mamy z norwegii

[arendal]

hej
popieram-czytanie o poronieniach i innych komplikacjach w niczym ci nie pomoze
Raczej skup sie na tym co sie dzieje z twoim organizmem i tyle.
pozdrawiam kasia

 

[Lilka]

witam sie i ja :-)

widze ze nas jest tu pare
super :-)

w Norwegi jestem pol roku,dojechalysmy z moja dwulatką do taty,w miedzy czasie rodzinka nam sie powiekszyla- 10 listopada urodzilam drugą coreczke Hanie:-)

pozdrawiam serdecznie i bede tu zagladac :-);-)

 

[ana79]

witaj lilka, :-):-):-):-)a gdzie mieszkasz?

 

[Lilka]

witaj Ana

mieszkalismy do niedawna w Drammen,ale w listopadzie przeprowadzilismy sie na wieksze mieszkanie 25km od Drammen do Ormasen

chyba nie ma tutaj nikogo z mojej okolicy?

 

[plonskasia]

hej ana79. pozazdroscilam Ci Twoich zdjec i tego slodkiego "licznika", poza tym bylam u lekarza, wszystko gra i teraz czekamy, wiec tez sobie taki "kalendarzyk" stworzylam. mam kody i strone tylko nie wiem gdzie mam je wkleic zeby ukazalo sie na forum. czy moglabys jakos mi podpowiedziec? :-)
pozdrawiam!!

 

[plonskasia]

hej! nie odpisywalam bo jestesmy wlasnie na etapie przeprowadzki i podlaczalismy internet. wizyta byla dluga (1,5h) i przyjemna. mila atmosfera, pytania-wyjasnienia. lekarz powiedzial ze nie ma powodow do obaw (no, moze zebym zaczela konkretniej jesc :-) ). dostalam plik ulotek i innej lektury, termin nastepnej wizyty etc.etc.
a propos przeprowadzki - po tej wesolej nowinie czeka nas nastepna! (ja zwariuje!! ) na koniec stycznia 2008! tata malenstwa powiedzial ze trzeba bedze wiecej miejsca!! "no,no.na zabawki!"-dodalam!

a jak w Polsce?

 

[plonskasia]

hej dziewczyny.wciaz mam ten problem z JEDZENIEM!! glød odczuwam praktycznie na okraglo, jednak nie mam wogole apetytu. jedzenie nie sprawia mi zadnej przyjemnosci, czasami nawet myslenie wywoluje takie glupie odczucie "obrzydzenia" (?), nie wymiotuje. na wadze tez nie trace, przytylam o 1kg! mam wielki problem z robieniem zakupow - stoje, wgapiam sie i nie wiem co chce. ostatecznie konczy sie na jakims "suchym zarciu" - chleb i cos do chleba, muesli. duzo owocow pochlaniam. nie za duzo cukrow. najwiekszy problem mam z obiadami - nie wiem co,mecze jak male dziecko (brakuje tylko mamy stojacej nade mna i poganiajacej:-)), nie mam nawet za bardzo "towarzystwa" do jedzenia - duzo przebywam sama - tata malenswta duzo pracuje. :-(

bardzo prosze napiszcie jesli przechodzicie podobne stany, lub znacie podobne przypadki w swoim otoczeniu. bardzo mnie ten fakt niepokoi. czuje sie jak jakis anemik i martwie ze nie dostarczam malenstwu wszystkiego czego powinnam.
bede bardzo wdzieczna za wszelkie info i wskazowki.
pozdrawiam WAS kochane "CIEZAROWKI!!" i mamusie! kasia.

 

[ana79]

witaj plonkasia:-),wejdź na stronę z suwaczkami(np.lilypie), wykonaj 3 kroki, które prowadzą do stworzenia suwaczka, następnie kliknij adres url a potem ten adres wklej na swoja stronę profilu, gdzie jest edycja podpisu. często sie zdarza ,że znika strona z linijkami, więc otwórz na raz dwie: jedną z tymi suwaczkami a drugą z BB.
powiem ci , że ja na początku ciąży schudłam , bo wymioty a druga rzecz to brak apetytu, po4 miesiącu wróciło wszystko do normy. nie martw sie dużo odpoczywaj i uśmiechaj się:-):-):-)

 

[Lilka]

witajcie

Kasiu nie martw sie tym stanem bo ja przez cała ciążę z Hania mialam zanik apetytu
moja ciaza skonczyla sie z wynikiem +8kg i dzieciątko zdrowe,ja tez
anemii nei mialam
bierz witaminki dla babek w ciazy
ja mialam z Polski,tu pewnie tez sa

jesli masz skolonnosci do anemii to polecam na sniadanie pasztet-jest tutaj!-on zawiera duzo zelaza,do tego kiwi (jedno kiwi do zapotrzebowanie wit,C na caly dzien,a zelazo lepiej sie wchlania w towarzystwie wit.C )
ja teraz jak karmie mam tak przykazane :-)


a my dzis po wizycie z Hanią-taka kontrolna u poloznej

i.....mam żarłacza w domu :-)
Hania jak wychodzilysmy ze szpitala spadla z waga do 3090g a dzis po dwoch tygodniach wazy....3900g
wiedzialam ze przytyla dosc duzo bo normalnie drugi podbrudek dostala i nzoki takie tlusciutkie

glowka urosla nam o 2cm,mamy juz 36cm

no i pielegniarka bardzo chwalila Hanie ze jest dzieckiem bardzo kontaktowym i silnym
az mnie Hania zadziwiala na tej wizycie

ale jestem dumna :-):-):-)


kochane lece pod prysznic i nynki

papaa

 

[ana79]

witajcie, lilka urodziłaś hanusie w norwegii?