Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
....a ja razem z nim !!.W ciąży czułam się przez nich zaniedbana na maksa ....zazdrościłam dziewczynom z forum w Polsce ...,które co chwilę wyskakiwały z jakimiś nowymi skierowaniami na badania ......ja tutaj miałam tylko jedno usg ....jedno badanie ginekologiczne (i to na własną prośbę jak zaczęłam plamić w pewnym momencie )....może dwa spotkania z lekarzem zupełnie na początku i przed rozwiązaniem oraz rozmowy z położną .....nawet ,żadnych witamin mi nie kazali łykać ....zabrałam z Polski feminatal.......
....dobrze ,że pracowałam do 7-go miesiąca bo myślenie o najgorszym by mnie w domu zabiło chyba .....)a poród tutaj -muszę przyznać ,mile mnie zaskoczył !!!!
. nie wiem co o tym myslec, chyba tylko zeby sie nie zamartwiac i dobrej mysli byc... witaminki? jak spytalam lekarza to powiedzial zeby tylko tran i dal FOLSYRE 0,4mg dziennie (z ulotki wyczytalam ze to ma zapobiec roznym defektom ukladu nerwowego - np.jakies schorzenie z plecami ). wiec biore, a witaminki to staram sie odnajdowac w jedzeniu, boje sie zazywac tak na wlasnå reke zeby nie przedawkowoc skoro brak tu jakiejkolwiek kontroli nad matkå...
