reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Manchesteru

Witam.
Troche dlugo sie nie odzywalam, ale ostatnio mam ciagle cos do zrobienia.
Ale oczywiscie codziennie sprawdzalam co tam u Was:tak:

Zdjecia Kajki po prostu wspaniale:-D Z sudokremem bardzo jej do twarzy:)Super sa takie zdjecia, mam nadzieje ze moj dzieciaczek tez dostarczy mi wiele sposobnosci do takich zdjec:)

Zuzia 24, a jak sie czuje twoja corcia. Tak mi jej zal:-(Taka malutka a juz tak sie meczy, biedactwo. Mam nadzieje ze jej juz duzo lepiej.

pozdrawiam
 
reklama
Witam
u nas na szczescie juz wszystko wrocilo do normy :tak: z wyjatkiem nocek :wściekła/y: Zuzia budzi sie z ogromnym wrzaskiem i nic ja nie moze uspokoic. musi sama sie wywrzeszczec i dopiero zasypia :no: az czasami juz sama nie wiem co robic bo proboje ja przytulic wziac na raczki a tu jeszcze gorzej :-( .no ale to juz pikus.... a przez te dni tak ja przeczyscilo ze teraz non stop cos musi jesc :tak: :szok: az sama sie zastanawiam gdzie oa to wszystko miesci?????:confused: ale jak ma apetyt to dobrze
wlasnie sie zbudzila :baffled:
 
Witam:-)
Zuzia 24 to super, ze juz wszystko w porzadku. Ale ja jeszcze nie pochwalilam nowego zdjeciA twojej corci na sowaczku, a jest co chwalic:tak:Duza pannica juz z niej. To zadziwiajace jak dzieci szybko rosna.
Moja sasiadka ma 9-cio miesieczna coreczke i po prostu nie moge sie nadziwic jak z dnia na dzien jest coraz wieksza.
A z tym apetytem Twojej corci to zupelniue jak z moim, nie mam pojecia gdzie mi sie to miesci, hihi.:-D
No i w zwiazku z tym robie sie coraz wieeeeeksza. Przytylam juz prawie 8 kilo, wiec to chyba pora na odstawoienie slodyczy:no:
A Wy dziewczyny ile przytylyscie, jesli oczywiscie moge zapytac;-)Bo ja tak sobie to przeliczylam i mysle ze tak 13-15 kg bede miec na plusie:-) I szczerze mowiac nie przejmuje sie tym kompletnie, bo w koncu w ciazy jestem:-D

pozdrawiam
 
Ewiki 13-15 kg na+ t jest nic :tak: ja przytylam 23kg i to najwiecej w ostatnich dwoch miesiacach bo siedzialam w domu i nic nie robilam tylko jadlam slodycze :wściekła/y: i jeszcze woda mi sie zatrzymala bo puchlam jak balonik :szok: . ale teraz rok po porodzie (prawie) zostalo mi jeszcze ok 3 kg do wagi sprzed ciazy wiec uwazam ze to i tak wielki sukces :cool2: chociaz nie powiem ale musial troszeczke sie do tego przylozyc.

poszlam dzisiaj na szczepienie z Zuzia bo w tamtym tygodniu nie bardzo mogla Zuzia a pani w recepcji powiedziala mi ze Baby Clinic dopiero jest od 13 :szok: :szok: :szok: wiec wrocilysmy spowrotem, Zuzia zasnela i zaraz znowu bedziemy smigac :cool2: jak sie zbudzi i zje troszeczke zupki.
 
Zuzia 24 to szybciutko zrzucilas te kilogramki. Nalezy tylko pogratulowac:tak:.
Ja sobie zawsze myslalam, ze nie utyje duzo w ciazy, ale wtedy nie mialam pojecia o takich rzeczach, jak smak wod plodowych:) No a przeciez jak mam mojej kruszynce odmowic przyjemnego ich smaku. Jakos nigdy nie przepadalam za slodyczami, ale teraz staralam sie zawsze cos slodkiego zjesc;)Teraz zamiast czekolady jem platki miodowe, ktore po prostu bardzo lubie i mam nadzieje ze to wystarczy mojemu brzuszkowi:tak:
pozdrawiam:-)
 
Kochane moje! Chociaz narazie jestem tylko staraczka i nie mam jeszcze swojego dzidziusia, czy nawet fasoleczki, to naprawde bardzo, ale to bardzo chetnie bym sie z wami spotkala. Tylko gdyby mozna tak spotkanie z przynajmniej tygodniowym wyprzedzeniem ustalic??
Pozdrawiam.
 
Jasne Pandorka cos sie wymysli nie dziewczyny?:tak: Mam nadzieje ze tym razem jak sie spotkaja nasze dzidzie to sie znowu nie pochoruja...:eek: tak jak ostatnim razem:laugh2: Ja mam raczej wolne caly czas... sie spotkamy gdzies na miescie albo gdzies... nie wiem sama...
Dajcie znac laski:-)
nara
 
Aloo:-)
Jak tylko nie bede pracowac to kazde miejsce jest dobre. Tylko wiadomo ze musimy wybrac takie miejsce zeby dzieciaczki nie umarly z nudow.

Mnie oczywisce znowu cos dolega:tak:Ale tym razem to juz kompletnie nic nie moge na to poradzic. Zebra bola mnie niemilosiernie. A najbardziej z lewej strony. czasami to az mi sie plakac chce z bolu. W nocy budze sie co chwila bo tak boli ze nie da sie wytrzymac. Dzidzia po prostu rozpycha sie na calego. Mam nadzieje ze sie szybko przekreci, bo jak nie to sie normalnie wykoncze.

Pozdrawiam:-)
 
Hej w koncu wklejam obiecane zdjecia z naszego wyjscia do Trafford Centre MOze opisze kto co i za ile;-)
No to ta dziwczyna w zielonym to Agata moja sasiadka i jej mala w zielonej buleczce Kornelka, Zuzia w rozowym no i moja myszka Kaja w brazowym:tak:
Ten Typ z dlugimy wlosami to moj kochany Tomus;-) hehe, Marysi prawie nie widac bo gdzies sie chowala;-)
A ja to ta najwieksza:eek: :laugh2:
Pozdrawiam i do nastepnego:cool2:

STA60636.jpg



STA60618.jpg


STA60623.jpg


STA60624.jpg
 
reklama
:-) :-) :-) fajniutkie zdjecia i rzeczywiscie ja to sie jakos schowalam :-D . a co do nastepnego spotkanka to z wielka checia i tez mam nadzieje ze po nim sie dzieciaczki nie rozchoruja:wściekła/y:

qurcze u mojej Zuzi jak nie urok to....:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: jestem wsciekla. chyba dostala od mleka uczulenia i teraz cala buzka jest szorstka, zarumieniona i ma niewielka wysypke. poszlam z nia dzisiaj do lekarza a pani w recepcji powiedziala mi ze jezeli nie przejdzie po paru dniach to zebym dopiero wtedy sie umowila na spotkanie z lekarzem:wściekła/y: :szok: chyba musze zaczac klamac w przychodni bo inaczej sie nie dostane do lekarza :confused:
pogada cudna jest i mam nadzieje ze juz taka zostanie...z Zuzia caly czas wychodzimy na spacerki bo az szkoda siedziec w domku.niedawno odkrylysmy niedaleko nas fajniutki park ze stawem i kaczuszkami i Zuzia uwielba tam chodzic a szczegolnie jak rzucamy kaczkom chlebek i one przyplywaja. cieszy sie jak glupiutka :tak: a ja razem z nia :laugh2:
 
Do góry