reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

Amor
a ja Ci radzę i te zkupy zostawić i zrobić je już na miejscu :tak:
Wierz mi duuuużo taniej Cie to wyjdzie niż w PL.
Idziesz do Poundland i wszystko kupujesz za funta.
Wiadomo,że jakość to żadna rewelacja ale na początek wystarczy.
Sztućce ,talerze czy kubki takie jak wszędzie indziej a za funta :-D
Nawet markowe kosmetyk tj.Dove czy Nivea,Colgate,Neutrogena... wszystko za pound :tak:
Nie sądze aby w PL tyle to kosztowało :no:
Nie wspomnę już o rzeczach dla dziecka no ale to Ciebie jeszcze nie dotyczy ale może kiedyś ;-)
No więc jak mówię możemy wybrać się na wspólne zakupy :-D
Z pracą jak wygląda napiszę coś za tydzień,bo sama wybieram się na przegląd ofert;-)
Pozdrowionka.
 
reklama
Jak miło Daysie z Twojej strony. :)
Ja dzisiaj prowadziłam z Moim konwersację :) i doszłam do wniosku, że jak on na nocki pracuje to nawet byłoby mi lepiej gdybym też na nocki pracowała..

Na zakupy w UK to chyba dopiero po pierwszej wypłacie się wybiorę - jeśli na takową zasłużę :p

Dni mijają mi teraz strasznie wolno.. deszcz nie przestaje padać - ta pogoda łóżkowa mnie dobija (szczególnie gdy łóżko puste)

buziak
 
"on na nocki pracuje to nawet byłoby mi lepiej gdybym też na nocki pracowała.."
Wierz mi,że napewno lepiej to by Ci nie było :no:
Pracowałam dwa lata na nocki i powiedziałam NIGDY więcej.
Nie tyle co łatwiej byłoby Tobie co łatwiej byłoby mieć czas we dwoje dla siebie pracując na jedną zmianę-bo rozumiem,że to miałaś na myśli ;-)
Znam ten ból,bo we dwoje pracowaliśmy na noc a teraz mój mąż ,niestety, dalej tak pracuje i powiem,że nic gorszego być nie może :-(
Ale marzę o lepszych czasach :-D:-D:-D
 
ja już lecę 16 czerwca a rodzinka do mnie doleci 23
Amor nie kupuj nic w polsce bo tam wszystko jest tańsze nie wspomnę o tachaniu tego ;)
zaczynam sie stresować bo to już 2 tygodnie zostały do odlotu <boi sie>
 
"nie kupuj nic w polsce bo tam wszystko jest tańsze nie wspomnę o tachaniu tego "
Chyba kolosalnie droższe ;-)
Rozumiem,że to przejęzyczenie ;-)
Joasia ma rację :tak:
Zamień sobie zł na Ł i kup na miejscu co Ci trzeba :tak:
 
Daysie sama się zamotałam :D:D
chodziło mi żeby w Polsce nie kupować i wieżć tam bo nie ma sensu
bo w UK w sumie taniej chyba wyjdzie co nie?
 
"Nie tyle co łatwiej byłoby Tobie co łatwiej byłoby mieć czas we dwoje dla siebie pracując na jedną zmianę-bo rozumiem,że to miałaś na myśli " Tak Daysie, właśnie to miałam na myśli. Wiem, że praca na nocki jest ciężka, ale chciałabym widzieć tego mojego... bo jak mam jechać do niego i widzieć go wcale, albo bardzo rzadko to nie wiem czy taki wyjazd w ogóle ma sens. Bo jadę bo tęsknie za nim strasznie !

Dziewczyny mam pytanie... wcześniej pisałyście o jakimś "klubie" do którego chodziłyście z dzieciaczkami...coś na "S" co jeszcze można robić w wolnym czasie w Leicester? Chodzi może któraś z Was na jakiś kurs tańca?
wink2.gif
 
dziewczyny proszę o pomoc te które leciały liniami WIzz
czy dziecko które ma ponad 2,5 roku może mieć wózek?
czy można go mieć ze zabierają go do luku bagażowego?
bo nie wiem własnie :(
 
Ja zawsze latam Wizz :)
Dziecko może być w wózeczku oczywiście... takim składanym i oni potem go zabierają do samolotu i wyciagają Ci po lądowaniu...
 
reklama
Dziewczyny teraz ja potrzebuje pomocy! Szukamy z mezem nowego lokum, bo nasze mieszkanko bedzie za male na nasza trojke. Niestety w Leicester nie ma tanich umeblowanych mieszkan, a jesli juz sa to drogie i tez niewiele. Wszystko wskazuje na to, ze bedziemy musieli sporo rzeczy dokupic (mam nadzieje, ze to nas nie dobije finansowo):-(. Dlatego mam pytanko, czy znacie moze jakies tanie sklepy z meblami, albo charity shops, gdzie mozna taniej kupic rzeczy do domu. W Manchesterze bylo pare sklepow w naszej oklicy, ale tu jeszcze na zaden sie nie natknelam. Slyszalam nawet, ze Polacy zajmuja sie takimi rzeczami, tylko ze ja nie znam tylu Polakow w Leicester (tym bardziej ze nie wiele mozna sie dowiedziec pracujac z domu).
Rozwazam nawet wprowadzenie sie z kims do domku, tylko ze niewiele ludzi chce mieszkac z malym dzieckiem, nawet jak maja wlasne.

Amor,
przeczytalam, co pisalas wczesniej o tym, ze chcesz na nocki pracowac. Odradzam ci to! Ja tez pracowalam, kiedys na nocki, moj jeszcze wtedy chlopak od 8 do 16 i powiem ci, ze ja ciagle bylam zmeczona, niewyspana, mialam wrazenie, ze istnieje tylko praca, wstawalam i szykowalam sie do wyjscia a jak przychodzilam nad ranem wszyscy wstawali jak skowronki. Na nic nie mialam czasu. Moj maz za to chodzil sobie do collegu, spotykal sie ze znajomymi, zawsze wszystko mial zalatwione. Juz po miesiacu bedziesz chciala jak najwiecej ukrasc dnia, a najgorzej jest zima. Ja tego dobrze nie wspominam. A jesli chodzi o moje zycie osobiste, to i tak widzielismy sie w weekendy i w tygodniu tez po kilka godzin.
No ale pracy na poczatku raczej sie nie wybiera, wiec co ja moge sobie gadac. Chce tylko powiedziec, ze jak bedziesz miala okazje pracowac normalnie to nawet sie nie zastanawiaj. Powodzenia:)
 
Do góry