reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Manchesteru

Witam witam, jak sie miewacie?
My dzis bylismy na szczepieniu, jutro idziemy na dodatkowe na gruzlice, na ktora szczepienia niestety niewykonuje sie tu standardowo. Nasz Olivek coraz fajniejszy sie robi, coraz bardziej kontaktowy jest i coraz wiecej rzeczy go interesuje. Przekreca sie na boczek i duzo smieje. Bardzo interesuja go przede wszystkim ksiazeczki, ale inne zabawki tez. No i kocha siebie w lusterku...:-)

Witamy Malinke u nas! Jak milo, ze nas coraz wiecej, mam nadzieje, ze w koncu sie cos tu rozrusza...

Anula no ladnie Twoj synek ma 4 lata, a moj dzis konczy dopiero 3 miesiace, nie jest chyba swiadom uplywu czasu jeszcze:-) Wszystkiego naj, naj,najlepszego dla Twojego malucha! Nie moge sie doczekac kiedy moj bedzie taki duzy, choc podobno kazdy wiek ma swoj urok, to ja ciekawa jestem jak to bedzie jak moj maluszek zacznie do nas mowic, wymadrzac i w ogole.

Hej dziewczyny, jak tam samopoczucie dzisiaj? Ja osobiscie jakas smutnawa jestem.. łażą za mna zle mysli i chcialabym juz przeskoczyc do 2 trymestru.. :/

Ciekawa jestem czy ogladacie "one born every minute" na channel 4. Mozna obejrzec tez na stronie One Born Every Minute - 4oD - Channel 4 ja obejrzalam wszystkie - jak narazie jestem troche przerazona, ale jak dzidziuski sa juz na swiecie to sie wzruszam..

Wiem, ze jeszcze mi daleeeeko do martwienia sie o znieczulenia i bol, ale mam pytanko.. czy tutaj w Anglii jest problem zeby dostac epidural? Jak to jest ze znieczuleniem w St Marys w Manchesterze? Kiedys byl w necie artykul o tym, ze w angielskich szpitalach czesto brakuje anestezjologow i przez to kobiety nie dostaja epidural'u.. jak to bylo u was? A moze rodzilyscie bez znieczulenia..

Wiem co czujesz Elzu, ja przez cala ciaze bylam pelna obaw. Caly czas sie balam, czy z dzieckiem bedzie wszystko ok. Chyba kazdy przechodzi takie stany, szczegolnie jesli cos jest dla nas szczegolnie wazne. Nie martw sie wszystko bedzie dobrze, a te kilka miesiecy szybko minie...
Co do znieczulenia, to nie ma z tym problemu. Generalnie sa tu w UK dostepne trzy rodzaje znieczulenia: gaz, dozylne i wlasnie epidural czyli po polsku zewnatrz-oponowe. Przy ktorejs wizycie u poloznej otrzymasz ulotke opisujaca je wszystkie. Ja przed porodem staralam sie nie zakladac, ktore zbieczulenie wybiore, uzaleznialam to od tego jak bede znosic bol.Podczas porodu okazalo sie, ze moja wytrzymalosc na bol jest makabrycznie niska. Niestety na epidural musialam czekac jak mi sie wydawalo wtedy wieki cale , a w rezultacie byly to chyba jakies 2-3 godziny, sama teraz nie wiem ;-), bo faktycznie byla tylko jedna anestezjolog, zajeta inna pacjentka. Do tego czasu musial wystarczyc mi gaz, ktory uwazam za super wynalazek. Bol przy gazie jest troche stlumiony, lagodniejszy, ale czujesz go mimo wszystko. Po epiduralu ja zupelnie nie czulam bolu, skurczy itp, ze nawet dalam rade sie zdrzemnac. Niestety pozniej tez nie wiedzialam kiedy przec , takze kazde znieczulenie ma swoje plusy i minusy. Sama zreszta nie tak dawno zadawalam podobne pytania dziewczynom, na forum, dzis juz wiem jak to wyglada z wlasnego doswiadczenia. ;-)
A propos tego filmu, ja nie moge go ogladac, chyba za wrazliwa jestem ...Przed porodem chyba tym bardziej nie bylabym w stanie, wolalam pewnych rzeczy nie wiedziec, zeby nie wpadac w panike i nie bac sie niepotrzebnie. Za to przez cala ciaze mialam fazy do wzruszen, az wstyd sie przyznac jakie sytuacje doprowadzaly mnie lez:-D
No nic uciekam bawic moje kochane dziecko, ale bede tu do Was zagladac. Pozdrowionka!
 
reklama
biszkopcik, dzieki za pocieszenie, dobrze wiedziec ze ma sie opcje znieczylenia, bo ja to juz wiem, ze jestem slabiutka jesli chodzi o bol. Nie rozpisuje sie bo juz pozno.. lece do łóżeczka :) Dobranoc wszystkim.
 
Elzu, Malinka milo Was poznac , super , ze jest nas tu coraz to wiecej :D
U nas nudnawo...niby pogoda ladna , sloneczna....ale mrozno..brrr....juz odliczam dni do wylotu do PL...nie moge sie doczekac nie bylam prawie rok.....dawno juz tak dlugo nie zwlekalam z wylotem, bo zawsze cos wyskakiwalo i termin wylotu zmienialam, a to praca , a to pododa tu w Pl, a to chorzy...
20 marca czeka nas jeszcze Slub...nasz wlasny...w koncu trzeba to zalatwic. ..formalnosc..my i swiadkowie.
Strasznego lenia mam...cale dnie bym przespala...nic doslownie mi sie robic nie chce....znowu dopadlo mnie przeziembienie lekkie, ciagle kicham, katar mam i dreszcze. Dopiero co mnie trzymalo 3 tygodnie....przeszlo...i znowu chora....zero odpornosci.
Brzuchol mi rosnie strasznie szybko...jestem w 3 miesiacu a brzuch mam jak w 5-6 ...wchodze tylko w ciazowe spodnie....nie dopinam sie w kurtce ani w plaszczu.
Do slubu pojde wiec w "cudownej" ciazowej sukieneczce bo niestety choc bym chciala to w nic innego sie nie wcisne.Na koniec ciazy to chyba ze 100 kg bede wazyc.
Elzu...widze, ze niezlego masz stracha przed porodem....ale to jeszcze naprawde daaaaleko.Zdazysz sie wszystkiego jeszcze dowiedziec i przygotowac a napewno niczego innego nie bedziec tak chciec jak wlasnie porodu (oby jak najszybciej) w ostatnich tygodniach ciazy. Naprawde nie ma sie czego bac. Troche krzyku i po wszystkim. Nie stresuj sie tak bo teraz to najgorsze co mozesz robic.Potrzeba ci mnostwo relaksu, spokoju w tym okresie.Mysl pozytywnie...wszystko bedzie dobrze. W moim przypadku bylo tak, ze naprawde niczego innego nie chcialam na koncowce ciazy jak wlasnie urodzic wiec jak odeszly mi w domu wody to bylam nie pelna obaw a wrecz odwrotnie szczesliwa i radosna, ze to juz, kilka godzin i bedzie po wszystkim. w ogole chyba bylam najgrzeczniejsza pacjetka wtedy na oddziale porodowym ....kazda tam krzyczala, ryczala, skomlala....a ja nic.Grzecznie poprosilam o epidural gdy juz mialam 4 cm rozwarcia i bolalo mnie dosc mocno juz. Rozwarcie pelne przyszlo szybko bo sie niezle rozluznilam po tym cudzie :) No i zaczelam rodzic...jednak moj synek tez sie rozluznil az za bardzo i zasypial podczas akcji i nie schodzil w dol, podskoczylo mu cisnienie....no i dali mi wybor..cesarka, kleszcze albo proznociag....i bedac twarda, pomimo czucia juz calkowitego (znieczulenie po kilku godzinach puscilo calkowicie) wybralam to ostatnie, bo jak zobaczylam kleszcze to az sie przerazilam, ze to chyba do grilla a nie do tego malenstwa co mam w sobie.Pani doktor przyssala przysawke do glowki malego i przy dwoch czy trzech partych , i tu byl jedynie bol okropny...ale do przezycia, gdyz zyje nadal :) i cieciu w dwoch miejscach ... urodzilam mojego Szymka. Nie bylo tak zle..pomimo pewnych trudnosci. Mozesz prosic o kazde ze znieczulen jakie chcesz. Ja nie zgadzalam sie na te w zastrzykach czyli petydyna itp. Do 4 cm bylam twarda , chodzilam, bujalam sie itd. troche mi to pomagalo, wzielam w tabletce kodeine chyba...ale jako , ze to nic nie dalo..to juz nic nie lykalam.Poczekalam spokojnie na epidural.
I TY DASZ RADE! Zobaczysz.

Dobra laski..ide brac sie za jakis obiad...dzis kotleciki sojowe, ziemniaczki i surowka z kapusty pekinskiej.Po wegetariańsku dzis bedzie ..haha
Milego dnia wszystkim papapapa
 
yowka, dzieki za mile slowa, mysle ze ten moj wczorajszy panikujacy humor to poprostu hustawki hormonalne, bo dzisiaj juz mi lepiej :) slonko swieci i mam lepszy humor. Gratuluje syneczka (chociaz to juz dwa i pol roku temu) i nowych fasolek :)

Ja do Polski w polowie kwietnia i tez juz odliczam, ostatnio bylam w maju tamtego roku i nie widzialam rok czasu mojej slicznej siostrzenicy, a ona juz ma ponad dwa latka i sie madruje przez telefon :), stesknilam sie tez za reszta rodzinki i znajomymi :) zeby ten czas szybko zlecial! :)
 
yowka, dzieki za mile slowa, mysle ze ten moj wczorajszy panikujacy humor to poprostu hustawki hormonalne, bo dzisiaj juz mi lepiej :) slonko swieci i mam lepszy humor. Gratuluje syneczka (chociaz to juz dwa i pol roku temu) i nowych fasolek :)
)

Nie ma za co Elzu ...wszystkie jestesmy tu po to aby sluzyc Ci poradą i pomocą...wiec nie martw sie na zapas...tylko jak najwiecej odpoczywaj i sie relaksuj...teraz to najwazniejsze...a reszta sama przyjdzie bez obaw...a jak masz pytania..pytaj....napewno postaramy sie pomoc.
 
Yowka jesteśmy prawie tak samo w ciąży,Ty kilka dni szybciej:-)Jak się czujesz?Ja dziś fatalnie od samego rana.Niestety zdarzają mi się takie gorsze dni.
 
Yowka jesteśmy prawie tak samo w ciąży,Ty kilka dni szybciej:-)Jak się czujesz?Ja dziś fatalnie od samego rana.Niestety zdarzają mi się takie gorsze dni.
Tak samo...ale inaczej...haha...ja w podwojnej ciązy. Niestety ja nie czuje sie rowniez dobrze...wieczne mdlosci..czasem mniejsze czasem wieksze, czasem wymioty....ostatnio bol kregoslupa kilka razy i migreny i tam juz mi moze pozostac do rozwiazania gdyz w ciazy blizniaczej tak jest baaardzo czesto-zwiekszona ilosc hormonow. Mam nadzieje, ze bede wyjątkiem i niedlugo sie to skonczy. Urodze tez szybciej bo z blizniakami trzymaja max do 38 tyg. a najczesciej rodzi sie szybciej juz nawet 34-36 tydz. Mialas juz scan? Mnie za tydzien czeka juz trzeci...mam nadzieje, ze wszystko z maluchami w porzadku.


Dziewczyny co taka cisza?
 
Cisza faktycznie jest! Ja sie nie odzywalam, bo byli u nas goscie. Tesciowie przyjechali, ale juz pojechali. A jutro przyjezdza moja mama. Takze sporo zajec, ale fajnie. Bede bardziej aktywna za tydzien, obiecuje!
Co u Was? Yowka czy slub juz byl? NO i co u reszty, gdzie jestescie dziewczyny?
POzdrawiam!!!!
 
Do tej pory miałam 2 scany.Pierwszy w Polsce w 6 tyg.drugi tu prawie w 9 tyg.Następny i ostatni dopiero w 20tyg.czyli 17 maja.Już nie mogę się doczekać:-)
 
reklama
Cisza faktycznie jest! Ja sie nie odzywalam, bo byli u nas goscie. Tesciowie przyjechali, ale juz pojechali. A jutro przyjezdza moja mama. Takze sporo zajec, ale fajnie. Bede bardziej aktywna za tydzien, obiecuje!
Co u Was? Yowka czy slub juz byl? NO i co u reszty, gdzie jestescie dziewczyny?
POzdrawiam!!!!
Nie kochana dopiero bedzie :) w sobote o 15.15 :) ....ale bedzie taki cichutki...bez rodzinki...wieksza impreze zrobimy juz w PL w maju :)
No to masz faktycznie wesolo..tesciowie..rodzice:)...u mnie zacznie sie jak dzieciaczki sie urodza czyli od wrzesnia z odwiedzinami. Zawsze to fajniej jak rodzinka przyjezdza...weselej...cos sie dzieje. Zachwycaja sie dzidzią? Babcie i dziadzie pewnie jednen przez drugiego na spacerki biegaja z wozeczkiem :) Fajnie..troszke sobie odpoczniecie..odciaza Was troszke.
Malinka to dobrze, ze 2 masz juz zas soba...dobrze wiedziec i nie denerwowac sie czy oby wszystko ok. Moj ostatnim pewnie nie bedzie w maju chyba 20 dokladnie.Teraz bede miala za tydzien juz 3. A jak samopoczucie? Moze Ty masz jakis dobry sposob na te uporczywe mdlosci?

A co tam u reszty dziewczyn?

Ja od kilku dni strasznie slaba jestem...nie wiem czy czasem nie pogorszyly mi sie wyniki z zelaza. Nogi jak z waty, ciemno przed oczami, słabo. Nawet głupie zebow mycie to u mnie masakra ostatnio-strasznie mnie na wymioty zbiera w trakcie....kiedy sie to skonczy...
 
Ostatnia edycja:
Do góry