Mamy z Mińska Maz i okolic

[kokusia31]

Dziewczynki,wróciłam do was z podkulonym ogonem i prosze o wybaczenie ze mnie 100 lat nie było

Anula ja byłam pacjetką Kreta.Do wypisywania recept jest pirwsza klasa tanio i szybko bez zbednych ceregieli.Ale w ciąży byłam u niego dwa razy i zmieniłam lekarza.Kret nie jest zły ale ja jakos nie czułam sie bezpieczna pod jego opieka.Jak sie pózniej okazało to nie zlecił mi wszystkich badan i po zmianie lekarza robiłam je na biegu zeby posprawdzac czy wszystko jest ok i czy naprzykład nie złapałam toksoplazmozy.
Ja chodziłam i chodze do Szpetnarowej bierze 80 zł,Jestem z Niej zadowolona,Bardzo miła babeczka.Jest ostrożna w prowadzeniu cięży,czasami może az za bardzo ale wiadomo ze chodzi o nasze maluszki i trzeba na siebie uważac.Maletka jest podobno super ale i super bierze za wizyte wiec to zależy od możliwosci finansowych

O to widzę że Szpetnarowa się podniosła odkąd ostatni raz u niej byłam bo jak ja u niej prowadziłam ciążę to wizyta kosztowała 50 zł, z USG 60 a cytologia 30. Ogólnie też ja polecam. Ja muszę się rozejrzeć za kimś innym bo od porodu jeszcze nie byłam u gina i boję się że ona mogłaby mnie za to z lekka ochrzanić

 

[Beacia82]

Kokusia ona teraz przyjmuje na Cichej w swoim prywatnym gabinecie dlatego sie podniosła.50 zł to chyba była standardowa opłata przychodni na Kopernika,A tam juz nie przyjmuje bo w te dni siedzi u siebie,Przeniosła sie pod koniec mojej ciąży a ja razem z nią.Myśle ze jak na prywatny gabinet to i tak mało bierze w porównaniu do innych,cytologia nadal 30 zł.Klijentki umawia co pół godziny wiec ma czas zeby pożądnie zbadac ciężarną i pogadac,Ja nieraz i 40 min u niej siedziałam.Teraz chodze do niej co 4 miesiace po recepty.

 

[anula_mm]

nie mam w Mińsku dużego doświadczenia z lekarzami, chodziłam wcześniej prywatnie do Szczepańskiego (najpierw 100zł ostatnio 150zł za wizytę + 50zł USG i 40zł cytologia), po recepty kiedyś chodziłam i byłam zadowolona bo dodatkowo zlecał mi badania, czyli dbał o moje zdrowie. Kiedy chciałam zajść w ciążę a przez prawie 10 miesięcy się nie udawało on nie widział problemu, nie skierował mnie na żadne badania, po prostu kazał nam próbować a na pewno się uda :-( niestety tylko mi na psychikę zaczęło padać że coś ze z nami jest nie tak

trafiłam na NFZ do Kręta w przychodni w Melisie, od razu dostałam skierowanie na badania hormonów, okazało się że bez wyregulowania i przywrócenia owulacji nie mieliśmy szans na dziecko no i w 3 miesiącu wizyt okazało się że jestem w ciąży, najpierw luteinę dostałam później clostilbegyt.
Nie żałował mi USG, podczas monitoringu i teraz gdy już zaszłam w ciążę,
dostałam skierowanie i jestem po pierwszych badaniach: toxo, morfologia, mocz, cukier, kiła.
Na razie widzę jego zaangażowanie w dobro moje i dziecka, ale na pewno jeśli coś będzie nie tak, nie zlekceważę tego i jestem gotowa na szukanie innego dobrego specjalisty. Za tydzień mam kolejną wizytę i mam nadzieję, że po raz kolejny zachowa się jak profesjonalista

dziękuję wam za uwagi i będę baczna podczas wizyt.

p.s. dużo czytam o poszczególnych etapach ciąży i czasem lekarz sam się ze mnie śmieje, że mogłabym czasem na jakiś temat coś wyłożyć z teorii

 

[Beacia82]

Anula najważniejsze zebys czuła ze ty i twoje dziecko jestescie pod dobro opieką.Ja mimo ze chodziłam do jego prywatnego gabinetu nie czułam ze robi wszystko co trzeba,byłam na 2 wizytach i nawet nie załozył mi ksiazeczki ciąży,nie byłam ani ważona ani cisnienie.Badan na toxo i na grupe krwi nie zlecił mi.Wogóle czułam jakby sie wypalił w tym zawodzie a moze po prostu miał gorszy okres.A moze po prostu panikowałam bo miałan na poczatku ciąży plamienia.Ja w sumie tez nie mam doswiadczenia w minskich lekarzach.Ale wiekszosc z nich to niezłe zdzierusy.

 

[agapa]

czesc dziewczynki.
Ja też hcodziłam do "Szczepana" i dla mnie jest dobry ale strasznie drogi i ... wymagający. Kiedyś chciałam mu zapłacić 150 czy 200zł drobniakami po 5 zł chyba to pogardził i nie wziął bo on nie ma co z tym robić. Pomyślałam jego sprawa a mi się przyda, bo na utrzymanie 5 osób tylko 1 pracuje a ja nie mam zadnego zasiłku nawet.

 

[kar1986]

witam was właśnie znalazłam wasz wątek też jetem z mińska i rok temu zostałam mamą. Ja chodziłam państwowo do centrum z lekarki byłam zadowolona.

 

[millani]

Hej! Dołączam do grona mamusiek z Mińska i okolic nareszcie można z kimś Swoim pogadać ;P

 

[millani]

co do ginekologa to polecam dr Maguzę...Zaufałam jej we wszystkim i mimo problemów donosilam :-)

 

[kar1986]

ja byłam zadowolona z dr klimowicz ale położnej z centrum nie polecam

 

[anula_mm]

ja niestety nie mam dobrych wiadomości dlatego tyle czasu mnie nie było, nie mogłam zebrać się i napisać wcześniej
niestety,moja ciąża obumarła, jestem już po zabiegu bo mój organizm sam sobie nie poradził, nawet nie plamiłam i tak 11 tydz zakończył się dla mnie jakimś koszmarem:-(
teraz odpoczywam, zbieram siły i musimy odczekać do kolejnego starania 3 miesiące

ale staram się być silna no i wierzę że będzie dobrze
nadzieja jest i będę walczyć o to byśmy mieli z mężem pełną szczęścia rodzinkę