reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leicester

Hej Kasiucha!
wysłałam ci pw.co do szkoły ja nie mam za długiej ciszy, bo młodsza chodzi do przedszkola tylko na 3 godziny, wiec spokoj w domu nei za dlugi :) ale i tak dziwnie jak jest tylko jedna a nie obie :p a jak sie mlodemu podoba? moja zachwycona, ale inne dzieciaki z jej grupy dalej histeryzuja zostając.
Kasia Gda tobie niestety przez pomyłkę też, wszystko przez te wasze podobne nicki :)
 
reklama
Witam :-)

Kasiucha a kiedy możesz? ;-) Napisz to sie spotkamy

Verita co kupiłas ciekawego?? Moj maz tez miał jechać ale przestawial dwa razy budzik i sie mu nie chciało :) a tak to zawsze przed 6 był juz na miejscu i dzisiaj trochę zły bo pogoda była rzeczywiście spoko.
jakbyś sie wybierała któregoś dnia w moim kierunku to zapraszam :)
 
Ja dzis na play grupy z mala ide moze cos bedzie,Ogolnie to mnie strasznie kregoslup juz boli, i sie odechciewa wszystkiego.A spacerowac trzeba :tak:.Ciekawego nic ale dupereli pelno, najwiecej zabawek bo kusza, moj jakies radio czy co to nie wiem po co kupil, oczywiscie fast foofy :szok::-D i chyba wszystko
 
Hej dziewczyny

Co tu tak ucichło? :-(
Trochę nam się już pogoda psuje co? Czuć, że nadchodzi jesień, chociaż i tak deszczu mało. Nie wiem jak Wam, ale mi od jakiegoś czasu okropnie chce się spać i to na wciąż :-(

Verita - my właśnie w tym roku wyluzowaliśmy z jeżdżeniem na carbooty, człowiek jedzie szaleje a potem nie wiadomo co zrobić z połową tych gratów :szok: a o zabawkach to już nie wspomnę, pełno tego w domu, ale jak tu być na carboocie i wrócić bez kolejnych? :tak:

Polaa - My to wiesz cały tydzień teraz już do szkoły śmigamy od 9 do 15 więc albo bez młodego w ciągu dnia albo po 16 w dzień powszedni albo jeśli wolisz to w weekend. Tylko pewnie weekend to z mężem rodzinnie spędzacie :tak:. Pomyśl jak Tobie jest najwygodniej ponieważ Ty masz do ogarnięcia 2 urwisów, a do tego Kubuś w skróconym czasie w przedszkolu. Ja się dopasuję :tak:

Awwa - miło było Was poznać :tak: pamiętam, pamiętam o naszej umowie, także jak już się ogarniecie po wyjeździe taty, daj znać to coś wymyślimy :tak:

KasiaGda - i jak tam wszystkie sprawy? Ogarniasz? Pisz jak tam dzieciaki w szkole? Mój jest zachwycony i mam nowy argument przywołujący do porządku jak jest niegrzeczny :-) wystarczy hasło : ''nie pójdziesz jutro do szkoły'' i momentalnie mam aniołka w domu :-D Kto by pomyślał, że coś takiego działa na jakiegoś ucznia:-)

Pozdrawiam Was wszystkie
 
Ostatnia edycja:
Mysmy w tym roku staneli i sprzedali tylko ze za bez cen wiele rzeczy bo sie graciarnia zrobila, i jeszcze raz bysmy pojechali tylko czasu i pogody brak:-D
 
Kasiucha mi w sumie każdy dzien pasuje , moze byc oczywiscie po 16. Nie ma problemu. Chyba lepiej z Młodym bo z Kuba moze by pogadali :-D Jak tylko pogoda bedzie ok to moze w przyszłym tygodniu? Ja 22 lecę do Polski.

Verita a Ty nie spacerujesz teraz koło mnie? ;-) Miałam dzisiaj do Ciebie pisać ale ta pogoda była taka nijaka i w sumie zimno. Jak cos to daj znać jak będziesz z Mała gdzies niedaleko mnie :)
 
Nie ja wczoraj mialam kierunek Wingston, jak jest zimno to mi sie na plac zabaw chodzic nie che zwlaszcza ze sasiadki dziecko chore to unikam i bede jeszcze jakis czas.:no:
Dzis mam wizyte u poloznej, nowej mam nadzieje nie bedzie klapa, zobaczymy co powie, ale co one mowia? badaja mocz i cisnienie, :tak::-)
Szczerze to wczoraj juz wyciagnelam zimowa kurtke i i tak zmarzlam bo wiatr byl okropny a to jednak ponad 2 godzinny spacer byl:baffled:
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Kasiucha, sprawy mamy ogarnięte wszystkie, teraz tylko kwestia oczekiwania na milion papierków z urzedów

Dzieciaki starsze jeszcze do szkoły nie chodzą, dziś mają jakies egzaminy i spotkanie a młodsza. Wczoraj była pierwszy raz, została bez problemu. Po odebraniu jej, mowiła, że było super, ale jutro już nie idzie. No i faktycznie dziś w przedszkolu jak ją zostawiałam płakała :(

Moja w Polsce tak reagowała na słowo "bądź grzeczna bo nie pójdziesz do przedszkola" a tu przerażenie jest ogromne :(
W końcu też się dowiedziałam o co chodzi z tą szkoła dla małej. To jest przedszkole, tylko z możliwością zostawienia dziecka już na 6h
Na razie tych 6h się trzymamy bo Panie mówią, że Amelka tylko płacze podczas zostawiania jej a później już normalnie się bawi z dziećmi.

Co do carboot byliśmy dopiero raz i faktycznie wyszliśmy z gratami, ale już mam plan znowu pojechać, może w niedzielę pogoda dopisze i pojedziemy :) Na który carboot jeździcie? Bo chyba jest tu kilka w okolicy?
 
Do góry