reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No to jedziemy w rtakim razie
ja susze wlosy bo siedze w reczniki, zabiwram dziecko na szczepienei bakuje mu zupe i deserek i dyla

Maju to co czekasz na mnie o 11:30 na stacji metra baker? czy tam beker nie wazne wiem gdzie ;)

Pogoda faktycznie u nas do d... no ale jak ma sie poprawic to ok, no ito przekladanie tez jest meczace. Mam nadzieje, ze Alek bedzie ok po szczepieniu ::)
 
reklama
martuska- tak skarbie bede czekac na stacji buziaki juz nie moge sie doczekac laski

a kalusia ktos cos wie ???
 
No i macie baby placek !!!! ;) ze mnie !!! ;)
Nie to ze nie chcialam , nie to ze nie moglam, bo bylam ale was za cholere znalesc nie moglam ;( a wszystko tak od rana sie uwzielo :mad: najpierw wszyscy zaspali (mamy rodzinke na glowie wiec musialam ja odprawic ze sniadaniem i w ogole )potem brak cisnienia wody wiec kapiel pod zimna woda brrrr Julka to chyba na 30 min zamarzla bo nic sie nie ruszala :D no i szczesliwa lece na autobus (aaa a o tym gdzie sie mamy spotkac powwiedzial mi mezus bo w pracce ma necik ;) ) mysle prosta sprawa bo mam jeden pod sam park ;D a tu dupa dzis jechal tylko do piccadeli no mysle spoko dam rade i czekam i czekam a tu korki i reszty autobusow brak a na zegarku juz 12.00 ale naszczescie sie cos pojawilo wiec dojechalam do parku ;D ale to nic teraz najlepsze, mysle pod fontanna to spoko ale w tym parku nie ma fontanny a jak jest to nikt z turystow, ludzi w budkach, pan w toalecie nigdy jej nie widzial ::) mysle nic straconego lece tam gdzie sa jakies kafejki :D a tu juz 13.00 tak lecialam na przelaj ze znalazlam sie kolo zoo :p czyli po przeciwnej stronie mijajac tylko jedna kafejke. Wtedy zadzwonil moj Tomek i sie pyta czy zesmy sie znalazly ::) a ja ze nie ale dalej chodze i szukam :p a on na to ze dziewczyny o 11.30 mialy sie spotkac przy stacji Baker st. no i myslalam ze go zabije bo tak sobie pomyslalam ze powinnyscie byc gdzies w tym rejonie parku. Wiec zas lece na druga strone parku wtedy Julka zaczela sie biedna buntowac i tak kopac ze musialam siasc na chwila i odcekac ::) ale lece dalej, Dolecialam do garden caffe czy restaurant ale ciazowek nie ma, patrze za zielonym wozkiem Maxim ale tez nie ma,zdesperowana szukaniem bandy ciezarnych myslalam ze bede pytac kazda ciezarna czy nie jest z BB ale nie znalazlam :( wiec o 13.55 poddalam sie i z pod palacej sie chyba stacji Baker st.( niewiem czy sie palila ale byla zamknieta i pelno tam strazy bylo) wrocilam do domu :( noo do kafejki zeby sie wytlumaczyc :( ale ja to wogole dupa wolowa jestem bo zamiast wziasc od ktorejs z was jakis numer czy cos to nie po co :D

Szkoda ze was nie znalazlam ale mam nadzieje ze spotkanko sie udalo ;D

 
Dzieczyny dziekuje bardzo za mile spedzony czas,dawno sie tak nie usmilam.Jestes bombowe babeczki,pogodne,pomocne i kochane.Bardzo sie ceisze,ze m,oglam was w koncu spotkac,nprawde swietnie sie bawilam,oby czesciej!!!!!!!
Martuska ty to jajcara jestes,twoje teksty mnie rozwalaja,Alusi to taki slodzik,grzeczy,radosny i wogole do zacalowania ;D
Maja slicznie wygladasz bszuszke w sam raz,uwielbiam twoj usmiech,taki szczery i wogule chichotka z ciebie,bedziesz wspaniala mama ;D ;D ;D
Evoska slonko nasze,ciesze sie ze w koncu poznalam twoja buzinke,ktora jest tak ciepla i masz wielkie serce,brzuszek sliczny,a ty kwitnaco wygladasz.Widac,ze wolne dobrze ci robi ;D
Kallusia jak mi przykro,ze nas nie znalazlas,ale przygody mialas,dziewczyny tez sie spoznily i kolo fontanny spotkalysmy sie ok 12.30 to fakt moglysmy wymienic sie telfonami.Myslaysmy o tobie i niewiedzilaysmy czy bedziesz,bo w sumie nie potwierdzilas czy bedziesz.No nastepnym razem sie poznamy ;D

Natalka rowniez dobrze sie bawila,tak ogladal nowe ciotki,ze padla i cala droge do domu przespala,potem sie przebuszila i rozgadala sie do okolo,gdzie wszytkie zniknelyscie!!!! ;D ;D ;D Forumowe ciocie wypiescily mala,jak milo ;D ;D ;D

och juz nie moge sie doczekac jak znowu sie zobaczymy ;D ;D ;D

buziaki papa

pozniej jak bede mial czas to wklej fotki,czekam rowniez na fotki Mai,tyle nacykalas,reporterko,hi,hi,hi
 
A TO FOTECZKI
MAXIN,NATALKA,EVOSKA,MAJA
tomy1vs7.jpg

MARTUSKA,NATALKA
maruskainatlka1xl6.jpg

MARTUSKA,ALUS
martuskaialus1qh7.jpg

MAJA,NATALKA
majanatalka1ab2.jpg

MAJA,EVOSKA
evamaja1wn6.jpg

MARTUSKA,ALUS
aluswacha1oy8.jpg

EVOSKA,NATALKA
evoskanatalka1uu8.jpg
 
Jestem po powrocie :laugh:
Kochane babeczki cieszę się ogromnie, że się spotkałyśmy. strasznie mi się podobało!!!!!!!
Na takie spotkanie to moge jeżdzić częściej!
Maxin strasznie się ciesze, że Cię poznałam, super babeczka z Ciebie, jestes taka swojska, można o wszystkim pogadać, tyle w Tobie ciepla co na forum :) Natalka cudna kruszynka, śłiczna modeleczka! :laugh:
Majusia koCHAna jestes, ze po mnie przyszlaś i ze czekałas, no miałyśmu przygody. Super było Cię znowu zobaczyć i brzusio taki zgrabny z Martusią w środku masz przesłodki!
Evuniu ty moja dobra duszyczko, dziękuję za odwprowadzenei mnie, az do Victorii. czuje się z Toba jak z siostrą, choć takowej nie mam :) dzieki za pomoc i do zobaczenia jak najszybszego!!
Wogole dziewczynuy to laski!!
Kallusia jejku jaka szkoda, myslalysmy o Tobie, ale jako, że nei bylo Cie rankiem na forum, to pomyslalysmy,ze nie przyjdziesz. Siedzialysmy w tej kafejce sporo ale najpier od chyba 12:30 bylysly niedaleko fontanny na lawce. Evusia tez fontanny nei mogla znalezc :p
Koniecznie telefonami musimy sie wymienic next time ;)
Na baker street to ja sie mialam tylko z Maja spotkac (tam mnie miala odebrac) ale byl podobno jakis wyciek gazu i w efekcie spotkalysmy sie na Marylebone, ale gdyby nei telefony... ::)

Maxin
zdjecia fajowe bede wspominac, czekamy jeszcze na fotki od Majeczki :)
 
hej laski jeste troche z poslizgiem ale musialam przygotowac ta tone zdjec i sie nie wyrobilam wczoraj

Martuska- super bylo cie znowu zobaczyc a Alus jest niesamowity uwielbiam go i koniecznie musimy zorganizowac nastepne spotkanko moze jak wrocisz z polski

Maxin- jestes dokladnie taka jaka sobie ciebie wyobrazalam- przesympatyczna z poczuciem humoru i czulam sie jakbym znala cie od lat wspaniale bylo cie poznac a twoja Natalinka to prawdziwy aniolek i prawdziwa modelka jest cudowna

Evoska- brzusio piekny, poczucie humoru jak zawsze super bylo cie znowu zobaczyc ;D

kalusia- oj jak mi przykro ze sie tyle nameczylas i nie spotkalysmy sie zalowalam ze nie wymienilysmy sie telefonami to jest bardzo potrzebne przy takich spotkaniach juz z doswiadczenia naszych spotkan wiem ze zawsze jest jakas niespodzianka ;D ;D ;D i musimy sie kontaktowac szkoda mi cie ze tak wyszlo ale nastepnym razem juz wymienimy sie telefonami buziaki dla ciebie i Julci

teraz troszke zdjec:
MARTA I ALUS
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry