reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Manchesteru

ewiki- nie zanudzasz oj nie- wrecz przeciwnie- uwielbiam czytac i wspominac jak to bylo, gdy Klaudka byla w brzuszku..oj teskni sie za brucholkiem- :-D bardzo cicho cos tu u mam z Man:?...
pozdrawiamy!

ps- pogoda nam sie zepsuła:-(
 
reklama
ach - Eternity..oczywiscie- Kajka - sliczniunia- taki mały słodzias- qrcze musimy sie spotkac - moja Klaudka tu nie ma zadnej rowiesniczki:confused:
 
no to zapraszamy na kawe:) wprawdzie dzieci w tym wieku nie sa zainteresowane soba ale mamy moga pogadac przynajmniej;-)
Wpadnij do nas Rusalka:) nie masz daleko. nawet taxi od ciebie kosztuje ok 5 funtow, wiem bo jechalam kiedys. zapraszamy
zimno jak w pisarni dzis...az mnie trzepie:baffled: wlaczylam kaloryfery na chwile bo strasznie mi zimno, mam nadzieje ze sie nie pochoruje!
pozdr
 
a to kilka zdjec z dzisiaj:):tak: Kaja wcina swoje nogi:-D agentka z niej sie robi nieprzecietna!:-)jak mamusia;-)
DSC_0293.jpg


DSC_0278.jpg


DSC_0277.jpg
 
Witam:-)

alez przyjemnie sie oglada zdjecia. No Kajeczka coraz wieksza i wieksza i taka pocieszna. Ja tez bede robic mnustwo zdjec mojemu mieszkancowi brzuchalka, hihi.

Dziewczyny macie pomysl gdzie mozna kupic przescieradelka do luzeczka i wozka? No i cala reszte do wozka potrzebna i do luzeczka zreszta tez:-)
Bo tak sie zastanawiam czy jak kupie zestaw do moses basket to bedzie do wozka pasowal? Wydaje mi sie ze powinien ale tak do konca nie jestem pewna.
No i oczywiscie ciagle mysle o kupieniu jakiedos zestawu do luzeczka, no wiecie fajowej koluderki i ochraniacza i cale reszty. Ale oczywiscie pamietam ze mowilyscie ze na poczatek to wystarcza kocyki i przescieradelka:-(
No ale przyznajcie sie nie kupilyscie takiego zestawu?

No i jeszcze jedno pytanko lepsza zwykla wanienka czy taka z przeijakiem i cala reszta? Bo zazwyczaj jak cos jest dowszystkiego to jest do niczego, hihi. Ale kto wie moze to jest bardzo wygodne?


Dobra koncze juz
odezwe sie po parent education:-)

pozdrawiam wszystkich baaardzo goraco , zeby ogrzac troche ten dzien:-D
 
witam wszystkich
dawno mnie tutaj nie bylo....

oczywiscie na poczatek musze pochwalic ze sliczne zdjecia Kaji :tak: a co do spotkania u Ciebie Magda to ja chyba sie nie pisze bo jak dla mnie to za daleko bo autkiem maz jezdzi do pracy :-( a szkoda chyba ze Danka ma auto i by nas zabrala ze soba????:confused:


Danka - dzisiaj widzialam sie z kolezanka i mowila mi ze sie poznalyscie przypadkowo na placu zabaw :tak: :-D jaki ten swiat maly a my sie zgadac nie mozemy...ale jak bedzie teraz ladna pogoda to dzwonie do Ciebie i sie umawiamy :cool2: na spacer :tak:

Ewiki co do kolderki to ja zaczelam dopiero teraz uzywac jak Zuzia jest juz wieksza bo przez pierwszy prawie rok to uzywalam kocykow i szczerze mowiac kolderka byla zbedna (walala sie po pokoju bo zbyt duzo miejsca nie mamy :no: ) a do wozka to adnej poscieli nie mialam tylko takze kocyk... a tak poza tym to po co ci????? przeciez Dzidzius urodzi sie na lato???:confused:


my tez przez ostatni tydzien mielismy gosci- przylecieli do nas nasi przyjaciele z Pl...super bylo ale szkoda ze tak szybko minelo :-( chociaz msze powiedziec ze tak zaplanowalismy im czas ze sami padlismy jak wyjechali :-p :tak: ;-) Zuzia tez odsypiala to wszystko....
a tak po za tym to Zuzi wyszly kolejne dwa zabki - czworeczki na gorze - a trojeczek wcale nie widac wiec bedzie smiesznie wygladac jak sie usmiechnie...w ogole zrobila sie strasznie fajna a czasami bardzo niedobra...Urwis z niej jest, nawet nie moge z nia zakupow zrobic bo nie moge jej utrzymac bo chce wszedzie sama biegac :wściekła/y: i jeszcze na dodatek dyskutuje ze mna :happy: ale potem np jest taka fajniutka ze ni jak sie zloscic na nia :tak: jest strasznie kochana.....chyba bym ja z milosci zadusila :tak: :-D




hmm.... auto...


trzeba wlaczyc wsteczny...


i jeszcze tutaj cos przekrecic...


no i mozemy juz jechac :-)
 
Hej:-)

No to zdaje relacje z parent education:-D

Najpierw informacja dla Neety. Sala z basenem jest tylko jedna i wanna niestety cieknie:happy: Jesli bedzie akurat wolna to oczywiscie mozna z niej skorzystac. Co do przebiegu porodu w wodzie musisz sie jednak zapytac midwife na nastepnej wizycie. Ona musi ci wszystko opisac i wyjasnic. Dzisiaj niestety nie bylo czasu na zglebienie tego tematu, bo tylo ja bylam zainteresowana:no:

No i moze tak po krutce co sie dzialo. Najpierw bardzo dokladny opis porodu krok po kroku, z obrazkami, plastikowym bobasem i miednica, oczywiscie miednica w sensie ukladu kostnego, hihi. Calkiem pozytywnie.
Potem ogladanie sali porodowej i pokoii w ktorych sie zostaje po porodzie i stolowki.
Nastepnie nauka masarzu pleckow podczas skurczow. Ponoc przyunosi to jakas ulge.
Potem wszystkie mozliwe sposoby zlagodzenia skurczow w domku.
Opis wszystkich srodkow usmierzajacych bol.- jak dzialaja i jak sie podaje.

Dali nam tez liste sugerowanych rzeczy do zabrania do szpitala.

A na koniec mozna bylo zadaac pytania. Co prawda czasu za wiele juz nie bylo, ale mozna sie bylo dowiedziec roznych ciekawych rzeczy.

Jesli chodzi o plan porodu to nalezy go sobie przygotowac samemu wedlug zielonej ksiazeczki, mozna tez to zrobic z midwife.

No i pewnie jeszcze milion innych rzeczy ale teraz to juz nic nie pamietam:-)
Jakby co to oczywiscie postaram sie wszystko przypomniec:tak:


Zuzia 24 super fotki;)

pozdrawiam goraco
 
Tylko jeden basen i w dodatku cieknacy??? hmmm, tego sie nie spodziewalam po tym szpitalu ale nie poddaje sie i za tydzien jak bede miala spotkanie z midwife to na pewno wypytam o wszystko zwiazane z porodem w wodzie :-)
...ewiki czy mozesz mi przeslac te liste rzeczy ktore trzeba spakowac do szpitala?
...i jeszcze pytanko: jak dlugo po porodzie trzymaja w tym szpitalu? moze bylo cos o tym wspomniane?
 
Hej:-)

Suggested Requirements for Your Stay In Hospital Including Labour Kit:

For Yourself


- Nighties/T shirt ( for the labour) you may wish to wear your day clothes on the ward.
[ jednym slowem cos wygodnego i niekoniecznie nowego]
- Slippers/socks - bare feet i hopital is not recomended.
- Toiletries - toothbrush, toothpaste, soap, comb, hair bobbles and anything else you feel you may need.
- Towel for self - 1 bath and 1 hand recomended.
- Food (particulary snacks for partner)
[zeby i tak biedny zestresowany strasznie nie zaslabl z glodu, hihi]
- Battery operated miusic player and tapes.
[najlepiej kilka roznych plyt, bo sluchanie jednej przez pare godzi moze byc troche irytujace podczas skurczy;-)]
- Massage cream / oils.
- Water spray.
- Fan.
- Books / magazines / newsparers (what happen the day baby was born).
- Camera.
- Address book.
- Change for the phone, ypu are permitted to use a mobile phone as long as it is left on vibrate and not charged up on the hospita premises.
- Feeding or good suportive bra.
- Breast pads.
- Disposable / confortable knickers.
- Maternity thickness sanitary pads x2 packs.

For Baby

- Nappies - approx. 6 - 8 per day.
- Clothes - vests, babygros/ nightgowns, cotton scratch mitts.
( Soap, towels, cotton wool and cot bedding are supplied by the hospital)
We recomended you use a car seat where possible, when travelling by car.
 
reklama
A co do pobytu w szpitalu to najszybciej mozesz wyjsc po 6 godzinach od porodu.
Ale przy pierwszym dziecku oni zalecaja zeby chociaz ze 2 dni zostac.

Jesli chodzi o pokoje czy jak to nazwac - to sa jednoosobowe i czteroosobowe.
Do jedynki trafiasz jesli potrzebujesz specjalnej opieki, albo jesli sobie zaplacisz. Jesli jestes ainteresowana to mam ulotke jak zabukowac taki pokuj i wszystko na ten temat.
No a do czworki jesli wszystko jest w pozadku.
Nie wiem czemu ale mnie sie bardzie podobalo w czworce, bylo jakos tak bardzie przytulnie. Oczywiscie kazde luzko i troche miejsca wokol niego posiadalo zaslone.
Bo w tej jedynce to jakos tak strasznie szpitalnie bylo.

Dzieciatko oczywiscie caly czas jest przy tobie, nie wazne w ktorym pokoju jestes.

No i tak naprawde to podali jeszcze duzo ciekawych informacji, ale jest tego tak duzo ze trzeba po prostu pogadac:-)

Ale moze kilka ktore jakos tak utkwily mi w pamieci.
- parkowac przed samym szpitalem mozna tylko 20 minut
- jesli potrzebujesz mozna uzyc wozka inwalidzkiego
- do szpitala nalezy sie udac jesli skurcze sa czeste i reglarne, albo jezeli odeszly ci wody
- przy porodzie jest tylko jedna midwife- jesli wszystko jest w pozadku, ale moze sie tak dazyc ze jedna bedzie obslugiwala 2 rodzace. Jesli zgodzisz sie na midwife studentke to ta jako dodatkowa bedzie przy tobie siedziala caly czas. Lekarze oczywiscie caly czas sa na oddziale jakby sie cos niedobrego zaczelo dziac.
- jesli po porodzie bedac w lazience zobaczysz jakis niezidentyfikowany obiekt w toalecie (hihi) to nalezy sie powstrzymac przed naturalnym odruchem szybkiego spuszczenia go - trzeba go pokazac poloznej;-)
- mozesz miec ze soba 2 osoby
- naturalny porod lozyska moze trwac okolo godziny
jesli natomiast decydujesz sie na zastrzyk, to okolo 3 minuty.
- po gas&air moga wystapic haluny, znaczy halucynacje:-)
- epidural nie jest mobilny:no: Mozna tylko poruszc stopami i przekrecac sie na luzku, o chodzeniu nie ma mowy.

No i milion innych rzeczy, uff.
Na szczescie w przyszlym tygodniu bedzie duzo o dzieciaczkach, jak sie nimi zajmowac itd.

pozdrawiam goraco:-)
 
Do góry