reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Manchesteru

witam,witam, miałam bardzo zajęty tydzień i nie znalazłam czasu aby usiąść choć na sekundę do kompa, chciałam nadrobić BB w weekend, a tu wypał nam roczek u synka znajomych, wypad do sklepu, spacerek w sobotę ( była piękna pogoda), odwiedziny u drugich znajomych i tak czas zleciał.
U nas mój P pochorowany, katar i katar, to chyba przez to, że taka pogoda w kratkę. Mam nadzieje, że Ty yowka, już nie przeziębiona i twój synek też już zdrowy. Oj, współczuję, Ci mdłości. Ja w ciąży nie miałam ich wcale. Naprawdę nie wiem co to są mdłości w ciąży, ale zdaję sobie sprawę, że potrafią wykończyć. Może faktycznie pomogą Ci jakieś lekarstwa, skoro nic naturalnego nie chce pomóc.
Ale lysa ma fajnie, siedzi sobie w pl, a imprezka zapowiada się bardzo interesująco, no i smacznie.
Pandoraka już na finiszu. My razem z Tobą z niecierpliwością oczekujemy finału.
Poza tym to znowu zimno i zimno, byle do wiosny.
 
reklama
o, zaglądam, a tu cicho...
No cóż, a u nas mały szpital, wszyscy chorzy. Przypętało się nas jakieś przeziębienie. Mojemu Kubusiowi leci z noska, aż wiaderkami można zbierać. Mam nadzieję, że niedługo minie, bo marudny, że ach strach.:-(
A co u was?
 
Czesc Dziewczyny,
U mnie tez nieciekawie. Wszyscy jestesmy przeziebieni, teraz juz duzo duzo lepiej. Najlepiej i tak Olivier to wszystko zniosl, gorzej z nami. Cale szczescie juz mija nam to chorobsko i mam nadzieje, nie wroci. Poza tym, strasznie niewyspana jestem i marze o tym, zeby chociaz jedna noc cala przespac, ale nasz ukochany budzi sie teraz srednio co 1,5 godziny, wczesniej budzil nas tylko 2x w nocy. Takze w temacie spania nadal slabiutko...
Dzis jest chinski nowy rok i parada byla w Manchesterze, strasznie mi sie chcialo isc, ale jak pomyslalam sobie, ze beda tlumy + jeszcze tlumy walentynkowe, to stwierdzilam, ze nie ma sensu sobie i dziecku zapewniac watpliwej atrakcji przepychania sie. A wy jak spedzacie Walentynki? Ja nijak, bo dla mnie to troszke glupawe swieto, ale wiem ze inni moga je lubic :)
Yowko jak Twoje mdlosci? C?zy lepiej?
Fajnie, ze Anula jest z nami !!! Jak Twoje zdrowko? Mam nadzieje, ze sie polepszylo!
Pozdrawiam Was serdecznie i bede pisac w miare mozliwosci, trzymajcie sie!
 
Czesc laseczki!
U mnie juz coraz lepiej z przeziembieniem...w koncu no i mdlosci tez do pzrezycia od kiedy moj P. przynosi sniadanka do lozia i nie ruszajac sie zjem kanapeczke ze szklanka cieplego mleka.Moj Szymi przy tym smiesznie siada obok mnie i zajada to sniadanko ze mna:-)..kochany chlopczyk..zal mu mamusi i jak mi zle to on tak fajniutko przytula mowiac przy tym..moja mamus kochana:tak:Troszcza sie moi chlopcy o mnie i dzidzie wiec i coraz lepiej.
Teraz z tymi chorobami to cos okropnego...ta pogoda jest taka w kratke i to przez to trzymaja sie te wirusy.Wszystkie sie pochorowalysmy rowno :-D
Co do Walentynek to my tez chcielismy pojsc do kina ale z powodow podobnych jak Biszkopcik wymienila...szalenstwa w to swieto i wszedobylskich tlumow dalismy sobie spokoj.Pewnie wyskoczymy za tydzien lub dwa jak sie rozluzuje. Robie wlasnie rogaliki drozdzowe na wieczorek przy filmie dvd (pewnie jakas komedyjka romantyczna) i tak sobie posiedzimy ... romantycznie..na kanapie ... pod kocykiem...przy herbatce :sorry: z powodow wiadomych nie winku. My w to swieto tez nie szlejemy..chociaz standardowo kwiatki, czekoladki..lub inny drobiazg musi byc.
 
cześć dziewczyny
super yowka, że u Ciebie już lepiej ze zdrowiem i coraz lepiej znosisz ciążowe mdłości. Najważniejsze, że masz swoich chłopaków, którzy pomagają Ci jak mogą najlepiej. A przede wszystkim Twój synuś, którego uśmiech na pewno potrafi wynagrodzić Ci wszelkie trudności.
biszkopcik, ale synuś daje wam popalić z tym swoim spaniem. Myślę, że kiedyś mu się wszystko poukłada. Trzymaj się i jak tylko możesz kładź się spać.

U mnie średnio. Mąż już zdrowy. Kubusiowi też już przechodzi, tylko ja się na koniec pochorowałam. Wczorajszy walentynkowy wieczór spędziłam w towarzystwie chusteczek, okropnego bólu gardła i tabletek. Ale zabawa, nie? :baffled:

yowka- czy twój partner, bądź mąż, ogląda z Tobą komedie romantyczne?, bo mój na ten rodzaj filmu nie chce się dać na mówić,:no: za to wszystkie inne chętnie ze mną ogląda.
Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko.
 
...i po walentynkach :)...pomimo, ze moj P pracowal tego dnia to i tak bylo calkiem milusio wieczorkiem.:tak:
Anula...Moj oglada ze mna kazdy film..nie kazdy rozumie (jest Slovakiem) ale oglada ;-). Najbardziej oboje lubimy trillery i horrory...ale rowniez nie pogardzimy romantycznymi filmikami, dramatami, melodramatami...mamy bardzo podobne upodobania wiec raczej obojgu nam pasuja filmy, ktore razem oglądamy.
Biszkopciku jak tam u Was?Jak minely walentynki;-)? Jak tam Oliverek?

Pogoda nam sie popsula..blee...pada..zimno...brr a ja na poczte musze isc i do przychodni...ale mi sie nie chce strasznie...no coz..trzeba to trzeba..pewnie wroce mokra jak kura..
 
Ale sie filmowo zrobilo :-)my wczoraj tez film ogkadalismy, ktory nawet nadal by sie dla partnera Yowki :-) Obslugiwalem angielskiego krola wg powiesci Hrabala- naprawde swietny! polecam! Do tego po czesku z angielskimi napisami ;-)
A u nas po staremu,nic sie specjalnie nie dzieje poza tym, ze odsypiam noce w dzien, dzis bylo duuuzo lepieh, ale za to rano nie chcial zasnac od 5 do poludnia :) Przeziebienie dziwnie powrocilo, ale i tak jest lepiej niz bylo, kiedy to minie?
Wracajac do filmow, to ja lubie filmy malo komercyjne, ostatnio przezywam fascynacje filmami braci Coen. Lubie tez horrory i thrillery :-) Komedie romantyczne raczej nie bardzo ;-) ale nie powiem czasem obejrze sobie w TV. Filmy kupuje glownie na ebay, ale tez zdarza mi sie w zwyklych sklepach. A wy jakie filmy lubicie i moze cos polecicie? A wlasnie znowu przeczytalam, ze znow zapowiadaja atak zimy w UK, az nie chce mi sie w to wierzyc! Pozdrawiam Was!
 
reklama
witajcie dziewczyny
już pomału wychodzę z choróbska, ale jakaś osłabiona jestem i nic mi się nie chce robić. Dziś rano za oknami znowu była zima, choć już teraz po niej nie ma ani śladu, Widzisz biszkopcik, jednak czasami udaje się im przepowiedzieć pogodę, a pogoda do bani, :crazy:
Wrócę jeszcze do naszego tematu filmowego. My mamy taki układ - ja oglądam z moim wszystkie rodzaje filmów, oprócz horrorów (bo ich nie lubię niestety, a wy widzę, że tak), a on nie ogląda ze mną komedii romantycznych. Ale co, przeciwieństwa się przyciągają. Też lubię filmy braci Coen, ale już dawno ich nie oglądałam, trzeba to nadrobić.
Uciekam do mojego synulka, bo zaczyna marudzić. Pa i trzymajcie się cieplutko


 
Ostatnia edycja:
Do góry