reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

o, kasia, zdziwiłam sie gdzie jestem, bo to na sierpniówki nie wygladało.
Z Kasia znamy się z sierpniowek, fajna dziewczyna, można jej pomóc jak się zagłosuje.Duzo zachodu nie ma, polecam.
 
reklama
czesc dziewczyny ale cisza MOTYLEK, STEFANKA, cala reszta co u was.
my dzis jedziemy robic paszport malemu, potem moze jakis spacerek.

kurcze takie to spotkanko udane bylo ze szok tyle gadalysmy ze nie moglysmy sie nagadac, no niwech tylko Nicolas pojdzie na nogi to dopiero bedzie frajda

lece sie szykowac, pozniej zajrze,
STEFANKA jak bedzie tak cieplo to ja sie pisze w przyszlym tygodniu do ciebie, zbiore dziewczyny i bedziemy
 
kurcze STEFANKA to nie ciekawie nie dziwie sie ze sie denerwujesz, ale spokojnie napewno cos znajdzie
no jak tylko zrobi sie cieplo to zapraszamy na spacerki

ja wczoraj postanowilam ze do wrzesnia mamy umowe na mieszkanie i napewno juz musimy zmienic bo po wczorajszych gosciach stwierdzialam z INGRID ze jak moj zacznie biegac to juz nikt sie nie zmiesci normalnie nie upilnuje sie tego wszystkiego, komp, telewizor, i inne rzeczy w zasiegu reki. telewizor pal licho ubezpieczony od roznych wypadkow, ale szkoda zeby taki olbrzym upadl na dziecko byla by tragedia.
WIEC WE WRZESNIU MUSZE SIE PRZEPROWADZIC( matko 4 mieszkanie w Anglii bedzie)
 
Dzień dobry wszystkim
Stefanka
współczuje sytuacji. Wyobrażam sobie jaki to stres dla Ciebie. Trzymaj sie dziewczyno i uszy do góry- cos napewno znajdzie. Cierpliwosci.
A co do Helenki, to masz rację. Nawet nie sądziłam że taki wpływ może mieć spotkanie z rówiesniczką. Dlatego warto też chodzic na te playgr. Dzieci szybko uczą sie nowych sztuczek na przykładzie.
Miranda- rzeczywiscie to już ostatni trymestr u mnie:szok:. Jakos trudno mi w to uwierzyć. Ciąża przy malutkim dziecku jak Helenka, umyka jakos tak szybko, że prawie niepostrzeżenie. Biorąc pod uwagę, że mam jeszcze po drodze miesiąc urlopu w polsce, to jak tu wrócę, myk- i będę rodzić. Szok!
A jak tam Twój brzunio sobie rosnie i ruchliwy lokatorek? Dobrze się czujesz? Jak w pracy?
Justynka Ty już jestes w Manchesterze- mam nadzieję, że nie miałas problemów i zdjęcie sie podobało (ufff! Helenka omal tych zdjęć wczoraj nioe pożarła. Zdążyła nadjesć tylko kawałek koperty zanim ją przyłapałam).
Anuszy co u Was? Opowiedz co Alut miał dzisiaj na sniadanie- każde źródło wiedzy na ten temat jest cenne.
Kaska mój głos masz również- spróbuje pamiętać każdego dnia o tym. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Idę robić Helenie kanapkę
pa
 
Siemanko dziewczyny :-)

Wczoraj mnie nie było, bo byłam trochę zalatana, że tak powiem, a potem mnie głowa rozbolała z tego wszystkiego i musiałam się wcześniej położyc spac ..... :confused:
Wtorek minął mi bardzo fajnie , inaczej i bardzo miło, bo była u mnie na kawce i herbatce i faworkach i wafelkach chałwowych .... < hihih > :tak: moja nowa koleżanka, która niedawno się przeprowadziła do naszego miasta ze Szkocji z mężem i 4 letnią córeczką i to właśnie oni mnie wczoraj odwiedzili całą rodzinką, nawet jej mąż wszedł na kawkę na pół godzinki, a potem zostawił nas same, bo musiał jechac do pracy .......... i wtedy się nie mogłyśmy nagadac - jak byśmy się znały nie wiadomo jak długo, a przecież wcześniej tylko ze sobą pisałyśmy :blink:
Nasze dziewczynki złapały ze sobą bardzo dobry kontakt i cały czas się bawiły na macie wymieniając się zabawkami ..... :-D Julcia dostała od Kornelki ślicznego króliczka, a Kornelka z racji tego, że jest już duużą dziewczynką - dostała od Julci ,, sprzęt " do puszczania baniek ..... dziewczynki bardzo się ucieszyły z prezencików, a my razem z nimi :-);-) Czas leciał bardzo szybko i musiałyśmy potem odprowadzic gości na przystanek ale zrobiłyśmy sobie przy okazji fajny spacerek , bo pogoda była wczoraj piękna ..... Po spotkaniu Julia padła w swoim łóżeczku jak sznek dosłownie - tyle wrażeń dla niej i tyle nowych osób w jednym czasie .... :-) ale nie płakała ..... :tak::-D potem się tak rozkręciła, że śmiała się, krzyczała i się wygłupiała ..... :happy: Mamy do siebie bardzo blisko w tym sensie, że koleżanka jak do mnie jedzie to wysiada właściwie pod moim domem, więc i mnie i jej bardzo to odpowiada - zawsze będę mogła po nią wyjśc, a i ona błądzic nie będzie musiała, więc naprawdę fajnie :tak:
A dziś.... dziś wstałyśmy o 7:30 i Julia teraz szaleje na macie przy mnie w salonie, a ja już mam posprzątane, make-up zrobiony, obiad ugotowany, tylko jeszcze dokumentów nie ułożyłam, bo jak zwykle się trochę nazbierało .... ale to mały pryszcz :nerd: W planach na dziś mamy przymusową wizytę w mieście, bo pilną sprawę musimy załatwic :-),,,,, ech.... jak mus, to mus :sorry2:

Justyna, ja też już domy zaznaczyłam i fajnie, że będziemy się mogły spotkac niedługo, jak się zrobi cieplej - jak tylko będę mogła, to do was dołącze albo przyjedziemy ze Stefanką na waszą dzielnię :tak:
Starstar - jeśli chodzi o fryzjera, to ja właśnie też na takiego wcześniej trafiłam i dlatego teraz się boję wybrac do kogokolwiek, żeby mi znowu inny fryzjer w PL nie musiał tego naprawiac i doprowadzac do porzadku :confused: słyszałam, że kobitki sobie chwalą salon Shine na Burley Road ale ja nie wiem, gdzie to jest :sorry2:- nie będzie wyjścia - będę musiała zaryzykowac i jakoś tam dotrzec, bo mam już grzywkę jak koń normalnie ....
Cocollino - dobrze, że się czasami odzywasz, bo już myślałam, że gdzieś wyjechałaś
Pozdrowienia dla reszty dziewczyn, muszę leciec, bo Julia mi tu mruczy, chyba chce spac, więc nie mam już jak napisac odnośników do reszty z was kobietki ....
TRZYMAJCIE SIĘ !!!!
 
ach i znowu bym zapomniała
Sylwia ja jednak nie mogę sie do Ciebie wybrać w sobotę. Zupełnie zapomniałam że już dwa tygodnie temu sie umówiłam na urodziny córki mojej znajomej w Bradford. Wprawdzie to dopiero popołudniem, ale nie moge całego dnia spędzić w rozjazdach. To trochę dla mnie za dużo wrażeń. I dla Heli pewnie też.
Powiedz kiedy w innym terminie bys mogła. No i dziewczyny Wy też cos podpowiedzcie.
 
reklama
Hej laski :)
Ja znowu trochu wolnego dzisiaj robie małej 3 drzemki zamiast 4 zobaczymy co z tego wyjdzie może będzie dłużej spała (akurat :-):-))
Sylwia co do Pracheta to nie za bardzo podoba mi sie jego wizja świata a jakie książki jego masz ?????????
Justyna play group hmm - chyba tak dawno nie widziałam Ingrid i Helenki może się skusimy napiszcie o której mam być u Justyny
Mała juz sie obudziła to sie naspała mimo to że ją przetrzymałam godzinke nic musze lecieć
Pozdrówko dla wszystkich :-)
 
Do góry