reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Ann - ja mieszkam 50 km na poludnie od Oslo. Kiedys bylam w Kongsvinger, mam tam ok. 1,5-2 h samochodem. ;-) Porod wspominam super! Opieke przed porodem rowniez, natomiast polozne mocno mi namieszaly wz. z karmieniem piersia! :sorry: Moim zdaniem w ogole nie powinno sie ich sluchac, bo kazda ma inna na to teorie! Jesli bedziesz miala jakies watpliwosci z tym zwiazane, to zdaj sie na instynkt i Twoje wlasne odczucia. Nie daj sobie tez wmowic, ze powinnas karmic bez oslonek! To jedyne negatywne, co mi sie zdarzylo, a poza tym opieka byla naprawde OK. Komunikacja poszla gladko, ale ja mowie po norwesku. Ale wiekszosc personelu w szpitalu zna angielski, wiec nie martw sie niczym! Czasem trafi sie tez polska polozna, tak jak u mnie w szpitalu. USG jest jedno - polowkowe. Dostaniesz list ze szpitala z data i godzina. Wowczas powterdza Ci termin porodu. ;-) Poza tym mozesz ewt. isc prywatnie na dodatkowe USG. Wowczas oczywiscie trzeba zaplacic.
 
Ostatnia edycja:
reklama
mary-beth to jakbyś następnym razem było w Kongsvinger to zapraszam na kawkę :-)

My w Norwegi mieszkamy dopiero od stycznia 2013 więc pół roku także norweski jeszcze w fazie dość początkującej. Mieliśmy poczekać jeszcze trochę z dzidziusiem aż trochę się tu "zadomowimy" ale stwierdziliśmy że nie ma na co "pierwszej młodości" nie jesteśmy a ja mam jeden jajnik nie czynny więc baliśmy się że staranka trochę potrwają ale na szczęście udało się za pierwszym razem :-)
Co do USG to właśnie już byłam chyba ze dwa tyg temu no i jestem zadowolona trwało chyba z 1h położna wszystko dokładnie obejrzała i opisała nam (akurat ona bardzo dobrze po angielsku mówiła) ale właśnie się martwię jak to przed porodem jest skoro nie robią już USG to skąd wiedzą jak dziecko jest ułożone, tutaj położenie pośladkowe nie jest wskazaniem do cesarki?

Powiem Wam dziewczyny że jeszcze cztery miesiące do porodu ale już pomału zaczynam wariować i zastanawiać jak to będzie :-D
 
Ann - dziekuje bardzo! :-) Z checia skorzystam! :-) Co do CC, to tak naprawde zalezy od szpitala, lekarza... Ale to prawda, ze na zawolanie nie robia. Ulozenie stwierdza polozna na wizycie (chodzisz na kontrole do poloznej?). Ewt. mozesz isc sama na USG prywatnie. ;-) Jesli jest ulozenie posladkowe, to zaproponuja Ci probe obrocenia dziecka. Ja przez to przeszlam i nigdy juz sie na to wiecej nie zgodze - to najgorsze doswiadczenie w moim zyciu! :eek: Moge opisac, jesli bedziesz zainteresowana szczegolami. Czasem to sie podobno udaje, ale w moim przypadku sie nie udalo.
 
mi położna na każdym badaniu macała brzuch i mówiła jak mały jest ułożony , jak chodzisz na wizyty to na pewno ci powiedzą , a sam poród po prostu trzeba przeżyć ;-) ,na pewno dasz rade :tak: , u mnie pierwszy poród był bardzo długi i ciężki ale o wszystkim się szybko zapomina bo wystarczy zobaczyć maleństwo :-)
 
Hej
Tak chodzę na wizyty do położnej mniej więcej raz w miesiącu ale jak na razie polegają one na tym, że mnie waży i mierzy brzuch i sprawdza ile urósł od ostatniej wizyty no i pyta czy dobrze się czuję i takie tam aaa i sprawdza tętno dzidziusia.
mary-beth sama nie wiem czy chce wiedzieć na czym polega odwracanie, może akurat mój mały sam dobrze się ustawi do wyjścia :-)

A jak jest właśnie z prywatną opieką medyczną w Norwegii ? Jest coś takiego ? Widziałam chyba na portalu mojanorwegia.pl że w Oslo można iść prywatnie do polskiego ginekologa a czy w mniejszych miastach działa coś takiego jak prywatne gabinety (niekoniecznie polskie)?
Jedziemy za 2tyg do Polski i planuję wybrać sie tam na USG ale jakby się dało to jeszcze jakoś bliżej porodu też bym się wybrała.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy :-)
Trochę mi lepiej jak mi tak napiszecie że przeżyłyście poród w Norwegi to tak sobie myślę że i ja przeżyję :-D
Ten rok 2013 to chyba zapamiętam na zawsze tyle się dzieje :-) przeprowadzka do obcego państwa, ciąża i wreszcie maluszek :szok:
 
Witam.
Jestem tu nowa,miesiac temu wprowadzilam sie do sandnes,szukam pracy jako opiekunka,mam kilku letnie doswiadczenie w opiece nad dziecmi,wiecej informacji podam przez prywatne wiadomosci :) jesli nie napisalam w dobrym miejscu,przepraszam. Może któraś z Mam coś wie?może któraś szuka?
pozdrawiam :)
 
Hej hej!

Atuss - witaj! Tu rozmawiamy o nas, naszych dzieciaczkach, wymieniamy doswiadczenia. Nie oglaszamy tu niczego na temat pracy.

Ann - mam nadzieje, ze Twoj maluch dobrze sie ulozy i porod pojdzie szybciutko! Opieka prywatna oczywiscie istnieje. Sa gabinety i kliniki, np. Volvat (Volvat » Volvat). Cena USG w prywatnym gabinecie ok. 1000 koron, o ile sie nie myle. Do polskiego ginekologa nie chodzilam, ale slyszalam, ze wcale nie warto. Polozna masz dobra - wyglada na to, ze wszystko Ci ladnie sprawdza, tak jak tu sie to robi. ;-) A obracanie moze po prostu w moim przypadku bylo takie nieprzyjemne... Podobno sie udaje w niektorych przypadkach, ale nie ukrywam, ze jest to procedura srednio przyjemna...
 
My w przyszły piątek ruszamy do Polski, jedziemy samochodem także mamy zamiar przywieść sobie sporo rzeczy dla maluszka i własnie trochę się przeraziłam bo wpadłam w szał zakupów internetowych :-D
Ale tak dziś się zaczęłam zastanawiać czy jest sens przywozić WSZYSTKO z Pl?
Może jako bardziej doświadczone mamusie poradzicie mi co koniecznie muszę kupić w Pl bo np tu tego nie ma albo jest mega drogie a czym nie warto sobie na razie głowy zawracać bo np w Norwegi jest tańsze bądź lepsze?

Pozdrawiam i miłego weekendu życzę bo pojawię się tu dopiero w poniedziałek :-)
 
reklama
ann wszystko zależy od tego czy chcesz nowe czy używane ??bo jeśli nowe to na pewno w PL taniej cię wyniesie , no i czego będziesz używać , bo ja np wielu rzeczy nie używałam ,no ale to wyszło w praktyce
 
Do góry