Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
No to jedziemy w rtakim razie
ja susze wlosy bo siedze w reczniki, zabiwram dziecko na szczepienei bakuje mu zupe i deserek i dyla
Maju to co czekasz na mnie o 11:30 na stacji metra baker? czy tam beker nie wazne wiem gdzie
Pogoda faktycznie u nas do d... no ale jak ma sie poprawic to ok, no ito przekladanie tez jest meczace. Mam nadzieje, ze Alek bedzie ok po szczepieniu :
ja susze wlosy bo siedze w reczniki, zabiwram dziecko na szczepienei bakuje mu zupe i deserek i dyla
Maju to co czekasz na mnie o 11:30 na stacji metra baker? czy tam beker nie wazne wiem gdzie
Pogoda faktycznie u nas do d... no ale jak ma sie poprawic to ok, no ito przekladanie tez jest meczace. Mam nadzieje, ze Alek bedzie ok po szczepieniu :