz teraz do ogarnięcia ....
najważniejsze , że już masz GABUSA przy sobie:-D
a z tym siusianiem to Czarek tak nie miał, wiem , że inaczej sie pielęgnuje tamte miejsca niz u dziewczynek .U chłopców trzeba pamiętać o przemyciu worka mosznowego. Dziewczynki myje się od przodu (od cewki moczowej) do tyłu (w kierunku odbytu). W przeciwnym wypadku bakterie kałowe mogą spowodować zakażenie cewki moczowej.
zdjątka super , nawet mężus się załapał w lustrze:-D. .Gabrielek jest taki malutki i cudowny , jak na niego patrze to łezki mi się kręcą w oczach:tak: i od razu sie chce przytulic:blink:
 
Ostatnia edycja:
dziekuje za komplementy
jejku on jest taki malusi ze szok
jak to sie zapomina:sorry2:

Aniu co do pielegnacji to wypytalam lekarza dzisiaj,bo nie wiem jak to z chlopcami:-D
chodzi o to ze on siusiu zrobil z domieszka krwi...i strasznie plakal przy tym
mam nadzieje,ze to nic zlego nie oznacza
w czwartek mamy kontrole,wiec powiem o tym,mam nadzieje ze to jednorazowo dzisiaj...bo jak bedzie tak siusial to od razu jutro pojedziemy do szpitala

ide spac,jestem zmeczona
Gabrielek cala noc w szpitalu przespal,ale ja nie bo czuwalam czy wszystko dobrze z nim:happy2: Hania to mi oka zmruzyc nie dala i stad troszke sie balam spac:happy2:

ok ja znikam
dobrej nocy kochane

p.s. jak super byc PO:-):-):-)
 
Lilka ogromne Gratulacje jeszcze raz....a Gabrielek taki slodki ze az sie poryczalam....piekne Malenstwo....
I ladnie wyszlas na zdjeciu, nawet bardzo...j apo porodzie z Natalka to bylam sinoblada a workami pod oczami jak kratery...
A co do siusiu to Natalka miala wlasnie w szpitalu troszke krwi na pampersie ale lekarz mnie uspokoil ze to nic groznego...nerki sie oczyszczaja czy cos tam... takz ebadz dobrej mysli :tak: Ja mysle ze jak siusia to nie ma problemu:no::-D.
Anka z tym mysiem i podcieraniem to czasm sie tak nie da...jak ci mala kupke walnie taka ogromna to nawet nie pozbierasz tylko ja szlam od razu pod wode i mydelkiem...
i nie miala zadnego zakarzenia...
Kasiu ja zauwazysz ze zel nie pmaga lub nie daje rady do spokojnie mozesz podac paracetamol :tak:, chyba sie powtarzam:baffled:...sorki
A co robilas z pepowina? Jak dlugo byla zanim odpadla? Stosowalas cos specjalnego?
a Natalka miala 3.5 miesiaca jak je wyszly pierwsze jedyneczki dolne:tak::-D...nie bolalo jak karmilam piersia bo tak fanjnie jezyczkiem zakrywala:-D
 
a tak bez tematu to film "Awake" niejest thrillerem tylko dramatem psychologicznym...a sie nastawialam na ekstra emocje i wogole...prawie zasnelam:baffled: nie wierzcie opisom:no::-D
 
reklama
Marta mi chodziło o kierunki mycia u chłopców i dziewczynek, po prostu jest inaczej , ja się stosowałam do tej zasady. a co do zakażenia to każde dziecko jest inwidualne:tak:.
Lilka zastanawiam się jak tu jest z obciąganiem siusiaka, bo sa dwie szkoly , obciągac i nie obciągac:-D i bądź tu mądry.Nawet na BB były duże spory.A jak lekrze w Norwegii do tego podchodzą , wiesz coś juz na ten temat:confused:

Agathe mam nadzieję , że samopoczucie masz lepsze i naładowałaś baterie na następny dzionek :rolleyes:.

Kasia jak malusia sie czuje , ciężką nocke miałaś:confused::baffled:?

Jaga a jak u ciebie?
 
Do góry